Niedawno zostałam oszukana na portalu olx. Kupiłam od jednej pani towar za 50 zł którego do dnia dzisiejszego nie dostałam a minęły już prawie 2 miesiące.
Zgodnie z Kodeksem karnym, oszustwo jest przestępstwem niezależnie od wysokości kwoty. Zgodnie z art. 286 § 1 KK, kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wprowadza w błąd inną osobę, powodując jej niekorzystne rozporządzenie własnym lub cudzym mieniem, podlega karze pozbawienia wolności do lat 8. Możesz zatem zgłosić ten incydent na policję. Funkcjonariusze mogą wykorzystać numer rachunku bankowego, na który przelałaś pieniądze, aby zidentyfikować sprawcę.
Jeśli chodzi o zwrot wpłaty, zgodnie z prawem bankowym, banki mają obowiązek ochrony danych osobowych swoich klientów. Jednakże, w sytuacjach, gdy są podstawy do podejrzenia popełnienia przestępstwa, banki mogą być zobowiązane do współpracy z organami ścigania. Art. 105 ustawy o działalności bankowej pozwala organom ścigania na uzyskanie informacji o rachunkach bankowych w przypadku prowadzenia dochodzenia w sprawie przestępstwa.
Nie jest jednak standardową praktyką, aby banki udzielały informacji na wniosek indywidualnych osób, chyba że istnieje wyraźny nakaz sądowy. Zaleca się zgłoszenie sprawy na policję, która ma odpowiednie narzędzia i procedury do zajęcia się tego rodzaju sprawami.
Ty tak poważnie ?, że bank uchyli tajemnicę i poda byle komu dane swoich klientów ?
Zgodnie z prawem bankowym, banki mają obowiązek ochrony danych osobowych swoich klientów i nie mogą ich ujawniać "byle komu". Jednak w przypadku podejrzenia przestępstwa, mogą być zobowiązane do współpracy z organami ścigania, w tym do ujawnienia danych osobowych sprawcy. To organy ścigania, a nie poszkodowani, są uprawnione do uzyskania takich informacji.
Dlatego zaleca się, aby w przypadku podejrzenia oszustwa zgłosić sprawę na policję, która będzie mogła legalnie zająć się dochodzeniem i, jeśli zajdzie taka potrzeba, uzyskać dane sprawcy od banku.