Jakiś czas temu spadł na mnie niespodziewany wyrok, na mocy którego miałam zapłacić pewnej spółce wysoką kwotę (to nie był mój dług). Wierzyciel szybko uzyskał dokumenty i skierował sprawę do komornika, po czym niezwłocznie doprowadziłam do podpisania ugody i w I miesiącu wpłaciłam na jego konto żądaną częściową kwotę. Złożył on wniosek do komornika o zawieszenie postępowania egzekucyjnego. Całkowita spłata została dokonana zgodnie z umową, trwało to nieco dłużej niż miesiąc. Wierzyciel wniósł o umorzenie postępowania dużo później i otrzymałam właśnie pismo od komornika, który naliczył mi 10% od całej kwoty, jakieś mniejsze koszty i jeszcze ponad 1000 zł za zastępstwo w postępowaniu egzekucyjnym dla pełnomocnika wierzyciela. Czy słusznie było to 10%, a nie 5%, skoro do zawarcia porozumienia doszło w I miesiącu? Czy pełnomocnik ma prawo upominać się o jakieś kwoty dodatkowe dla siebie, skoro otrzymałam od spółki pismo, że wywiązałam się ze wszystkich płatności?
Jeśli w postępowaniu egzekucyjnym spółkę reprezentował pełnomocnik, to tak, ma prawo do zwrotu kosztów zastępstwa. Przy kwocie egzekwowanej pomiędzy 50 a 200 tys. zł będzie to 1350 zł wg stawki minimalnej.
Przepis art. 29 ust. 1 ustawy o kosztach komorniczych stanowi:
PRZEPIS PRAWNY:
W razie umorzenia postępowania egzekucyjnego na wniosek wierzyciela albo na podstawie art. 824 § 1 pkt 4 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego, wierzyciela obciąża opłata stosunkowa w wysokości 5% wartości świadczenia pozostałego do wyegzekwowania. Jeżeli jednak wierzyciel wykaże, że przyczyna umorzenia postępowania egzekucyjnego wiąże się ze spełnieniem świadczenia przez dłużnika w terminie miesiąca od dnia doręczenia dłużnikowi zawiadomienia o wszczęciu egzekucji albo z zawarciem w tym terminie porozumienia między wierzycielem a dłużnikiem dotyczącego sposobu lub terminu spełnienia świadczenia, opłata ta obciąża dłużnika. Jeżeli spełnienie świadczenia lub zawarcie porozumienia z wierzycielem nastąpiło po upływie miesiąca od dnia doręczenia dłużnikowi zawiadomienia o wszczęciu egzekucji, obciąża go opłata w wysokości 10% wartości świadczenia pozostałego do wyegzekwowania.
anonim cytuj
14-03-2024
To w końcu doszło do spłaty w ciągu miesiąca, czy po?
anonim cytuj
14-03-2024
W czasie 1 miesiąca zawarłam porozumienie z wierzycielem, wpłaciłam część długu i wierzyciel złożył wniosek o zawieszenie postępowania egzekucyjnego. Komornik nie prowadził i nie miał prowadzić już potem żadnych czynności wobec mnie. Z uwagi głównie na fakt, iż wtedy szalał covid, był lockdown, nie mogłam spełnić warunków umowy w terminie. Pozostawałam w pokojowym kontakcie z wierzycielem, nie odwieszał on postępowania egzekucyjnego, ustaliliśmy nowy termin, zmniejszył mi odsetki, spisaliśmy to i doszło do finalizacji. Komornik uczestniczył w postępowaniu tylko na początku, kiedy zajął i chwilę później odblokował mi rachunki bankowe. Nie uczestniczył, nie pośredniczył w nawiązywaniu ugody, ani w kontaktach.
Witam serdecznie,
prowadzę Firmę w branży rozrywkowej (wynajem atrakcji dla dzieci i dorosłych). Mamy kilku pracowników, pozycje na rynku. Kilka dni temu wyszło na jaw, że brat jednego z naszych pracowników, założył nam dosłownie pod nosem i w tajemnicy konkurencyjną firmę. Dodam, że ten brat niejednokrotnie nam pomagał. Po cichu kupił ten sam sprzęt od dostawcy, od którego mu bierzemy sprzęt. Stworzył nazwę firmy łudząco podobną do naszej, stwo...
Sprawa jest dość skomplikowana. Chcieliśmy kupić mieszkanie. W ogłoszeniu widniał metraż 63m². W akcie notarialnym oraz księgach wieczystych również widniał metraż 63m2. Podpisaliśmy umowę wstępną, później musieliśmy znaleźć rzeczoznawcę i odpis przekazać do banku bo staramy się o kredyt. Okazało się że w rzeczywistości mieszkanie ma 51m². Właściciel podwyższył podłogi, napchał styropianu w ścianę i metraż się zmniejszył. Nie zgłosił tego nigdzie...
Cześć! Pisze w imieniu mojej siostry, która poprosiła abym jej problem tu opisała.
Post ten tyczy się zakresu z prawa pracy.
Siostra zatrudniona jest na UoP w klinice medycyny estetycznej.
Pracuje tam już trzy lata, ale ostatni rok to jakiś koszmar.
Salon prowadzi małżeństwo, które nie potrafi się zbytnio ze sobą dogadać i swoje przewinienia zwalają na pracowników. Atmosfera w pracy jest nie do zniesienia. Robienie na złość pracownikom je...
Mieszkam w domku jednorodzinnym z partnerką i dwójką naszych wspólnych dzieci od ponad 6 lat.
Dom stoi na partnerkę. Ja posiadam mieszkanie własnościowe które jest na obecną chwilę WYNAJMOWANE. Niestety jak to w życiu bywa rozstaję się z partnerką ( znalazła sobie lepsza połówkę ) i ona każe mi się jak najszybciej wyprowadzić - wiadomo najlepiej dziś. Czy może mnie wyrzucić? Eksmitować? Jakie ma prawnie kroki żebym opuścił jej dom? Twierdzi, że ...
Wyszukiwarka
Wyszukiwarka pozwala szybko dostać się do poszukiwanego miejsca na stronie. Przykładowe frazy: