Zniesienie współwłasności.

Po śmierci rodziców stałem się właścicielem 1/3 mieszkania własnościowego. Po 10 latach kłótni udało nam uzgodnić z rodzeństwem, że zrzekniemy się współwłasności na rzecz jednego z nas (który w tam mieszka wraz z rodzina) pod warunkiem spłaty pozostałych. Już się orientowałem i rozumiem, że skoro jesteśmy zgodni co to wartości i kwoty spłat najprościej będzie przeprowadzić zniesienie współwłasności w drodze sądowej, gdzie wystarczy, żeby jeden z nas złożył wniosek do sądu rejonowego.
I teraz moje pytanie – współwłaściciel, który będzie składał wiosek do sadu napisał do mnie, że potrzebuje od nas (pozostałych współwłaścicieli) oświadczeń, w których napiszemy ze zgadzamy się z wnioskiem złożonym przez niego i zrzekamy się swojej części spadku, w którego cześć wchodzi mieszkanie, po spłacie za naszą część. Trochę poczytałem na ten temat i nie mogę znaleźć jakie konkretnie dokumenty powinny być dołączone do wniosku o zniesienie współwłasności. Prośba o napisanie oświadczenia, gdzie zrzekamy się swojej części bez podania uzgodnionej kwoty i terminu wydaje mi się trochę dziwna. Jeżeli faktycznie takie oświadczenie jest od nas wymagane to jak powinno być sformułowanie.
I jeszcze jedno pytanie – rozumiem, że sąd wyznaczy okres i raty spłat ale co w przypadku kiedy pomiędzy sobą uzgodniliśmy tylko jedna spłatę w ciągu roku? Nie to ze nie ufam rodzinie, ale wole być jednak ostrożny.
anonim cytuj
07-02-2024
Nic nie stoi na przeszkodzie by współwłaściciele w toku sprawy sądowej o zniesienie współwłasności zawarli ugodę na ustalonych przez siebie warunkach co do wysokości i terminu spłaty. Złożenie oświadczenia wraz z wnioskiem może być potrzebne by wykazać sądowi, że wniosek o podział jest zgodny w związku z czym należy się od niego mniejsza opłata. W oświadczeniu można zawrzeć dodatkowo wzmiankę, że kwota spłaty zostanie przez strony uzgodniły płatność jednorazową zaś dokładna jej kwota zostanie ustalona w toku postępowania w drodze ugody sądowej. Oczywiście w toku sprawy można zmienić stanowisko i ugody nie zawrzeć, jest to prawo a nie obowiązek.
 
anonim cytuj
07-02-2024
Jeśli ustanowisz swego brata pełnomocnikiem będzie on w Twoim imieniu mógł działać w sadzie i składać wnioski o dowolnej treści. Jeżeli masz do niego zaufanie, że w sądzie przedstawi sprawę według waszych ustaleń co do wysokości spłaty nie musisz zjawiać się w sądzie na rozprawie. Z ostrożności złóż do sądu pismo powołując się na sygnaturę sprawy i przedstaw w nim swoją propozycję podziału co do wysokości ustalonej między wami wysokości i terminu spłaty twojego udziału w mieszkaniu zaznaczając, że jest to ostateczna kwota i nie może być zmieniona przez twojego pełnomocnika. Pomimo faktu ,że brat może zostać twoim pełnomocnikiem masz prawo osobiście uczestniczyć w rozprawie składać wnioski i pisma procesowe. W sytuacji gdy brat będzie twoim pełnomocnikiem to do niego będą kierowane pisma z sądu dotyczące również twojego uczestnictwa w sprawie sądowej. Jeśli nie masz pewności czy brat będzie cię informował o przebiegu sprawy sądowej możesz zadzwonić do sądu i dowiedzieć się jakie postanowienia zostały wydane i czy wysłano do pełnomocnika jakieś pismo z sądu. Być może lepiej ustanowić pełnomocnikiem tego z rodzeństwa ,które również ma być spłacane przez waszego brata zamiast brata który ma ciebie spłacić.
 
anonim cytuj
07-02-2024

Sugerowane Tematy

Podział majątku wspólnego.
Witam. Proszę o poradę. Chce rozwieźć się z mężem. Mamy mieszkanie kupione w trakcie małżeństwa, oraz dom który odziedziczyłam po rodzicach w trakcie małżeństwa, dwa auta jedno na mnie drugie na męża. Jak wygląda moja sytuacja, czy mas może domagać się spłaty rzeczy ruchomych tj. tv, suszarka. Zaznaczę że praktycznie nie ma faktur VAT ale dochody z zagranicy. Jak z autami ?...
Potencjalna próba przejęcia mieszkania.
Mam trochę nietypowy, ale dość poważny problem. Mam babcię, która ma już 90 lat. Z racji wieku nie funkcjonuje już w pełni sprawnie intelektualnie; ma już pierwsze objawy demencji starczej. I jest mały problem: w bloku, w którym mieszka moja babcia mieszka jedna kobieta, która w ostatnim czasie bardzo zbliżyła się do babci, zaczęła nagle udawać jej wielka przyjaciółkę, wyprowadzać jej pieska na spacer itp. Nie byłoby w tym może nic złego gdyby...
Czy przy zwalnianiu się pracodawca ma obowiązek wypłacić mu ekwiwalent za rok 2021?
Witam. Mążowi za rok 2021 zostało 11 dni urlopu. Czy przy zwalnianiu się pracodawca ma obowiązek wypłacić mu ekwiwalent za rok 2021? I jeszcze jedno pytanie. Mąż chodził do technikum (4letnie). Pracę zaczął w listopadzie 2016 roku. Czy teraz już ma prawo do 26 dni urlopu? Z góry dziękuję za pomoc....
L4 na okresie próbnym
Podpisałam pierwszą w życiu umowę na okres próbny 2 miesiące. Po pierwszym tygodniu pracy złapała mnie straszna grypa i poszłam na L4. Czy dostanę wypłatę za te 4 dni, w które byłam chora? ...

Wyszukiwarka