Nie wiem czy właściwie rozumiem - jeśli minie 10 lat od dnia darowizny nie będzie się to wliczało do zachowku i siostra nie będzie mogła się ubiegać o to?
Jeżeli odrzuci Pani spadek to nie. Jeżeli nie odrzuci Pani spadku to nawet jeżeli minie 10 lat to darowizna będzie zaliczana.
Czyli powinnam od razu po śmierci taty złożyć do Sądu wniosek o odrzucenie spadki i jeśli np. będzie rok 2028 (czyli minie 10 lat od darowizny) to w tym przypadku siostrze nie będzie przysługiwał zachowek od dokonanej aktem notarialnym - darowizny z 2017 roku?
W takiej sytuacji jeżeli złoży Pani oświadczenie o odrzuceniu spadku (czy to przed sądem czy to przed notariuszem) to taka darowizna nie będzie doliczona do spadku na potrzeby ustalenia zachowku a Pani nie będzie odpowiadała wobec siostry za zapłatę zachowku. Natomiast siostra nadal może wysuwać roszczenia o zapłatę zachowku wobec pani brata.