Faktury na twoje Imię i Nazwisko na wszystko! Później wartość domu będzie podzielona 70/30 dla ciebie. Może coś w sądzie ugrasz fakturami. Generalnie wymyślono nikomu „tylko papier” niepotrzebny który reguluje mnóstwo. A co jak partner umrze? A co jeśli dziecko się nie urodzi? Wiesz, że się wyprowadzasz, bo jego rodzina dziedziczy 70% a ty nic z jego części?
Albo trzeba wyrównać poziomy własności 50/50 i podobnie inwestować w dom, albo przy inwestycji zakładać 30/70 poziom wkładu. O ile wiem, przyjmuje się, że udział w domu jest identyczny jak udział w nieruchomości. Warto też pamiętać, że w razie rozejścia się nieformalnego związku, sprzedaż samego udziału może być problematyczna i pozostanie prawdopodobnie sprzedaż całego domu, albo przy wspólnej zgodzie, albo w ramach procedur sądowych jak pozew o zniesienie współwłasności lub pozew o przymusową sprzedaż domu. W razie wyrównania udziałów do 50/50 odradzam darowiznę, a zalecałbym jednak sprzedaż tych 20 proc. przez partnera Tobie. Warto też inwestując w budowę domu robiąc to przelewami i zachować te transakcje, tak by później moc udowodnić swój wkład w budowę, na wszelki wypadek (=żadnej gotówki do ręki). Warto też pamiętać, że partner może sprzedać obcej osobie swój udział, może umrzeć i wtedy wejdą spadkobiercy w to miejsce, może popaść w długi i wtedy do akcji wkroczy komornik i pewnie jeszcze kilka innych sytuacji można wymyślić.