czy zachowanie kierownika podchodzi pod mobbing i czy można to zgłosić do PIP?
Poproszę o radę, tylko proszę o niewyśmiewanie, sprawa jest trochę że tak powiem załamująca. Kierowniczka w sklepie sieciówce urządza sobie jawne kpiny na prywatnym czacie na massengerze, do którego dołączeni są inni pracownicy, generalnie jej "pupilkowie". Opisuje błędy innych pracowników, tych nie dołączonych do czatu w sposób karygodny. Przykład: ktoś źle odkleił cenówki, ktoś inny zrobił zdjęcia i jest pojazd wszystkich pracowników tego czatu tekstami typu : no jak ta debilka to okleiła, czy ona ma zeza i nie widzi? A może się nachlała i jej się pobujało w oczach? I odpowiedzi reszty pracowników, których nie będę cytować, bo są poniżej jakiegokolwiek poziomu. To się dzieje codziennie, zamiast zwrócić pracownikowi uwagę, że popełnia błędy, to ona w ten sposób nakręca takie sytuacje. Pytanie jest, czy to podchodzi pod mobbing i czy można to zgłosić do PIP, czy sobie odpuścić bo że się tak wyrażę - to nic takiego? Na dowód oczywiście są screeny z tego czatu.
bez obaw, post wartościowy, nie ma co tu wyśmiewać, sprawa jest warta uwagi. Możesz:
- zgłosić mobbing do PIP,
- pozwać prywtanie z powództwa cywilnego za oszczerstwa, obrazę itp.
Sęk w tym, że w obu wersjach czeka Cię trochę roboty: składanie wyjaśnień, chodzenie po sadach itp. więc pytanie czy nie wystarczy zwykła rozmowa z samą zainteresowaną (byleby spokojna) na zasadzie: "wiesz co, wiem co piszesz, nie podoba mi się to, jeśli coś masz to mów mi bezpośrednio a komenatrze do osób trzecich zostaw dla siebie". Jeśli nie poskutkuje, to porozmawiałbym z jej przełożonym/centralą - tam jak ognia boją się oskarżeń o "mobbing", więc myślę, że temat szybko załatwią - oczywiście też sugeruję z kulturą, nie na zasadzie "ta śmaka i owaka mnie obraża, nie życzę sobie!" tylko z "troską o wizerunek firmy" na zasadzie: "wiecie Państwo, mi to nie przeszkadza, ale zwracam państwu uwagę na takie zachowanie, bo może dotknąć mniej cierpliwego pracownika i skończy się jakimś PiPem i upadkiem wizerunku Państwa firmy jako wartościowego pracodawcy". generalnie od pogadania bym zaczął, myślę że na 90% rozwiąże to problem