Wyrok SA w Białymstoku z 19 stycznia 2017 r. w sprawie o zapłatę.

Teza Na rozmiar krzywdy podlegającej naprawieniu przez zadośćuczynienie, o którym mowa w art. 446 § 4 k.c. mają wpływ przede wszystkim: wstrząs psychiczny i cierpienia moralne wywołane śmiercią osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki po jej śmierci, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, rola w rodzinie pełniona przez osobę zmarłą, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem śmierci osoby bliskiej, stopień, w jakim pokrzywdzony będzie umiał odnaleźć się w nowej rzeczywistości i zdolność do jej zaakceptowania, wiek zarówno zmarłego, jak i pokrzywdzonego.

Według art. 446 § 2 k.c. prawo do renty przysługuje dwóm kategoriom podmiotów - osobom, względem których na zmarłym ciążył ustawowy obowiązek alimentacyjny oraz osobom bliskim zmarłemu, którym zmarły dobrowolnie i stale dostarczał środków utrzymania.
Data orzeczenia 19 stycznia 2017
Data uprawomocnienia 19 stycznia 2017
Sąd Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny
Przewodniczący Jarosław Marek Kamiński
Tagi Zadośćuczynienie
Podstawa Prawna 362kc 436kc 446kc 822kc 14ubezpieczenia-obowiazkowe-ubezpieczeniowy-fundusz-gwarancyjny-polskie-biuro-ubezpieczycieli-komunika 662kc 355kpc 203kpc 100kpc 113koszty-sadowe-w-sprawach-cywilnych 805kc 233kpc 299kpc 217kpc 227kpc 362kc 11kpc 128kro 133kro 386kpc 385kpc

Rozstrzygnięcie
Sąd

Sygn. akt I ACa 709/16


WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 stycznia 2017 r.


Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny


w składzie:


Przewodniczący


:


SSA Jarosław Marek Kamiński


Sędziowie


:


SA Elżbieta Bieńkowska (spr.)


SA Jadwiga Chojnowska


Protokolant


:


Iwona Zakrzewska


po rozpoznaniu w dniu 19 stycznia 2017 r. w Białymstoku


na rozprawie


sprawy z powództwa H. Z.


przeciwko L. S., C. (...) (...) Spółce Akcyjnej, (...)w W.


o zapłatę


na skutek apelacji obu stron


od wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie


z dnia 7 czerwca 2016 r. sygn. akt I C 375/15


I.  zmienia zaskarżony wyrok:


a)  w punkcie I o tyle, że w miejsce kwoty 37.182 złotych zasądza kwotę 67.182 (sześćdziesiąt siedem tysięcy sto osiemdziesiąt dwa) złotych;


b)  w punkcie II w ten sposób, że powództwo oddala;


c)  w punkcie VI o tyle, że w miejsce kwoty 1.719,90 złotych zasądza kwotę 511,32 (pięćset jedenaście i 32/100) złotych;


d)  w punkcie VIII o tyle, że w miejsce kwoty 1.900,45 złotych nakazuje ściągnąć kwotę 2.939,60 (dwa tysiące dziewięćset trzydzieści dziewięć i 60/100) złotych;


II.  oddala obie apelacje w pozostałym zakresie;


III.  zasądza od pozwanej na rzecz powódki kwotę 1.562 (jeden tysiąc pięćset sześćdziesiąt dwa) złotych tytułem zwrotu kosztów instancji odwoławczej;


IV.  nakazuje ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Olsztynie od pozwanej kwotę 1.480 (jeden tysiąc czterysta osiemdziesiąt) złotych i od powódki z zasądzonego roszczenia kwotę 1.520 (jeden tysiąc pięćset dwadzieścia) złotych tytułem brakującej opłaty od apelacji powódki.


(...)


UZASADNIENIE


Powódka H. Z. wniosła w dniu 7 lipca 2015 r. pozew przeciwko L. S. C. (...) (...) S.A. w M. (...) z siedzibą w W. o zapłatę:


- kwoty 150.000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 31 stycznia 2015 r. do dnia zapłaty, za krzywdy jakich doznała w związku ze śmiercią syna, do której doszło w wyniku wypadku drogowego w dniu (...),


- kwoty 1.000 zł miesięczne tytułem renty płatnej do 10 każdego miesiąca, poczynając od dnia 7 lipca 2015 r. wraz z odsetkami ustawowymi w przypadku uchybienie comiesięcznemu terminowi płatności,


- kwoty 4.964,05 zł tytułem zwrotu kosztów pogrzebu z ustawowymi odsetkami od dnia 31 stycznia 2015 r. do dnia zapłaty.


Ponadto wniosła o zasądzenie od pozwanego na jej rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych


W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasadzenie na jego rzecz kosztów procesu według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego.


Na rozprawie w dniu 29 grudnia 2015 r. powódka wniosła o zasądzenie odsetek od kwoty 150.000 zł od dnia 5 lutego 2015 r. a od kwoty 4.965 zł od dnia 28 lutego 2015 r. Jednocześnie cofnęła powództwo z zrzeczeniem się roszczenia w zakresie żądania odsetkowego od 31 stycznia 2015 r. do wskazanych wyżej dat.


Ostatecznie pozwany przyjął odpowiedzialność za skutki wypadku z dnia (...) Jednocześnie podniósł zarzut przyczynienia się bezpośredniego poszkodowanego A. Z. (1) do spowodowania szkody. Z tego względu wniósł o pomniejszenie należnego powódce świadczenia o 90 %.


Wyrokiem z dnia 7 czerwca 2016 r. Sąd Okręgowy w Olsztynie zasądził od pozwanego na rzecz powódki: kwotę 37.182 zł wraz odsetkami ustawowymi za opóźnienia od 17 lutego 2016 r. do dnia zapłaty; kwotę po 500 zł miesięcznie tytułem renty płatną od dnia 17 lutego 2016 r. do 10 każdego miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w płatności którejkolwiek z rat; umarzył postępowanie w zakresie żądania odsetek od kwoty 150.000 zł od dnia 31 stycznia 2015 r. do dnia 4 lutego 2015 r. oraz od kwoty 4.965 zł od dnia 31 stycznia 2015 r. do dnia 27 lutego 2015 roku; w pozostałym zakresie oddalił powództwo i orzekł o kosztach procesu.


Powyższe rozstrzygnięcie zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:


Sąd Okręgowy ustalił, że w dniu (...)w miejscowości M. C. kierując samochodem marki M. skręcił w lewo, wjechał na skrzyżowanie, przecinając przeciwległy pas ruchu. W tym samym czasie na owym pasie do skrzyżowania z nadmierną prędkością zbliżał się kierujący motocyklem A. Z. (1). W chwili, gdy samochód znalazła się na pasie ruchu, którym poruszał się motocykl, doszło do zderzenia. Kierujący motocyklem w wyniku urazu wielonarządowego poniósł śmierć na miejscu zdarzenia. W chwili zdarzenia prowadzony przez A. C. samochód osobowy poruszał się z prędkością około 18 km/h, zaś motocykl kierowany przez syna powódki z prędkością około 123 km/h. Skrzyżowanie, na którym doszło do wypadku położone jest w obszarze zabudowanym, gdzie prędkość ograniczona była do 50 km/ha. Kierujący samochodem został skazany prawomocnym wyrokiem karnym za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym w wyniku umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym poprzez niezachowanie szczególnej ostrożności nieustąpienie pierwszeństwa jadącemu motocyklem.


W dacie wypadku komunikacyjnego kierujący pojazdem posiadał ubezpieczenie OC w ruchu krajowym w pozwanym zakładzie.


Powódka pochowała syna w grobie swojego męża. Poniosła koszty pogrzebu w wysokości 8.364,05 zł. Otrzymała zasiłek pogrzebowy w wysokości 4.000 zł. Kwota ta pokryła fakturę nr (...) z dnia 14 lipca 2012 r. Pozostałą kwotę opiewającą na 4.364,05 zł powódka zapłaciła ze środków pożyczonych od drugiego syna A.. Koszty pogrzebu obejmował również demontaż istniejącego już nagrobka.


A. Z. (1) w chwili wypadku miał 40 lat. Ukończył studia na Uniwersytecie w Pensylwanii w 1994 r. Swój dyplom zadedykował rodzicom. Ponadto zdobywał wiedzę również w Wielkiej Brytanii i Japonii. Pracował w Arabii Saudyjskiej, w Emiratach Arabskich. Z wykształcenia był ekonomistą. Ostatnio pracował w Niemczech w oddziale amerykańskiej firmy (...). W tym czasie powódka bardzo często odwiedzała syna. Razem spędzali czas wolny zwiedzając Holandię, Belgię, Luksemburg.


Przed wypadkiem A. Z. (1) mieszkał w W., ale planował wrócić do O.. W tym czasie to głównie zmarły syn odwiedzał powódkę, najczęściej w okresie letnim. A. Z. (1), miał punkty karne za przekroczenie prędkości.


Zmarły syn powódki pracował Niemczech, we F. w amerykańskiej firmie (...). W Niemczech firma miała swoją siedzibę. Otrzymywał stałe wynagrodzenie w kwocie 3.500 euro. Dodatkowo otrzymywał kwoty rzędu 20.000 – 30.000 zł w zależności od wyników pracy.


A. Z. (1) był jednym z dwóch synów powódki. Powódkę łączyła silna więź ze zmarłym synem. Był dla niej nie tylko najbliższą osobą, lecz także przyjacielem. Codziennie utrzymywali kontakt telefoniczny lub mailowy. Powódka wskazywała, że od (...) syn wspierał ją finansowo przesyłając kwoty około 1.200 zł raz na dwa, trzy miesiące. Znaczna część przelewów była adresowana do drugiego syna powódki A. Z. (2), który również wspierał finansowo matkę i dzielił się otrzymanymi pieniędzmi.


Aktualnie powódka odczuwa przygnębienie, nie potrafi się cieszyć, śmiać, nie lubi niczego robić, odczuwa samotność. Utrzymuje się z renty po zmarłym mężu w wysokości 1.800 zł. Pieniądze nie wystarczają jej na utrzymanie. Średnio wydaje 1.600 zł na swoje utrzymanie bez zakupu żywności. Powódka jest po udarze mózgu. Aktualnie uskarża się na dolegliwości gastryczne. Zdiagnozowano u niej zaćmę początkową obu oczu, astygmatyzm nadwzroczny (...) i starczowzroczność (...). Ponosi koszt zakupu leków w wysokości 200 zł. Ostatnio korzysta z prywatnych wizyt u okulisty, ponieważ w publicznej służbie zdrowia trzeba czekać nawet rok na konsultacje. Od wielu lat boryka się z wrzodami na dwunastnicy.


Wsparcie finansowe od zmarłego syna przeznaczane było na utrzymanie domu w B., w którym mieszkała powódka. Dom ten w testamencie otrzymał zmarły syn A..


W dniu 23 grudnia 2014 r. powódka zgłosiła pozwanemu szkodę domagając się 250.000 zł zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia 31 grudnia 2014 r. (tj. dzień doręczenia wezwania) oraz kwotę po 1.000 zł miesięcznie tytułem renty, począwszy od 10 stycznia 2015 r. W odpowiedzi pozwany zakład wyjaśnił, że z uwagi na trwające czynności wyjaśniające nie może podjąć decyzji i uczyni to po wyjaśnieniu okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności Towarzystwa.


Następnie w dniu 9 lutego 2015 r. powódka rozszerzyła żądanie o kwotę 4.364,05 zł tytułem zwrotu części pochówku syna. Wezwanie pozostało bez odpowiedzi.


Ze sporządzonej na potrzeby postępowania karnego w opinii biegłego wynika, że kierujący motocyklem poruszał się z nadmierną prędkością. Na ostatnim odcinku drogi przed zderzeniem średnia wartość wynosiła około 135 km/h, a w chwili zderzenia około 123 km/h. gdyby motocyklista poruszał się z prędkością dopuszczalną mógłby bezkolizyjnie się zatrzymać, a także bezpiecznie wyminąć samochód.


Powódka otrzymała kwotę 30.000 zł z grupowego ubezpieczenie syna. Dodatkowo otrzymała od sprawcy wypadku kwotę 10.000 zł tytułem częściowego zadośćuczynienie za doznaną krzywdę, zasądzoną wyrokiem karnym.


Ostatecznie 17 marca 2016 r. pozwany uznał swoją odpowiedzialność za skutki wypadku z dnia (...)Jednocześnie uznał przyczynienie się A. Z. (1) do wypadku w 90%. Oszacował rozmiar krzywdy i ustalił należne powódce świadczenie na kwotę 15.000 zł, którą pomniejszył o przyczynienie się bezpośredniego poszkodowanego, a także o kwotę 10.000 zł otrzymaną przez powódkę od sprawcy wypadku. Uznał również w całości koszty pogrzebu na kwotę 4.364,05 zł. Po dokonaniu kompensacji tych świadczeń, pozwany stwierdził brak podstaw do wypłaty roszczenia odszkodowawczego i rentowego.


W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy uznał, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie, ale nie w wysokości żądanej przez powódkę.


W ocenie Sądu Okręgowego odpowiedzialność pozwanego zakładu ubezpieczeń nie budzi wątpliwości. Sporna pozostała kwestia przyczynienia się syna powódki do zaistniałego wypadku, kwota należnego jej zadośćuczynienia, wysokość renty i wysokość zwrotu kosztów pogrzebu.


Sąd Okręgowy uznał, mając na względzie treść art. 362 k.c. i kryteria, które należało uwzględnić przy dokonywaniu obniżenia zadośćuczynienia, że syn powódki przyczynił się w 50 % do powstania (zwiększenia) szkody. Wskazał przy tym, że to przede wszystkim zachowanie kierującego samochodem (nieustąpienie pierwszeństwa) było bezpośrednią przyczyną zdarzenia. Zwrócił jednak uwagę, że gdyby kierujący motocyklem poruszał się z dopuszczalną prędkością to mógłby bezkolizyjnie zatrzymać pojazd. Powyższe zatem wskazuje, że zachowanie zmarłego syna powódki miało ścisły związek ze zdarzeniem.


Sąd Okręgowy mając na względzie treść opinii biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków sporządzonej na poczet postępowania karnego, uznał za bezzasadny wniosek dowodowy pozwanego w zakresie dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i zasad ruchu drogowego. Wyjaśnił przy tym, że niecelowe było dopuszczenie tego dowodu w celu ustalenia przyczynienia się, gdyż ocena stopnia przyczynienia należy do Sądu..


Zdaniem Sądu Okręgowego przyczynienie na poziomie 90 % , na jakie wskazał pozwany, byłoby w istocie sprawstwem, a nie przyczynieniem, czemu na przeszkodzie stoi wyrok wydany w sprawie karnej.


Sąd Okręgowy uznał, mając na względzie wysokość dochodzonego roszczenia, zgromadzony materiał dowodowy, ustawowe przesłanki przyznania zadośćuczynienia, jak też wypracowane przez doktrynę i orzecznictwo kryteria wpływające na wysokość tego świadczenia, że adekwatną kwotą za doznaną w następstwie wypadku krzywdę byłaby kwota 150.000 zł. Powyższa suma uwzględniała bliskie relacje powódki i jej syna, ich ciągły kontakt, wspólne podróże, a przede wszystkim cierpienia jakich doznała po jego śmierci. Takiego oparcia, jakie miała w zmarłym nie miała w drugim dziecku, gdyż ten założył własną rodzinę, a także boryka się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Sąd Okręgowy wskazał również, że syn wspierał matkę finansowo.


Od tak ustalonej kwoty sąd odliczył przyczynienie zmarłego syna powódki do wysokości 50 %, a także otrzymane dotychczas kwoty tj. 30.000 zł z grupowego ubezpieczenia syna i 10.000 zł od sprawcy wypadku. Ostatecznie zasądzeniu na rzecz powódki podlegała kwota 35.000 zł


Orzeczenie zapadło na podstawie art. 436 § 2 k.c., 446 § 4 k.c. w zw. oraz art. 822 k.c. w zw. z art. 14 ust. 2 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, przy zastosowaniu art. 662 k.c.


Sąd Okręgowy na podstawie art. 446 § 1 k.c. zasądził na rzecz powódki zwrot kosztów pogrzebu w kwocie 2.182 zł ( 4.364 zł x 50% współczynnik przyczynienia).


Dalej idące roszczenie o zadośćuczynienie i odszkodowanie Sąd Okręgowy oddalił.


Odnosząc się do żądania zasądzenia na rzecz powódki renty wyrównawczej, określonej w art. 446 § 2 k.c., Sąd Okręgowy przypomniał, że powódka utrzymuje się z renty z 1.800 zł po zmarłym mężu. Sąd uznał że od zmarłego syna powódka otrzymywała kwoty rzędu 300 euro miesięcznie, które przekazywał jej w gotówce lub przesyłał na rachunek bankowy.


Oceniając zarobkowe i majątkowe możliwości zmarłego, Sąd dał wiarę zeznaniom powódki, że syn posiadający bardzo dobre wykształcenie, zarabiał 3.500 euro, a także dodatkowo otrzymywał premię rzędu 20.000 zł.


W konsekwencji Sąd Okręgowy uwzględnił żądanie zasądzenia renty w kwocie 500 zł miesięcznie, przy uznaniu, że syn przekazywał jej środki w kwotach około 1000 zł miesięcznie, przy uwzględnieniu stopnia przyczynienia się zmarłego do powstania szkody.


Rozstrzygając kwestię roszczenia odsetkowego Sąd uznał w tej sprawie, że momentem jego wymagalności była chwila prawomocnego zakończenia postępowania karnego. Z uwagi na okoliczności wypadku ustalenie jego sprawcy było sprawą szczególnie skomplikowaną zważywszy na prędkość z jaką poruszał się motocykl. Zatem przy dołożeniu należytej staranności pozwany powinien spełnić świadczenie w terminie 14 dni od wydania wyroku w II instancji tj. do dnia 16 lutego 2016 roku.


Z uwagi na cofnięty pozew w zakresie żądania części odsetek Sąd Okręgowy umorzył postępowanie w tym zakresie, działając na podstawie art. 355 § 1 k.p.c. w zw. z art. 203 § 1 i 4 k.p.c.


O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 zd. 1 k.p.c., dokonując ich stosunkowego rozdzielenie, stosownie do wyniku sprawy. Sąd postanowił odstąpić od obciążania powódki nieuiszczoną w sprawie opłatą sądowej od pozwu (w zakresie, w jakim przegrała proces) działając na podstawie art. 113 ust. 4 u.k.s.c.


O nieuiszczonej w niniejszej sprawie opłacie sądowej co do pozwanego, Sąd orzekł na podstawie art. 113 ust. 1 u.k.s.c.


Apelację od wyroku wywiodły obie strony.


Powódka zaskarżyła wyrok w części oddalającej powództwo oraz w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach procesu. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzuciła:

-

nieuwzględnienie i nierozważenie faktu, iż pierwotnie żądana przez powódkę kwota roszczenia opiewała na sumę 250.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, którą to - na skutek przyjęcia przed wniesieniem pozwu przyczynienia się A. Z. (1) do powstania zdarzenia wywołującego szkodę - powódka ograniczyła do kwoty 150.000 zł;

-

niezasadne zaliczenie na poczet dochodzonej kwoty roszczenia uzyskanego przez powódkę odszkodowania z tytułu umowy grupowego ubezpieczenia jej syna w kwocie 30.000 zł, co stanowiło naruszenie prawa materialnego, a mianowicie przepisu art. 446 § 4 k.c. i art. 805 § 1 i 2 k.c.


W oparciu o wymienione zarzuty powódka wniosła o zasądzenie od pozwanej kwoty 117.182 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 17 lutego 2016 roku do dnia zapłaty; zasądzenie od pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów postępowania za II instancję, według norm przepisanych.


Pozwany apelacją zaskarżył wyrok Sądu Okręgowego w części zasądzającej oraz co do rozstrzygnięcia o kosztach procesu. Zarzucił naruszenie:

-

art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału sprawy:

-

pominięcie przy ustalaniu rozmiaru krzywdy powódki niektórych okoliczności faktycznych, które mają wpływ na tą krzywdę.

-

niezgodne z wynikami postępowania dowodowego ustalenie stopnia winy obu kierujących w okolicznościach wypadku z dnia (...),

-

sprzeczne z wynikami postępowania dowodowego ustalenie, że potrzeby powódki przekraczają jej dochody i wskutek śmierci syna została pozbawiona możliwości ich zaspokajania,

-

ocenę jako wiarygodne zeznań powódki co do zakresu jej potrzeb i możliwości samodzielnego ich zaspokajania oraz wymiaru pomocy finansowej, świadczonej przez syna przed jego śmiercią

-

art. 299 k.p.c. poprzez czynienie na podstawie dowodu z przesłuchania stron ustaleń co do okoliczności, które w sprawie wyjaśnić można było innymi dowodami,

-

art. 217 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku pozwanego o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu kryminalistycznej rekonstrukcji wypadków drogowych i zasad ruchu drogowego, którym pozwany zmierzał do szczegółowego wyjaśnienia okoliczności wypadku z dnia (...)., w tym sposobu i doniosłości naruszeń zasad ruchu drogowego przez osoby uczestniczące w tym wypadku, a zatem wyjaśnienia w jakim zakresie jego uczestnikom należy przypisać sprawstwo,

-

362 k.c. przez obciążenie pozwanego odpowiedzialnością za skutki wypadku z dnia(...)w stopniu zbyt wysokim w świetle okoliczności tego zdarzenia, stopnia zawinienia osób w nim uczestniczących.

-

art. 446 § 4 k.c. poprzez oszacowanie odpowiedniego zadośćuczynienia z pominięciem okoliczności, które w realiach sprawy przemawiają za miarkowaniem tego świadczenia.

-

art. 446 § 2 k.c. poprzez uwzględnienie żądania renty alimentacyjnej mimo braku podstaw przedmiotowego roszczenia powódki,


Pozwany wniósł o zmianę wyroku sądu I instancji w zaskarżonym zakresie przez oddalenie powództwa; zasądzenie od powódki na jego rzecz całości poniesionych kosztów procesu w I instancji a także stosowne rozstrzygnięcie o nieuiszczonych kosztach sądowych oraz zasądzenie od powódki kosztów procesu w instancji odwoławczej wg norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego.


Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:


Obie apelacje okazały się częściowo zasadne.


Złożone przez obie strony apelacje wyznaczają kierunki rozważań, jakie podjął Sąd Apelacyjny w celu zbadania prawidłowości orzeczenia sądu pierwszej instancji. Analizie należy zatem poddać, kwestie dotyczące wysokości przyznanego zadośćuczynienia, stopnia przyczynienia się zmarłego syna powódki do powstania szkody oraz zasadności żądania renty przez powódkę.


Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutów zmierzających do podważenia rozstrzygnięcia o żądaniu zadośćuczynienia, wskazać należy, że Sąd Apelacyjny w całości podziela dokonane przez Sąd pierwszej instancji ustalenia faktyczne, które legły u podstaw ustalenia rozmiaru krzywdy powódki.


Próbę zakwestionowania tych ustaleń pozwany podjął w drodze podniesienia zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Odnosząc się do tego zarzutu wskazać trzeba przede wszystkim, że wymieniony przepis dotyczy oceny dowodów. Skuteczność zarzutu jego naruszenia uzależniona jest zatem od wykazania przez skarżącego, że sąd naruszył kryteria tej oceny, odmawiając konkretnym dowodom wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 20 grudnia 2006 r., sygn. akt VI ACa 567/06). Nie uzasadnia zatem zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. sformułowany w apelacji zarzut pominięcia przy ustalaniu rozmiaru krzywdy niektórych okoliczności faktycznych. Tego rodzaju zarzut jest bowiem w istocie powieleniem podniesionego także w apelacji zarzutu naruszenia prawa materialnego tj art. 446 § 4 k.c., polegającego na błędnym zastosowaniu tego przepisu.


Pozwany w uzasadnieniu apelacji starał się wykazać, że zmiana w sytuacji życiowej powódki, która nastąpiła wskutek śmierci syna nie była tak znacząca jak przyjął Sad pierwszej instancji. Autor apelacji odwołuje się przy tym do ustalonych prawidłowo przez Sad okoliczności, ale - w jego ocenie – pominiętych przez Sąd przy ustalaniu rozmiaru krzywdy, a mianowicie do wieku powódki i jej zmarłego syna, prowadzenia przez syna powódki samodzielnego życia, posiadaniu przez powódkę drugiego syna, wreszcie – do faktu, że nie zostało wykazane przez powódkę, że wskutek śmierci syna doznała rozstroju zdrowia psychicznego.


W ocenie Sądu Apelacyjnego zaprezentowana przez skarżącego argumentacja ma jedynie polemiczny charakter i nie może wywrzeć oczekiwanego przez niego skutku. Relacje pomiędzy matką a dorosłym synem są oczywiście odmienne od relacji pomiędzy matka a małym dzieckiem, ale nie oznacza to automatycznie, że w pierwszym przypadku krzywda wywołana śmiercią dziecka jest zawsze mniejsza. Z niekwestionowanych ustaleń Sądu wynika, że powódka z synem pozostawała w bardzo bliskich, przyjacielskich stosunkach. Charakter tej więzi niewątpliwie wpływał na rozmiar doznanej krzywdy. Z ustaleń Sądu wynika także, że zmarły syn udzielał powódce wsparcia w różnych formach – wspierał ja finansowo, spędzał z nią dużo czasu. Oczywiście, powódka nie została pozbawiona w całości życia rodzinnego, jednakże jej drugi syn z racji posiadania własnej rodziny, jak też problemów zdrowotnych związanych z chorobą nowotworową nie stanowi dla niej takiej podpory jak zmarły. Nie można też przyjmować a priori, że dużej krzywdy doznała jedynie osoba, która doznała rozstroju zdrowia psychicznego, bądź zgłosiła się do psychiatry lub psychologa, w celu złagodzenia cierpień wywołanych stratą osoby bliskiej.


Podkreślić przy tym należy, iż z uwagi na niemierzalny charakter zadośćuczynienia jego wysokość zależy od uznania sędziowskiego i o ile nie jest niewspółmiernie nieodpowiednia, tj. rażąco zawyżona lub zaniżona, to co do zasady nie powinna być przedmiotem ingerencji w postępowaniu odwoławczym. Apelujący - tak pozwany, jak i powódka, która także w swojej apelacji zakwestionowała wysokość przyznanego jej zadośćuczynienia – nie wykazali aby Sąd Okręgowy ustalając zadośćuczynienie przyjął wadliwe kryteria jego ustalenia tj uwzględnił takie okoliczności, które na rozmiar krzywdy nie mają wpływu , albo nie uwzględnił ustalonych w sprawie okoliczności, które taki wpływ mają.


W literaturze i orzecznictwie wskazuje się, że na rozmiar krzywdy podlegającej naprawieniu przez zadośćuczynienie, o którym mowa w art. 446 § 4 k.c. mają wpływ przede wszystkim: wstrząs psychiczny i cierpienia moralne wywołane śmiercią osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki po jej śmierci, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, rola w rodzinie pełniona przez osobę zmarłą, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem śmierci osoby bliskiej, stopień, w jakim pokrzywdzony będzie umiał odnaleźć się w nowej rzeczywistości i zdolność do jej zaakceptowania, wiek zarówno zmarłego, jak i pokrzywdzonego (por. np. wyroki Sądu Najwyższego z 3 czerwca 2011 r., III CSK 279/10; z 20 grudnia 2012 r., IV CSK 192/12; z 10 maja 2012 r., IV CSK 416/11).


W niniejszej sprawie, Sąd I instancji wyżej wymienione okoliczności wziął pod uwagę. Z treści uzasadnienia wynika, że uwzględnił przesłanki, które zgodnie z utrwalonym stanowiskiem judykatury winne być brane przy szacowaniu wysokości należnego zadośćuczynienia. Ustalona kwota niewątpliwie uwzględnia zarówno dramatyzm doznań powódki, charakter więzi łączących ją z synem, poczucie osamotnienia, cierpienia moralne wywołane śmiercią. W rozpoznawanej sprawie krzywda jest tym bardziej dotkliwa, że śmierć syna powódki nastąpiła nagle i nieoczekiwanie. Niewątpliwie sytuacja, w której utraciła syna, z którego była dumna i z którym łączyły ja bliskie więzi jest źródłem cierpień. Dodatkowo podkreślenia wymaga, że kwoty przyznawane tytułem zadośćuczynienia nie powinny mieć charakteru symbolicznego, lecz przedstawiać dla poszkodowanego ekonomicznie odczuwalną wartość. Zadośćuczynienie powinno zmierzać bowiem do tego, aby w możliwie najszerszym zakresie złagodzić doznawane przez poszkodowanego ujemne przeżycia psychiczne. Orzekając o zadośćuczynieniu, sąd dysponuje stosunkowo szeroką swobodą, na którą pozwala niewątpliwie niedookreślone kryterium wysokości zadośćuczynienia, jaką jest "odpowiedniość". Przyznana kompensata nie powinna jednak przekraczać obiektywnie rozsądnych granic.


Sąd Apelacyjny uznał, że ocena okoliczności sprawy według kryteriów obiektywnych, pozwala na stwierdzenie, że krzywda, jakiej doznała powódka w związku z tragiczną śmiercią syna była dotkliwa z uwagi na rodzaj i siłę więzi łączących te osoby. W tej sytuacji odpowiednim zadośćuczynieniem w rozumieniu art. 446 § 4 k.c. za doznaną krzywdę jest kwota 150 000 zł, która spełniła funkcję kompensacyjną i nie prowadziłaby do wzbogacenia powódki w związku ze zdarzeniem, które uzasadniało jej przyznanie. Bez znaczenia dla rozstrzygnięcia jest przy tym fakt, że pierwotne żądanie powódki opiewało ma sumę 250.000 zł, oraz że powódka ograniczyła żądanie do kwoty 150.000 zł z uwagi na przyczynienie się A. Z. (1) do powstania szkody. Pamiętać bowiem należy - o czym wcześniej już była mowa, że ocena wysokości należnego zadośćuczynienia należy do sądu.


Wbrew zarzutom apelacji pozwanego, ustalenie 50% stopnia przyczynienia się syna powódki do powstania szkody nie nastąpiło z przekroczeniem zasady swobodnej oceny dowodów i nie narusza także art. 362 k.c. Również ten przepis zaliczany jest do tzw. prawa sędziowskiego, którego istotą jest pozostawienie sądowi pewnego marginesu swobody, co nie zwalania z obowiązku uwzględnienia i wnikliwego rozważenia wskazówek zawartych w tym przepisie. Zaznaczyć należy, że przebieg wypadku, a w szczególności wpływ zachowania każdego z jego współuczestników na jego zaistnienie, były przedmiotem postępowania karnego. W postepowaniu tym przesądzono, że winę za zdarzenie ponosi kierujący samochodem A. C.. Nie ulega również wątpliwości, że zmarły syn powódki w znacznym stopniu przyczynił się do zaistniałego zdarzenia. W świetle powyższego, zasadnie zatem Sąd pierwszej instancji przyjął, że jechał on motocyklem z niezadowoloną prędkością, jednakże to wymuszenie pierwszeństwa i pojawienie się na jego pasie samochodu doprowadziło do zderzenia pojazdów. Nie jest tak, jak próbuje tego dowodzić strona pozwana, że wypadek i jego skutki spowodowane były de facto jazdą A. Z. (1) z nadmierną prędkością. Podstawą całego zdarzenia było bowiem zachowanie kierującego samochodem marki M.. Takimi też ustaleniami związany był Sąd Okręgowy na podstawie art. 11 k.p.c. W konsekwencji Sąd Okręgowy prawidłowo przyjął 50 % przyczynienie się syna powódki do powstania skutków wypadku.


Wskazać należy, że nie doszło również do naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 217 § 1 k.p.c. i art. 227 k.p.c. Sąd I instancji podjął trafną decyzję oddalając wniosek o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu kryminalistycznej rekonstrukcji wypadków drogowych i zasad ruchu drogowego. Jak wskazuje się w judykaturze przepis art. 217 k.p.c. należy tłumaczyć łącznie z art. 227 k.p.c., w myśl którego przedmiotem dowodu są fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie. Wynika stąd, że nie wszystkie okoliczności podnoszone przez strony powinny być przedmiotem postępowania dowodowego. W niniejszej sprawie wskazane przez powoda dowody miały zostać dopuszczone na okoliczność szczegółowego wyjaśnienia okoliczności wypadku z dnia(...), a w konsekwencji ustalenia w jakim stopniu należy przypisać sprawstwo za zdarzenie synowi powódki. Dopuszczenie dowodu było o tyle zbędne, że okoliczności wypadku, jak też zachowanie jego uczestników wynikają wprost z dokumentów znajdujących się w aktach sprawy karnej, prowadzonej w związku z tym wypadkiem i nie budzą wątpliwości. Dodatkowo należy wskazać, że ocena stopnia przyczynienia się poszkodowanego do powstania szkody nie należy do biegłego, lecz do sądu rozstrzygającego w sprawie. Zatem wnioskowany dowód na tę okoliczność był zbędny.


W konsekwencji od ustalonej wcześniej sumy zadośćuczynienia należy odjąć kwotę odpowiadającą współczynnikowi przyczynienia się zmarłego syna powódki do zaistniałego zdarzenia – 150.000 / 2 = 75.000 zł. Od tak określonej kwoty należy odjąć sumy, jakie na wcześniejszym etapie otrzymała powódka tytułem zadośćuczynienia. Do takich kwot należy zaliczyć jedynie otrzymaną od sprawcy wypadku kwotę 10.000 zł tytułem częściowego zadośćuczynienia, określoną w prawomocnym skazującym wyroku karnym. Tym samym za trafny należy uznać zarzut powódki, iż Sąd pierwszej instancji niezasadnie zaliczył na poczet dochodzonej kwoty sumę uzyskaną przez nią z umowy grupowego ubezpieczenia. Należy bowiem wyjaśnić, że obydwa świadczenia mają zupełnie inną podstawę. W odróżnieniu od podstawy roszczeń dochodzonych w procesie cywilnych, których źródłem normatywnym są przepisy o czynach niedozwolonych, otrzymana suma 30.000 zł nie ma charakteru odszkodowawczego. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu do uchwały z dnia 27 marca 1981r. (sygn. akt III CZP 6/81) stwierdził, iż obowiązujący system prawa cywilnego nie uzasadnia przyjęcia generalnej zasady zaliczania wszelkich świadczeń wypłacanych na podstawie różnych tytułów prawnych na poczet roszczeń przysługujących z tytułu naprawienia szkody m.in. zadośćuczynienia za krzywdę. Obowiązek zaliczenia świadczeń mających inny charakter prawny na poczet zadośćuczynienia może wynikać tylko ze szczególnych przepisów prawa, które w obecnym stanie prawnym nie występują.


Zdaniem Sądu Apelacyjnego, brak było zatem podstaw do zaliczenia na poczet zadośćuczynienia z tytułu śmierci osoby bliskiej świadczenia z ubezpieczenia następstw nieszczęśliwych wypadków, wypłaconego członkom rodziny zmarłego. Wynika to z celów, jakie stawia się ubezpieczeniom osobowym, które w swych założeniach polegają na realizacji, w tym przypadku, umownego świadczenia ubezpieczeniowego na skutek zajścia określonego wypadku. Świadczenie z tytułu ubezpieczenia następstw nieszczęśliwych wypadków nie mają charakteru świadczeń odszkodowawczych, ich celem nie jest bowiem wyrównanie szkody w pojęciu prawa cywilnego, lecz udzielenie uprawnionemu zabezpieczenia (wypłatę świadczenia), którego wysokość nie zależy od rozmiaru wyrządzonej szkody, lecz w przypadku umowy ubezpieczenia (...) od umówionej sumy ubezpieczenia.


W konsekwencji Sąd I instancji niezasadnie obniżył zasądzone zadośćuczynienie o kwotę 30.000 zł i w tym zakresie wyrok wymaga korekty na korzyść powódki.


Za zasadną Sąd Apelacyjny uznał natomiast apelację pozwanego skierowaną przeciwko żądaniu zasądzenia renty na podstawie art. 446 § 2 k.c. Przypomnieć należy, że według art. 446 § 2 k.c. prawo do renty przysługuje dwóm kategoriom podmiotów - osobom, względem których na zmarłym ciążył ustawowy obowiązek alimentacyjny oraz osobom bliskim zmarłemu, którym zmarły dobrowolnie i stale dostarczał środków utrzymania. Sąd Okręgowy zasądzając rentę nie wskazał, do której z kategorii tych osób zaliczył powódkę. Z kontekstu można wywnioskować, że uznał powódkę za uprawnioną do żądania renty z uwagi na to, że syn przekazywał jej dobrowolnie i stale środki utrzymania. Oceniając jednak zgromadzony materiał dowodowy, Sąd Apelacyjny uznał, że brak jest podstaw do czynienia taki ustaleń. Powódka wprawdzie przedstawiła wyciąg z rachunku bankowego, na który przekazywane były przez zmarłego syna środki pieniężne, ale wynika z niego, że w okresie od 1 stycznia 2008 roku do 31 grudnia 2011 roku (czyli przez 4 lata) dokonywał on nieregularnych wpłat jedynie przez okres kilkunastu miesięcy. Zatem na tej podstawie trudno jest uznać, że syn stale dostarczał jej środki utrzymania. Takiej tezie przeczy również i to, że syn powódki w tytułach przelewów, jako beneficjenta tych wpłat wskazywał swojego brata, a nie matkę. Zatem skarżący słusznie zarzuca, że zgromadzone w sprawie dokumenty nie dają podstaw do stwierdzenia, że zmarły syn w sposób stały i regularny przekazywał powódce środki utrzymania.


W ocenie Sądu Apelacyjnego druga podstawa zasądzenia renty też nie została wykazana. Zgodnie z treścią art. 446 § 2 k.c., osoba, względem, której ciążył na zmarłym ustawowy obowiązek alimentacyjny, może żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody renty obliczonej stosownie do potrzeb poszkodowanego oraz do możliwości zarobkowych i majątkowych zmarłego przez czas prawdopodobnego trwania obowiązku alimentacyjnego. Powódka należy oczywiście do kręgu osób wymienionych w art. 128 k.r.o. Tym niemniej przesłanką obowiązku alimentacyjnego dziecka wobec rodzica jest stan niedostatku uprawnionego (art.133 § 2 k.r.o.) rozumianego jako niemożność zaspokojenia przez uprawnionego do alimentacji jego usprawiedliwionych potrzeb tak materialnych, jak i niematerialnych.


Powódka nie wykazała, jakich potrzeb nie jest w stanie zaspokajać, a które rzeczywiście finansował jej zmarły syn. Ponadto posiada majątek oraz stały dochód w postaci renty w kwocie ok. 1800 zł, co pozwala uznać, że nie pozostaje w niedostatku.


Z uwagi na zmianę wyroku, zaistniała potrzeba zmiany rozstrzygnięcia w zakresie poniesionych przez obie strony kosztów przed Sądem I instancji.


Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. Apelacje obu stron w nieuwzględnionej części zostały oddalone na podstawie art. 385 k.p.c.


O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł w oparciu o art. 100 k.p.c. mając na względzie wynik postępowania apelacyjnego. Nakazanie ściągnięcia na rzecz Skarbu Państwa od stron brakującej opłaty od apelacji nastąpiło w oparciu o art. 113 ust 1 u.k.s.c.


(...)

Wyszukiwarka