Podział majątku wspólnego a majątek osobisty

Rozwód na horyzoncie więc chciałbym rozeznać się w temacie podziału majątku.
Sytuacja wygląda tak:
Żona przed ślubem miała majątek osobisty w postaci oszczednosci w wysokości 80 tys zł. 30 tys zł wpłaciła na swoje ike a resztę przelewała systematycznie na nasze konto wspólne gdzie następnie było przeznaczane na różne lokaty, obligacje itd.
Od początku małżeństwa mieszkamy w mieszkaniu należącym do jej rodziców do którego stałe się dokładamy. Największe ostatnie wydatki to remont i urządzenie sypialni której koszt wyniósł ponad 35 tys zł z naszego majątku wspólnego. Do tego żona wzięła w leasing auto na swoją jdg gdzie , majątku wspólnego wydaliśmy 27 tys na wpłatę początkową i od 8 miesięcy spłacamy co miesiąc ratę 2600 zł.
Jeśli chodzi o oszxzednosci posiadamy obecnie :
35 tys zł w obligacjach
13 tys zł na RO
I 14 tys zł w gotówce w różnych walutach.
Nie będę wymieniał innych elementów majątku wspólnego bo jest tego dużo i uznajmy ze cześć zostanie w obecnym mieszkaniu z żoną a część wezmę ja. Auto też raczej zostanie przy niej bo na nią jest umowa leasingowa. Ale uważam że połowa wartości dotychczas poniesionych kosztów na zakup i spłatę auta należy się mi. To samo z nakładem finansowym na wykończenie mieszkania. Zwłaszcza że to też musi zostać z małżonka. Nie wiem co z oszczędnościami. I jak w tym wszystkim potraktować majątek osobisty żony z którym weszła w małżeństwo.
Jak to policzyć żeby było ok? Będę wdzięczny za sugestie
anonim cytuj
04-08-2024
Majątek osobisty żony (oszczędności 80 tys. zł przed ślubem) zgodnie z art. 33 pkt 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego pozostaje jej majątkiem osobistym, ponieważ został nabyty przed zawarciem małżeństwa. Kwota 30 tys. zł wpłacona na IKE również pozostaje jej majątkiem osobistym. Natomiast środki, które zostały przelewane na wspólne konto i wydane na różne lokaty i obligacje, stały się częścią majątku wspólnego, jeśli były wykorzystywane na cele wspólne (art. 31 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego).

Nakłady na mieszkanie należące do rodziców żony (35 tys. zł na remont i urządzenie sypialni) oraz środki wydane na wpłatę początkową i raty leasingowe samochodu żony mogą być uznane za nakłady z majątku wspólnego na majątek osobisty małżonki. Zgodnie z art. 45 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, w przypadku podziału majątku wspólnego, możesz domagać się zwrotu połowy tych nakładów.

Jeśli chodzi o oszczędności (35 tys. zł w obligacjach, 13 tys. zł na rachunku oszczędnościowym oraz 14 tys. zł w gotówce), są to składniki majątku wspólnego, które będą podlegać podziałowi po równo, chyba że sąd orzeknie inaczej z uwagi na szczególne okoliczności (art. 43 § 2 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego).

Podsumowując:

Majątek osobisty żony pozostaje jej własnością.
Środki wpłacone na wspólne konto i wydane na lokaty oraz obligacje stają się częścią majątku wspólnego.
Możesz domagać się zwrotu połowy nakładów z majątku wspólnego na remont mieszkania oraz na leasing samochodu.
Oszczędności zgromadzone w trakcie małżeństwa podlegają równemu podziałowi.
 
anonim cytuj
29-08-2024

Sugerowane Tematy

Ograniczenie władzy rodzicielskiej
Jak się można odwołać do wniosku o ograniczenie władzy rodzicielskiej? Merytorycznie i technicznie. Kiedy we wniosku nie ma podanych żadnego uzasadnienia, ani żadnego świadka powołanego. Przebywam z dzieckiem prawie tyle co opieka naprzemienna. Aktualnie piszę drugie pismo, aby wnieść o opiekę naprzemienną i znieść alimenty (których nie płacę, w uzasadnieniu podaje powody i dlaczego tego nie robiłem i jak łoże na utrzymanie dziecka). Słuchając ...
Koszty procesu w przypadku cofnięcia pozwu.
Dzień dobry, czy można cofnąć pozew? Termin rozprawy jest już ustalony. Czy muszę ponieść jakieś koszty za cofnięcie pozwu i odwołanie rozprawy?...
Prawdopodobne zwolnienie.
Jestem zatrudniona w firmie od 6 lat. 4 lata nieobecności (3 ciąże +macierzyński i rodzicielski). Podczas mojej nieobecności zaczęły się zwolnienia pracowników ze względu na mały obrót itp. Podejrzewam że po moim powrocie tez tak skończę...pytanie co mi się należy i czy w ogóle mi się coś należy od pracodawcy. Zwolnienia są po prostu za porozumieniem stron "bo nie potrzeba tyle pracowników"....
Nakaz nadrabiania godzin (praktyki zawodowe)
Mądre głowy proszę o pomoc. Sprawa wygląda następująco ,mój syn uczeń 2 klasy szkoły branżowej lat 17.Ma praktyki zawodowe przez całe wakacje do tego co drugą sobotę i niedzielę ma być w pracy .Nie zostało, ustalone też większe wynagrodzenie czyli kwota za powyższą pracę w granicach 330 zł za miesiąc. Czy to zgodne z przepisami?? Jego przełożony twierdzi ,że to dlatego iż w roku szkolnym był nieobecny w pracy 10 dni i musi nadrobić te godziny....

Wyszukiwarka