Otrzymałam ostatnio mandat poczta za brak biletu w strefie parkowania z dnia 10.02.2020r.
Jeżeli do chwili obecnej nie otrzymałaś informacji o tym, że została nałożona na Ciebie kara za brak biletu w strefie parkowania, a teraz otrzymałaś mandat pocztą z opóźnieniem wynoszącym 9 miesięcy, jest to istotny element, który można wykorzystać w dalszym postępowaniu.
Art. 96a Prawa o ruchu drogowym stanowi, że kontrola postojów w strefie płatnego parkowania polega na sprawdzeniu, czy za pojazd w czasie postoju została wniesiona opłata, w jakim trybie i na jaką kwotę. Jeżeli stwierdzono naruszenie, kontroler jest zobowiązany sporządzić notatkę służbową w ciągu 7 dni od dnia stwierdzenia naruszenia.
Nie otrzymałam żadnego potwierdzenia, dopiero teraz dostałam mandat poczta.
Mając na uwadze powyższy przepis, warto zwrócić uwagę na opóźnienie w doręczeniu Ci informacji o stwierdzonym naruszeniu. Jeżeli zarząd drogi nie był w stanie dostarczyć notatki służbowej w wyznaczonym terminie, może to stanowić podstawę do zakwestionowania prawidłowości postępowania.
Zwróciłbym także uwagę na to, aby dokładnie przeanalizować treść otrzymanego mandatu, a w szczególności, czy zawiera on wszystkie wymagane prawem informacje, takie jak podstawa prawna, wysokość kary czy sposób jej wniesienia.
Czyli w dniu otrzymania mandatu nie dostałaś o tym żadnego potwierdzenia? Dopiero po 9 miesiącach? Jeżeli to prawda to sugeruje to wskazać w piśmie reklamacyjnym oraz zweryfikować regulamin strefy płatnego parkowania.
Zgadza się, warto wskazać na to w odwołaniu. Dodatkowo, warto również odnieść się do regulaminu strefy płatnego parkowania, który mógłby zawierać dodatkowe postanowienia dotyczące tego, jak powinno być prowadzone postępowanie w przypadku stwierdzenia naruszenia. Możliwe jest, że regulamin zawiera dodatkowe zapisy, które mogą być na Twoją korzyść.