Jak mogę złożyć wypowiedzenie, by zaczęło obowiązywać? Szef mnie omija.

Wypowiedzenia nikt nie musi podpisywać - jest to akt jednostronny i wystarczy, że Ty złożysz je w sposób umożliwiający pracodawcy zapoznanie się z wypowiedzeniem. Jeżeli są kadry w firmie - to po prostu przejdź się tam i złóż wypowiedzenie, a na kopii poproś o poświadczenie odbioru.

Dowiedziałam się, że szef zmienił ustalenia i kadry mają nie przyjmować takich dokumentów. Napisałam do szefa na komunikatorze kiedy będzie, bo czekam od piątku za nim. Odpowiedzi nie mam żadnej

Pracodawca nie ma prawa odmówić przyjęcia wypowiedzenia, czy to sam osobiście, czy wydając takie rekomendacje pracownikom.
Trzeba pójść do kadr jeszcze raz, najlepiej ze świadkiem i w razie ponownej odmowy poczynić adnotację, że pracodawca danego dnia odmówił przyjęcia wypowiedzenia.

Okej, jakie kroki powinnam podjąć następnie?

Poinformować pracodawcę, że nie ma znaczenia czy przyjął wypowiedzenie czy mu się nie chciało. To czynność jednostronna i jedynym wymogiem jest to, żeby miał możliwość się z tym zapoznać. Jeżeli poinformował pracowników kadr, że mają zakaz przyjmowania takich dokumentów, a sam się nie fatyguje, to nie jest Twój problem.
Poinformuj go też, że kończysz pracę z upływem okresu wypowiedzenia i tyle. Aczkolwiek w tej sytuacji istnieje ryzyko "zabrudzenia" sobie świadectwa pracy zwolnieniem dyscyplinarnym, co będzie generować konieczność walki w sądzie.

Wysyłasz listem poleconym, tyle.

Jeśli pracodawca uniemożliwia Ci składanie wypowiedzenia osobiście, istnieje kilka działań, które możesz podjąć w celu jego złożenia:

Zgodnie z art. 30 § 4 Kodeksu pracy, wypowiedzenie umowy o pracę musi być dokonane na piśmie. W związku z tym, możesz złożyć wypowiedzenie wysyłając je listem poleconym za potwierdzeniem odbioru na adres siedziby firmy. Data nadania listu będzie datą złożenia wypowiedzenia, jeśli jednak przysługuje Ci okres wypowiedzenia, liczy się on od dnia, w którym wypowiedzenie dotarło do pracodawcy.


Masz absolutnie rację. Jeśli kadry odmawiają przyjęcia wypowiedzenia na polecenie pracodawcy, możesz to potraktować jako naruszenie Twoich praw pracowniczych. W takim przypadku warto zastanowić się nad skierowaniem sprawy do Państwowej Inspekcji Pracy.

Jeśli masz dostęp do skrzynki mailowej firmowej, możesz wysłać wypowiedzenie drogą elektroniczną. Należy jednak pamiętać, aby zachować kopię wysłanej wiadomości w razie ewentualnych sporów.

Jeżeli nadal masz problem z dostarczeniem wypowiedzenia, zawsze możesz skorzystać z pomocy świadka, który potwierdzi, że próbowałaś dostarczyć dokument w odpowiedni sposób, ale zostałaś zignorowana lub odmówiono przyjęcia dokumentu.


To proste, ale skuteczne rozwiązanie. Pamiętaj o zachowaniu potwierdzenia nadania listu oraz jego kopii. W razie problemów z pracodawcą będziesz miała dowód złożenia wypowiedzenia w odpowiedni sposób.

Zachowując powyższe kroki, będziesz w stanie skutecznie złożyć wypowiedzenie mimo trudności stawianych przez pracodawcę.

Dzięki za odpowiedzi. Zastanawiam się, czy powinnam informować o całej sytuacji związki zawodowe, które działają w naszej firmie. Wydaje mi się, że jeżeli ja mam taki problem, to może innych pracowników też to spotka w przyszłości. Czy w ogóle związki mają tu jakąś moc działania? I jak byście się czuli na moim miejscu, gdybyście musieli iść do sądu z własnym pracodawcą?



Dokładnie o tym myślałam. Moja koleżanka z pracy jest gotowa być świadkiem, bo widziała jak próbowałam złożyć wypowiedzenie w biurze kadrowym. Ale obawiam się, że może to wpłynąć na jej sytuację w pracy. Co myślicie?

Zgłoszenie sprawy związkom zawodowym może być właściwym krokiem. Związki zawodowe mają uprawnienia do reprezentowania i ochrony praw pracowników, a także do interwencji w sytuacjach naruszenia praw pracowników. Zgodnie z art. 241² § 1 Kodeksu pracy, związki zawodowe mogą podejmować działania w celu usunięcia naruszeń praw pracowniczych.



Tak, związki zawodowe mają w tej kwestii pewne uprawnienia. Mogą między innymi prowadzić mediacje lub interweniować w sprawach dotyczących naruszenia praw pracowniczych. Jeżeli sytuacja nie zostanie rozwiązana na poziomie wewnętrznym firmy, związki zawodowe mogą również wspierać pracownika w ewentualnym procesie sądowym.



Jeżeli Twoja koleżanka zgadza się na bycie świadkiem, jej świadectwo może być ważne w ewentualnym postępowaniu sądowym lub innej procedurze. Jednak ważne jest, aby była świadoma potencjalnych konsekwencji. Zgodnie z art. 41 Kodeksu pracy, pracownik nie może być w żaden sposób krzywdzony z powodu korzystania ze swoich praw, w tym także z powodu udzielania świadectwa na korzyść innego pracownika. Jeżeli zauważysz, że Twoja koleżanka doświadcza jakiejkolwiek formy dyskryminacji czy innych negatywnych konsekwencji z powodu swojego świadectwa, można to potraktować jako naruszenie praw pracowniczych, co daje podstawę do dalszych działań prawnych.