wniosek o urlop

Chciałabym się zorientować czy osoba która dzierzy stanowisko,, szefa'', może bez powodu mnie wyrzucić z pracy mimo że to ona zawiniła. Mianowicie pod koniec miesiąca zgłosiłam nieobecność w pracy w dniu 5.09., wypisałam urlop. Osoba ta widziała ta kartkę, a że mamy wystawiany grafik kilka dni przed końcem miesiąca, zazwyczaj jest to 5 dni to zaraz po dowiedzeniu się ze jest grafik i zapoznaniu z nim zgłosiłam nieobecność (taka zasada w pracy). Byłam przekonana że zostało to zgłoszone do menagera, niestety wczoraj kiedy przyszłam na zmianę do pracy dowiedziałam się że z powodu nieobecności 5 jest rozwiązana ze mną umowa, kazano mi zdać kartę i wyjść. Co dziwne wychodząc do domu na ostatniej zmianie moja kartka z wypisanym wnioskiem leżała na biurku i nawet ja czytali inni w tym właśnie,, szef", natomiast wczoraj jej już nie bylo. Podejrzewam że po raz kolejny bo to już nie pierwszy raz, moja kartka z wypisanym wnioskiem wylądowała w koszu na śmieci. W związku z tym chce wiedzieć czy w związku z taką sytuacją, kiedy zgłosiłam nieobecność dużo wcześniej wypisałam wniosek a ktoś go specjalnie wyrzucił może mnie od tak wyrzucić z pracy z dnia na dzień.? Zaczyna mnie to irytować bo to nie pierwszy raz względem mnie sytuacja ma miejsce.. Zaczynam myśleć że to może jakieś wredne sytuacje względem mnie. Czy możecie coś poradzić? Dziękuję
anonim cytuj
08-09-2020
Aby skorzystać z urlopu (również tego "na żądanie") musi on zostać uprzednio udzielony przez pracodawcę. Jeżeli pracodawca urlopu nie udzielił, to jest to nieobecność nieusprawiedliwiona. Daje to pracodawcy prawo do rozwiązania umowy o pracę bez okresu wypowiedzenia.
 
anonim cytuj
08-09-2020
nie było odmowy, zauważył przeczytał przyjął do wiadomości... Jak by coś nie tak było to by to powiedział.
 
anonim cytuj
08-09-2020
pracodawca musi zaakceptować urlop. Nie wystarczy, że go nie odmówił. Powinna Pani uzyskać akceptację lub pojawić się w pracy.
 
anonim cytuj
08-09-2020
żaden przepis nie przewiduje "milczącej zgody" pracodawcy na urlop. Może Pani, co najwyżej twierdzić, że taki sposób udzielania urlopu jest przyjęty u danego pracodawcy, lecz byłoby to bardzo trudne do udowodnienia, jeśli nie wynika np. z Regulaminu Pracy (a na pewno żaden pracodawca, nie wpisałby takich postanowień).
 
anonim cytuj
08-09-2020

Sugerowane Tematy

Rozwiązanie umowy o pracę z osobą niepełnosprawną.
Pracowałam na umowie o prace, byłam ściągnięta z urzędu pracy przez pracodawcę. Wykorzystałam 11 dni urlopu. Na koniec października skończyła mi się roczna umowa. Nie przedłużono jej, więc dostałam świadectwo pracy gdzie pisze ze wykorzystałam 25 dni urlopu. (Jestem osobą niepełnosprawna z czego należy mi się 10 dni urlopu więcej po przepracowaniu roku). Pracodawca tłumaczy te 25 dni urlopu tym że miałam miesiące gdzie nie przepracowałam wymiaru ...
Kable energetyczne na działce.
Zakupiłem dom w zabudowie szeregowej od dewelopera. Zauważyłem, że przez całą moją działkę przebiega pod ziemią kabel energetyczny, który również w jej obrysie rozgałęzia się w dwóch miejscach i zasila kolejne 4 domy. Projekt spowodował, iż w szerokości 3m biegną równolegle 2 nitki kabli. Czy w przypadku takiego rozwiązania, gdzie wszystkie rozgałęzienia leżą w obrębie mojej działki przysługuje mi jakiekolwiek odszkodowanie? Czy przy zakupie od d...
Gdzie ubiegać sie o zasiłek dla inwalidy?
Sytuacja następująca: wujek 1grupa inwalidzka, niezdolny do samodzielnej egzystencji. Jest na emeryturze. Ciocia, która się nim opiekuje również ma emeryturę. Nigdy nie prosiła o pomoc, zawsze dawali sobie jakoś radę, ale wszystko coraz droższe i chciałabym im jakoś pomóc. Czy i gdzie ciocia może ubiegać się o jakiś zasiłek na wujka? Proszę o rady....
W mojej rodzinie występowały wyroki karne,Mój chłopak będzie musiał posiadać dostęp do informacji tajnych.
Dzień dobry, mam pytanie związane z prawem wojskowym. Mój chłopak od dłuższego czasu jest oficerem w wojsku. Ze względu na jego status będzie musiał posiadać dostęp do informacji tajnych. Jego rodzina nie miała nigdy problemów z prawem, jednak w mojej najbliższej rodzinie występowały wyroki karne (jazda po pijanemu, kradzieże, posiadanie narkotyków). Ja sama nigdy nie byłam karana, mam "czyste konto". Czy z punktu prawnego, zawarci...

Wyszukiwarka