Sprawa jest dość skomplikowana. Chcieliśmy kupić mieszkanie. W ogłoszeniu widniał metraż 63m². W akcie notarialnym oraz księgach wieczystych również widniał metraż 63m2. Podpisaliśmy umowę wstępną, później musieliśmy znaleźć rzeczoznawcę i odpis przekazać do banku bo staramy się o kredyt. Okazało się że w rzeczywistości mieszkanie ma 51m². Właściciel podwyższył podłogi, napchał styropianu w ścianę i metraż się zmniejszył. Nie zgłosił tego nigdzie, nie wezwał geodety. Zarówno on jak i Pani z biura nieruchomości zataili faktyczny metraż tłumacząc się tym że nie wiedzieli o tym. Chcieliśmy negocjować cenę jednak właściciel zszedł jedyne 12000 zł, doradca kredytowy stwierdził że takie coś nie przejdzie w banku, ponieważ różnica w metrażu jest zbyt duża i możemy całkowicie stracić szanse na kredyt. Twierdzi że tutaj ewidentnie jest to wina sprzedającego. Wpłaciliśmy zadatek 10 000 zł, którego właściciel nie chce oddać bo nie poczuwa się do odpowiedzialności. Pani z biura nieruchomości go broni, czy jest szansa odzyskać ten zadatek faktycznie z winy sprzedającego?
W umowie sprzedaży mieszkania powinien znaleźć się zatem zarówno metraż powierzchni projektowej lokalu jak i sposób pomiaru powierzchni gotowego mieszkania. Co jednak w sytuacji, gdy okaże się, że odnotowano różnicę w metrażu między stanem faktycznym, a tym, co zostało wpisane do aktu notarialnego.
anonim cytuj
05-12-2023
Jeśli powierzchnia lokalu jest mniejsza niż w umowie i jednocześnie wyższa od ustalonych między stronami akceptowalnych odchyleń, nabywca ma prawo zażądać zwrotu pieniędzy proporcjonalnego do brakującej powierzchni.
Posiadam mieszkanie zakupione na kredyt przed ślubem. Obecnie jestem w związku małżeńskim bez rozdzielności małżeńskiej/intercyzy. Prowadzę działalność gospodarczą, z zarobionych pieniędzy "sam" spłacam raty tego kredytu. Nabyty w ten sposób majątek staje się wspólny. Mamy pytanie, czy istnieje sposób, aby na wypadek rozwodu, wykluczyć spłatę tego mieszkania ze wspólnoty majątkowej?...
Mam trochę długów nie dużych ale jednak , spłacam aktualnie jednego komornika dogadałam się na pewną kwotę co miesiąc. Czy w tym czasie może inny komornik z innej sprawy domagać się spłaty Czy dopiero jak spłacę tego pierwszego?...
Wczoraj jechałam pociągiem do Łodzi kupiłam bilet ulgowy ponieważ skan/zdjęcie legitymacji miałam w telefonie, po pokazaniu panu zdjęcia nawet nie spojrzał na zdjęcie i powiedział że to nie jest dokument dostałam mandat 137zł+ opłatę za bilet normalny. Nigdy nikt nie robił z tego problemu i bez problemu uznawali zdjęcie. Czy jest sens się odwoływać od tego?...
Wyszukiwarka
Wyszukiwarka pozwala szybko dostać się do poszukiwanego miejsca na stronie. Przykładowe frazy: