Dzień dobry na samym wstępie chciałbym streścić sytuacje, spotkałem się z znajomym poszliśmy do sklepu przed sklepem był bezdomny pod wpływem alkoholu zaczął nas zaczepiać i złapał znajomego za rękę ten powiedział ze nie życzy sobie aby go łapał, weszliśmy do sklepu zrobiliśmy zakupy i wyszliśmy bezdomny zaczął coś do nas mówić powiedział aby znajomy podszedł, znajomy podszedł ten zaczął coś tam go wyzywać i z rękami lecieć, znajomy go odepchnął i niefortunnie bezdomny poleciał na ziemie i stracił przytomność a że jesteśmy młodzi to po prostu się wystraszyliśmy i uciekliśmy stamtąd. I teraz jest pytanie czy mi i również mojemu znajomemu coś za to grozi teraz jeśli tak to co dokładanie?
To może być nie jedyny problem, ale odnośnie udzielenia pomocy:
Regulacja prawna narzucająca obowiązek udzielenia pierwszej pomocy została zawarta w art. 162 Kodeksu karnego ( Dz.U.2021.2345) i przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności za nieudzielenie pomocy. Artykuł powyższy stanowi:
§ 1.
Kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2.
Nie popełnia przestępstwa, kto nie udziela pomocy, do której jest konieczne poddanie się zabiegowi lekarskiemu albo w warunkach, w których możliwa jest niezwłoczna pomoc ze strony instytucji lub osoby do tego powołanej.
Czyli powinieneś przynajmniej spróbować pomóc nawet, wezwać karetkę.
Jeśli sytuacja była np. nagrana i Ty w jakiś sposób uczestniczyłeś, w sposób agresywny u boku swojego kolegi a osoba bezdomna miała jakiś większy uszczerbek na zdrowiu może być to pobicie tj. to zajście, w którym co najmniej dwie osoby występują czynnie przeciwko innej osobie lub osobom. (art. 158 KK)
I to "pobicie" może być większą konsekwencją niż samo nieudzielenie pomocy.
OCZYWIŚCIE TO CZARNY SCENARIUSZ