Podstawa prawna do złożenia reklamacji w banku-utrata pieniędzy.

W dniu wczorajszym zostałam oszukana na olx. Wystawiłam ogłoszenie na OLX w sprawie sprzedaży. Odezwała się do mnie kobieta na whatsappie, że jest chętna na zakup i załatwi kuriera. Kazała mi wejść w link, który wyglądał jak strona inpostu, wybrałam swój bank i poproszono mnie o imię, nazwisko, hasło. Pani powiedziała, że przelew powinien dojść wieczorem. Po jakiejś godzinie ponownie do mnie napisała, że transakcja się nie powiodła i ponownie kazała mi wejść w ten link. Po kilku minutach chciałam sprawdzić coś na koncie z banku przez aplikacje. Zostałam wylogowana, na stronę banku nie mogłam się zalogować. Od razu zadzwoniłam do banku w celu zablokowania konta. Dostałam wtedy informacje, że ktoś wyciągał pieniądze z dwóch bankomatów. Sprawa zgłoszona na policję. W banku kazano mi napisać reklamację podając podstawy prawne. Problem w tym, że ja nie znam prawa. Nie chcę sobie bardziej zaszkodzić, utrata znacznej kwoty pieniędzy jest dla mnie i tak wielką traumą. Pisanie "mądry Polak po szkodzie" też nic nie zmieni, a czasu nie cofnie. Bardzo proszę o pomoc w napisaniu reklamacji.
anonim cytuj
31-08-2023
Bank reklamację i tak odrzuci. Podałaś komuś login i hasło do banku, złamałaś zasady bezpieczeństwa. W imię czego bank ma za to odpowiadać? Bank się wypnie, jedyna szansa przez rzecznika finansowego ale gwarancji sukcesu nie ma. A na OLX jak wół ostrzeżenia.
Nie podałam świadomie loginu i hasła, wszystko wyglądało bardzo realnie. Nie jestem handlarą z olx, pierwszy raz wystawiłam na sprzedaż, co w obecnej sytuacji nie ma znaczenia. Zgadzam się, z tym że popełniłam błąd, ale nieświadomie i prosiłam tylko o jakąś podstawę prawną jaką mogę wpisać w reklamacji. Może znajdzie się tu jakaś dobra dusza, która podpowie co zrobić, na co się powołać. Na pewno nie ja pierwsza i nie ostatnia oszukana i myślę, że innym szukającym w postach informacji na temat reklamacji w banku, wasza odpowiedź się przyda

Tyle się wszędzie pisze o oszustach na whatsupie... Jak można być tak naiwnym i nie wiedzieć że daje się komuś dostęp do swojego konta.
 
anonim cytuj
31-08-2023

Sugerowane Tematy

Adoptacja psa bez wiedzy właściciela, co zrobić
Chcemy adoptować kilkuletniego psa od osoby prywatnej z innego miasta (400 km). Poprosiliśmy właściciela, żeby dostarczył nam książeczkę zdrowia. Okazało się, że pies jest zarejestrowany na małżonkę (małżeństwo jest w trakcie rozwodu i partnerka utrudnia wszelkie działania) i książeczka jest u niej. Weterynarz nie chce wydać panu żadnych dokumentów. Co my, jako przyszli właściciele mamy zrobić w takiej sytuacji, żeby nie mieć problemów?...
Darowizna
Witam, mam takie pytanie. Babcia około 10 lat temu przepisała w darowiźnie i z umową dożywotnią mieszkanie na swojego syna, syn ten nigdy się babcią nie zajmował, nie pomagał. Przez jego niedopilnowanie babcia zażywała przeterminowane leki i była parę razy w szpitalu, ostatni raz w listopadzie 2019 roku, w tym również roku postanowiłam razem z mamą i moim mężem wziąć babcie do siebie. Od tego czasu babcia mieszka z nami, a jedyny telefon od syna ...
spółka zoo ma długi
Dzień dobry, Istnieje spółka zoo. Spółka zoo ma długi, spowodowane głównie trudną sytuacją przez pandemie. Czy członkowie zarządu, wspólnicy mogą odpowiadać w uzasadnionych przypadkach swoimi długami do wysokości pełnego długu względem wszystkich wierzycieli czy do wysokości wkładu jaki włożył w ramach swoich udziałów? Z góry dziękuje za wszelkie informacje....
Kupiłem auto, sprzedający chce zwrotu.
Witam. Zakładam nowy wątek bo nie znalazłem nic w podobnym temacie. Do rzeczy - kupiłem niespełna miesiąc temu auto, wartość niespełna 20 000zl. Podpisałem umowę, wszystko jak trzeba. Przed Świętami zgłosiła się do mnie wdowa po zmarłym kilka dni wcześniej sprzedającym mi to auto. Twierdzi że jako współwłaścicielka nie wyraziła zgody na sprzedaż. I tu pojawia się pytanie - auto faktycznie zostało podobno nabyte przez nich w trakcie trwania małżeń...

Wyszukiwarka