Zalanie mieszkania przez sąsiada, brak ubezpieczenia.

Zostałam zalana przez sąsiada z góry, nie ma ubezpieczenia na to mieszkanie ani ja ani sąsiad, który mnie zalał. W jaki sposób mam wyegzekwować pieniądze ze zniszczenia sufitu, kto wycenia szkody. Wina była po stronie sąsiada. Sąsiad tam nie mieszka tylko wynajmuje to mieszkanie. A w jaki sposób mam się z nim skontaktować jakiś oficjalny list wysłać bo mam tylko telefon. Jak wygląda procedura załatwienia tej sprawy. Bardzo proszę o poradę.
anonim cytuj
18-10-2023
A skąd Pani wie, że to wina sąsiada? Absurdalnie błędny i przedwczesny osąd.
Na podstawie ekspertyzy z administracji i pogotowia awaryjnego.

To bardzo ciekawe. A czymże zawinił ten sąsiad, skoro tam nawet nie mieszka.
Lokator tam mieszka. Pieniądze musze odzyskać od właściciela.

Otóż nie. Winnym, jeśli już jest właśnie lokator. Czemu niby właściciel? Proszę przeczytać orzeczenie SN, a nie się wydurniać roześmianą gębą. III CZP 63/12.
 
anonim cytuj
18-10-2023
Dla Pani sytuacji przedstawia się to następująco:

Jeżeli Pani posiada dowody na to, że szkoda została spowodowana przez mieszkanie sąsiada (np. ekspertyzę z administracji i pogotowia awaryjnego), może Pani wystąpić o naprawienie szkody do właściciela mieszkania, które spowodowało zalanie. Właściciel mieszkania odpowiada za szkodę wyrządzoną przez osoby, które zamieszkiwały w jego lokalu na podstawie art. 433 § 1 Kodeksu cywilnego.
Co do wyceny szkód, najlepiej skonsultować się z firmą zajmującą się naprawą takich szkód lub z biegłym w zakresie budownictwa. Oni mogą dokładnie ocenić koszty naprawy.
Aby skontaktować się z właścicielem mieszkania, Pani może wysłać mu oficjalny list polecony ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru. W liście opisz dokładnie sytuację, przedstaw dowody oraz ewentualne koszty naprawy.
Odpowiedź na Post 2 i dalsze wypowiedzi:
Zgadza się, zgodnie z orzeczeniem III CZP 63/12, winą może zostać obarczony lokator, ale to nie zwalnia właściciela z odpowiedzialności cywilnej. Odpowiedzialność właściciela wynika z art. 433 § 1 Kodeksu cywilnego. Pani może wystąpić z roszczeniem do właściciela mieszkania, a on z kolei może dochodzić zwrotu od swojego lokatora, jeśli to ten ostatni spowodował szkodę.
 
anonim cytuj
21-10-2023

Sugerowane Tematy

Blokada środków przez bank.
Dn.22 czerwca została mi pobrana kaucja w wysokości 200zl na poczet pobytu w hotelu. Hotel dwukrotnie próbował zwrócić ta kwotę, ale zamiast zwrotów następowała blokada moich pieniędzy. W tej chwili mam nie wiedzieć czemu zablokowane 600 zł. zamiast oddanych 200zł....
Wynajem mieszkania, a odwiedziny.
Syn wynajmuje mieszkanie, okres wypowiedzenia umowy 3 miesiące. Czy jeżeli właściciel ma problem z tym że syn bierze swojego syna 1.5 rocznego do siebie co drugi tydzień twierdzi że tak nie może być bo jest głośno czy syn ma prawo wypowiedzieć umowę najmu w trybie natychmiastowym? W umowie nie ma zapisku że w mieszkaniu nie może przebywać dziecko....
Urlop macierzyński, w tym czasie podwyżki które mnie ominęły. Czy mogę ubiegać się o wyrównanie stawki?
Witam. Pracuje w firmie 8 lat. Ostatni rok bylam na macierzyńskim. W tym czasie były podwyżki, które mnie ominęły. Po powrocie poszłam o wyrównanie stawki do wysokości stawki pracowników, którzy mają przepracowane podobne lata na tym samym stanowisku. Usłyszałam od szefa odpowiedź " w ostatnim roku nie przyczyniła się Pani do rozwoju firmy." Zaznaczę, że moja stawka równa jest z osobami, które pracują od roku. Czy taka odpowiedź szef...
wynajem mieszkania, brak przedłużonej umowy
Witam. Mamy z rodzicami taki problem. Od kilku lat mieszkamy w wynajmowanym mieszkaniu. Pierwszą umowę podpisaliśmy w 2015 roku na 5 lat. Z końcem 2019 roku ta umowa wygasła, gdyż była na czas określony. Mamy koniec maja 2020 roku i właściciel do dnia dzisiejszego nie dał nam nowej umowy mimo, że upominaliśmy się o nią już nie pamiętam ile razy. Mieszkanie jest w dobrym stanie, płatności są regulowane. Zawsze nas jakoś zbywa jak się upominamy (za...

Wyszukiwarka