W polskim prawie nie istnieje coś takiego jak umowa przedwstępna jeżeli chodzi o umowę o pracę. Więc dokument ten wydaje się być bezwartościowy.
A co jeśli prawo pracy nie zna takiego określenia jak umowa przedwstępna, ale kodeks cywilny już tak?
"Zgodnie z art. 389 kc umowa, przez którą jedna ze stron lub obie zobowiązują się do zawarcia oznaczonej umowy (umowa przedwstępna), powinna określać istotne postanowienia umowy przyrzeczonej."
Jezeli umowa przedwstępna określa - stron umowy, rodzaj umowy, rodzaj pracy, miejsce jej wykonywania, wymiar czasu pracy, warunki płacowe oraz termin zawarcia umowy przyrzeczonej to jak najbardziej jest wiążąca obie strony i w momencie niewywiązania sie jednej ze stron druga ma prawo domagać sie zadośćuczynienia jezeli takie przewiduje umowa przedwstępna
Umowę należy rozwiązać żeby nie płacić kary lub zawrzeć umowę i następnego dnia ją wypowiedzieć