Witam bardzo serdecznie mam pewien problem ponieważ kupiłem kurs u pewnej pani w szkole jazdy na kategorię C plus E po czym ta pani rozwiązała firmę i nie oddała mi kasy mało tego nie dostałem paragonu ani żadnego kwitka więc odsyła mnie cały czas właściwie odsyłała pisałem maile cały czas byłem zbywany któregoś dnia Nie wytrzymałem i jakiś miałem zły dzień i napisałem jej że wiem gdzie mieszka wiem gdzie do jakiej szkoły chodzę mniej dzieci i że przyjadę i zrobię jej wstydu przed sąsiadami mało tego jeszcze dodałem że jak tak mnie będzie zbywać z tymi pieniędzmi to przyjadą ziomki z rudy śląskiej i zrobią porządek natomiast nie wspomniałem o żadnej przemocy czy na tej podstawie można założyć mi sprawę w sądzie bo dostałem ostatnio list od komendy muszę się stawić i wyjaśnić tą sprawę mam nadzieję że nic z tym nie będzie ponieważ nigdy nie byłem karany jestem osobą spokojną mam rodzinę normalną pracę proszę o pomoc w czwartek mam wizytę na komendzie jak to będzie wyglądać jak się to skończy i właściwie co mi grozi ?
Sądzisz, że ktoś ma to rozumieć, że przyjadą na kawę porozmawiać o spłacie? Po prostu idź się wytłumaczyć, a kobietę pisemnie powiadom o odstąpieniu od umowy oraz wezwij do zwrotu ceny za kurs np. w terminie 3 dni od dostarczenia pisma (493 kc), a następnie pozwij o zapłatę. Nic więcej (legalnie) nie wskórasz w kwestii odzyskania pieniędzy.
anonim cytuj
08-09-2023
Nie ma dowodów, że było to oszustwo. Może zawiadomić, ale moim zdaniem umorzą.
anonim cytuj
08-09-2023
Na podstawie przepisów Kodeksu karnego groźba bezpośrednia skierowana wobec osoby lub jej bliskich, nawet jeśli nie dotyczyła ona bezpośredniej przemocy, może być traktowana jako przestępstwo z art. 190 § 1 kk, który mówi o zagrożeniu karą pozbawienia wolności do lat 2 za groźbę bezpośrednią skierowaną wobec drugiej osoby lub jej bliskiego.
Rada co do odzyskania należności jest słuszna. Jeśli nie posiadasz potwierdzenia dokonanej płatności, warto jest zastosować się do rady i wystosować pisemne wezwanie do zwrotu opłaty za kurs, powołując się na art. 493 Kodeksu cywilnego dotyczący wezwania dłużnika do spełnienia świadczenia. Jeśli to nie przyniesie skutku, kolejnym krokiem może być skierowanie sprawy do sądu.
Witam. Mam pytanie odnośnie sprzedaży nieruchomości przed upływem 5 lat. W 2020 roku kupiłam dom za 100 tysięcy czy jeżeli go teraz sprzedam za 300 tysięcy to podatek 19 % place od tych 300 tys. zł czy od tego "co zarobiłam na sprzedaży" Czyli 200 tys. zł?...
Dzień dobry. Mam pytanie otóż mój tata kiedyś sprzedał działki i w zapisach oddał również służebność drogi która ma ok 5m szerokości. Teraz po trzech latach jeden sasiad który kupił działkę chce oddać sprawę do sądu z powodu że droga jest za wąska bo chce auta stawiać na drodze a nie na swojej działce, wszyscy sąsiedzi musieli by cofnąć swoje ogrodzenia lecz nikomu szerokość drogi nie przeszkadza tylko temu jednemu sąsiadowi. Czy sąd może pójść m...
Witam parę dni temu poniosło mnie sytuacja już się ciągnie 10miesiecy założyłam sprawę Fotografce do sądu. Niestety nie wytrzymałam do rozprawy na 5 grupach na FB dałam opinie pisząc ze oszukuje i kłamie resztę nie będę pisała bo za długie post napisałam grzecznie bez wyzwisk. Niestety natomiast w komentarzu zupełnie się nie popisałam napisałam w emocjach ze to jak się zachowywała na moim ślubie to było poniżej krytyki i świństwo i mam nadzieje ...
Wyszukiwarka
Wyszukiwarka pozwala szybko dostać się do poszukiwanego miejsca na stronie. Przykładowe frazy: