A skąd Pani wie, że to wina sąsiada? Absurdalnie błędny i przedwczesny osąd.
Na podstawie ekspertyzy z administracji i pogotowia awaryjnego.
To bardzo ciekawe. A czymże zawinił ten sąsiad, skoro tam nawet nie mieszka.
Lokator tam mieszka. Pieniądze musze odzyskać od właściciela.
Otóż nie. Winnym, jeśli już jest właśnie lokator. Czemu niby właściciel? Proszę przeczytać orzeczenie SN, a nie się wydurniać roześmianą gębą. III CZP 63/12.