Problem z ubezpieczycielem.
Byla stłuczka nie z mojej winy, spisane oświadczenie sprawca przyznał się do winy.
Ubezpieczyciel na podstawie zdjęć wyslal propzycie kwoty, nie przyjęliśmy jej.
Na podstawie większej ilości zdjęć stwierdzili szkodę całkowita. I tu zaczyna się problem, ponieważ zaczęli zmieniać ceny. Wysłali pierwsze pismo z kwota 6100. Nastepnie podesłali kolejne pismo z kwota 5000 ale zabierają auto. Tłumacza się że pierwsze pismo wysłali przez pomyłkę. Auto jest sprawne mechanicznie, doinwestowane,co widać na zdj które zostały im wysłane i na pewno go nie oddam. Czy ubezpieczyciel ma prawo zmieniać tak ceny ? Czy w ogóle maja prawo żądać auta ? Czuje ze ktoś chce na mnie zarobić... zadałam pytanie co w wypadku jeżeli nie zgodzę się na zabranie auta odpisali ze szacują kwotę szkody całkowitej jeśli auto ma zostać u mnie.
Proszę o poradę kogoś kto się na tym zna.
Czy oni w ogóle na podstawie zdjęć mogli stwierdzić szkodę całkowita?
1. Na ile wyceniono wrak?
2. Jaka jest wycena TU dla pojazdu sprzed szkody?
Czy propozycja kwoty odszkodowania to 2 pomniejszone o 1?
Czy potrafisz wykazać wartość pojazdu wyższą od wyceny?
O jakim ubezpieczeniu mowa? Nie wynika to z #1.
anonim cytuj
14-01-2024
Trzeba zrobić prywatny kosztorys i potem można próbować dochodzić różnicy pomiędzy tym co wypłacili a tym co wynika z kosztorysu.
Kolega ma nam do oddania pieniądze kwota 13 tys. cały czas czekamy aż będzie oddawał ale wymiguje się tym że nie ma i moje pytanie jest takie czy można nagrywać naszą rozmowę gdzie rozmawiamy o tym i postraszyć go np. sądem bo nie mam pojęcia jak to zrobić i czy mogę coś działać....
Mój chłopak dostał karę nałożoną przez operatora komórkowego w kwocie prawie 4000 zł. Wcześniej przed rozwiązaniem umowy przed czasem był stacjonarnie w i został poinformowany, że tak jak jest w umowie kara może wynieść 1000 zł, więc chłopak przemyślał i przeniósł się telefonicznie. Przeczytaliśmy regulamin i jest tam napisane, że jeśli umowa została rozwiązana telefonicznie to o karze powinien zostać poinformowany telefonicznie, SMS-owo, mailow...
Dzień dobry,
chciałabym prosić o poradę dla mojej mamy, która znalazła się w trudnej sytuacji.
Sytuacja przedstawia się następująco: rodzice są współwłaścicielami 2 samochodów. Jednym z samochodów moja mama dojeżdża do pracy oddalonej o ponad 30 km od domu. Drugi jest do dyspozycji ojca, który to aby uprzykrzyć życie mamie, chce odebrać jej ten samochód, a dokładniej nosi się z zamiarem zrobienia tego dzisiaj, wiedząc, że mama ma nocny dyżur.(z...
Dzień dobry,
mamy razem z żoną małe własnościowe mieszkanie, które aktualnie jest niezamieszkałe, czy będąc współwłaścicielem, mogę swoją część komuś wynająć?
Czy muszę mieć zgodę, oświadczenie żony?...
Wyszukiwarka
Wyszukiwarka pozwala szybko dostać się do poszukiwanego miejsca na stronie. Przykładowe frazy: