Wczoraj był 10 nie wpłynęła wypłata na nasze konta ( umowa o pracę ), kiedy napisaliśmy do pracodawcy ten powiedział, że wczoraj wykonał przelewy, dziś jest 11 i jeszcze nic nie dostaliśmy. Co możemy zrobić czy wolno nam nie przyjść do pracy ? Czy coś grozi pracodawcy ? Czy można porzucić taką pracę?
Nieprzybycie do pracy bez uzasadnionego powodu (takiego jak zwolnienie lekarskie czy uprzednio uzgodniony urlop) może prowadzić do konsekwencji opisanych w art. 52 kodeksu pracy, tak jak zostało to poprzednio zauważone.
Co do kwestii prawnych:
Pracodawca zobowiązany jest do wypłaty wynagrodzenia za pracę w terminie określonym w umowie o pracę. Jeśli nie określono terminu w umowie, należy stosować przepisy kodeksu pracy, które mówią, że wynagrodzenie powinno być wypłacane w terminach określonych w regulaminie pracy lub w umowie o pracę, jednak nie rzadziej niż raz w miesiącu (art. 81 §1 kp).
Jeśli pracodawca spóźni się z wypłatą, pracownikowi przysługują odsetki za opóźnienie od dnia wymagalności do dnia zapłaty (zgodnie z art. 81 §3 kp).
Jeśli wynagrodzenie jest opóźnione o co najmniej jedno pełne wynagrodzenie miesięczne, pracownik może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia, z zachowaniem 3-dniowego terminu wypowiedzenia (art. 55 § 11 kp).
Tylko że takie wezwanie może skutkować zwolnieniem nas z pracy.
Nie można zwalniać pracownika bez ważnej przyczyny. Jeśli zwolnienie byłoby spowodowane składaniem przez pracownika roszczeń wynikających z umowy o pracę, mogłoby to być uznane za zwolnienie dyskryminujące, które jest niedozwolone i może skutkować roszczeniem o odszkodowanie od pracodawcy.