Agresywny pies sąsiadki, jak sobie z tym poradzić?

Dzień dobry
Moi sąsiedzi mają bardzo agresywnego psa(owczarka niemieckiego, notorycznie warczy szczeka i wyrywa się w stronę ludzi), który w piątek rzucił się na moją 2 letnią córeczkę przewracając ją na ziemię, czekała na klatce schodowej, aż mama dokończy ubierać buty do wyjścia.
Chwała Bogu, że pies miał założony kaganiec. Ale wyrwał się ponieważ jego właściciele przez bardzo zły sposób prowadzenia się NIE MAJĄ SIŁY GO UTRZYMAĆ!
Sprawę jeszcze tego samego dnia skierowałem na policje, zostałem przekierowany na straż miejską, tam dowiedziałem się, że DOPIERO TRAGEDIA JEST PRZESTĘPSTEM! I że agresywny pies, który rzucił się na moją córkę w KAGAŃCU I NA SMYCZY NIE JEST NAWET WYKROCZENIEM!
Udałem się osobiście do sąsiadów, żeby załatwić tą sprawę, nie otworzyli nawet drzwi, co lepsze zadzwonili na Policje, że ja jestem agresywny i po 30 min miałem dzielnicowego w domu.(Skończyło się pouczeniem DLA MNIE!)
Oliwy do ognia dolała sytuacja z soboty, gdzie córka panicznie bała się wyjść z domu. A w momencie kiedy zamykałem drzwi, trzymając ją na rękach dziecko posikało mi się ze strachu chowając głowę w moich ramionach.
Bardzo proszę o radę, jak humanitarnie i zgodnie z prawem można tą sytuację rozwiązać.
I bardzo proszę darować sobie komentarze, że to nie wina Psa tylko właściciela….. bo terror sieje pies nie właściciel
Dziękuję.
anonim cytuj
02-02-2022
Nie licząc zgloszenia prokuratury, skierowalabym sprawe także do TOZu, zgłaszając im, że właściciele nie daja sobie rady z psem i pies jest agresywny.
Z calym szacunkiem, ale szlag mnie trafil jak przeczytałam, ze musi stac sie tragedia, zeby dupe ruszyli. Zlozyc pisma: prokuratura, TOZ i policja jeszcze raz, az do skutku, proszę się nie dać zbyc, bo gdyby nie kaganiec, mialby Pan tragedie w rodzinie, nie liczac, ze dziecko mogl podrapac pazurami.
 
anonim cytuj
02-02-2022
Witam, sąsiedzi mają psa Rottweiler po wizycie Policji zasłaniają się tym  że .... nie mają na niego papierów rodowodu bo jest nierasowy. Policja mówi ze skoro twierdzą że jest nie rasowy 100% bez rodowodu to nie muszą mieć na niego zezwolenia itd.
czy to prawda? czy ta ustawa działa na korzyść takich osób tzn wystarczy powiedzieć że nie ma papierów ze jest nie rasowy i nie trzeba go zgłaszać?
 
anonim cytuj
21-01-2023
Chwała Bogu, że pies miał założony kaganiec. Ale wyrwał się ponieważ jego właściciele przez bardzo zły sposób prowadzenia się NIE MAJĄ SIŁY GO UTRZYMAĆ!

Zgodnie z art. 7a ust. 1 ustawy o ochronie zwierząt, właściciel lub opiekun zwierzęcia domowego ma obowiązek zapewnić mu warunki bytowania odpowiadające jego potrzebom. Jeżeli pies wykazuje cechy agresji, to na właścicielu ciąży odpowiedzialność, by dbać o bezpieczeństwo innych ludzi. Może to oznaczać między innymi stosowanie kagańca czy używanie smyczy, której pies nie jest w stanie przegryźć.

Jeżeli sytuacja z psem się powtórzy, warto ją dokumentować - np. poprzez zdjęcia, filmy czy zeznania świadków. W przypadku agresji ze strony psa, można zwrócić się z pozwem cywilnym przeciwko właścicielowi psa, domagając się zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.



Nie licząc zgloszenia prokuratury, skierowalabym sprawe także do TOZu, zgłaszając im, że właściciele nie daja sobie rady z psem i pies jest agresywny.

Rzeczywiście, zgłoszenie do Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami (TOZ) może być dobrym rozwiązaniem. TOZ może podjąć kroki, aby pomóc właścicielom w nauce lepszego postępowania z psem lub, w ekstremalnych przypadkach, zabrać psa pod opiekę, jeżeli zostanie stwierdzone, że nie jest on trzymany w odpowiednich warunkach.

Dodatkowo, jeżeli dojdzie do sytuacji, w której zachowanie psa stanowi zagrożenie dla innych ludzi, można wystąpić z pozwem do sądu cywilnego przeciwko właścicielowi psa, domagając się zadośćuczynienia.



Witam, sąsiedzi mają psa Rottweiler po wizycie Policji zasłaniają się tym że .... nie mają na niego papierów rodowodu bo jest nierasowy. Policja mówi ze skoro twierdzą że jest nie rasowy 100% bez rodowodu to nie muszą mieć na niego zezwolenia itd.

Jeśli chodzi o przepisy prawne dotyczące psów rasowych, to nie mają one bezpośredniego związku z tym, czy pies może być agresywny czy nie. Ustawa o ochronie zwierząt wymaga jednak, aby właściciel zwierzęcia zapewniał mu odpowiednie warunki bytowania i dbał o jego bezpieczeństwo oraz bezpieczeństwo innych osób. To, czy pies ma rodowód, nie zwalnia właściciela z odpowiedzialności za jego zachowanie. Jeżeli pies stanowi zagrożenie dla innych ludzi, właściciel musi podjąć odpowiednie kroki w celu zapewnienia bezpieczeństwa.
 
anonim cytuj
11-08-2023

Sugerowane Tematy

Umowa o dożywocie.
Witam w 2016roku została mi przepisana działka z domem .Siostra mamy nie posiada dzieci z mężem są tylko we dwoje. Z racji tego iż moi rodzice całe Życie pomagali finansowo mamy siostrze np. w spłacie rat kredytu na dach wymianę okien zrobienie tarasy wymiana odrodzenia oto zgodziłam się podpisać umowę o dożywocie z ciotka i wujkiem. Niestety od jakiegoś czasu nasze relacje się pogorszyły ciotka ciągle chciała więcej i więcej oczywiście nie pomoc...
Czy mogę zwrócić towar do 30dni bez podawania przyczyny jeżeli wcześniej była podana informacja że zwrotów nie przyjmują?
Witam, proszę o podpowiedź jak wygląda sytuacja zwrotu towaru w znanym sklepie Auchan. Mogę zwrócić towar (bizuteria?) Do 30dni bez podawania przyczyny? Była karteczka 'prosimy o przemyślane zakupy ponieważ zwrotów nie przyjmujemy' ale czy faktycznie nie mogę zwrócić? Z góry dziękuję za odpowiedź ...
ucieczka po "ustawce"
Młody człowiek lat 19 został złapany przez policję z kijem bejsbolowym (uciekał po "ustawce"). Osadzono go na dołku. Wcześniej karany. Jakie może mieć zarzuty?...
usunięcie współwłaściciela z konta bankowego
Dzień dobry. Pytanie na prośbę znajomego, który nie ma konta na Facebooku (i w ogóle nie jest za bardzo techniczny).. Otóż kiedyś jego żona miała konto typu ROR w banku PKO BP, i on do tego konta został wpisany jako współwłaściciel (Zaznaczam - NIE jako upoważniony, tylko współwłaściciel). Przez całe lata żona zarządzała tym kontem (on nawet do niego nie zaglądał, bo ma swoje w innym banku), a teraz niedawno przypadkowo dowiedział się, że już ni...

Wyszukiwarka