Data orzeczenia | 28 kwietnia 2016 |
---|---|
Data uprawomocnienia | 28 kwietnia 2016 |
Sąd | Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny |
Przewodniczący | Krzysztof Chojnowski |
Tagi | Zadośćuczynienie Apelacja Zapłata |
Podstawa Prawna | 445kc 445kc 444kc 445kc 299kpc 445kc 227kpc 217kpc 286kpc 233kpc 385kpc 6xxx 12xxx 98kpc |
Sygn. akt I A Ca 639/15
Dnia 28 kwietnia 2016 r.
Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący
:
SSA Krzysztof Chojnowski (spr.)
Sędziowie
:
SA Bogusław Suter
SO del. Grażyna Wołosowicz
Protokolant
:
Iwona Zakrzewska
po rozpoznaniu w dniu 15 kwietnia 2016 r. w Białymstoku
na rozprawie
sprawy z powództwa K. E.
przeciwko (...) w O.
o zapłatę
na skutek apelacji powódki
od wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie
z dnia 16 kwietnia 2015 r. sygn. akt I C 20/13
I. oddala apelację;
II. zasądza od powódki na rzecz pozwanego kwotę 2.700 zł tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą.
(...)
Powódka K. E. wniosła o zasadzenie od pozwanego (...) w O. kwoty 160.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 11.10.2012 r. tytułem zadośćuczynienia w związku z błędnie zdiagnozowaną chorobą i tym samym nieprawidłowo prowadzonym leczeniem.
Pozwany (...)w O. wnosił o oddalenie powództwa.
Sąd Okręgowy w Olsztynie wyrokiem z dnia 16.04.2015 r. oddalił powództwo, odstępując jednocześnie od obciążania powódki obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz pozwanego. Nie obciążył też pozwanego kosztami sądowymi, od których powódka była zwolniona.
Powyższe orzeczenie zostało oparte na następujących ustaleniach i ocenie prawnej:
Powódka w dniu 25.03.2004 r. z uwagi na bóle w nadbrzuszu i prawie codzienne wymioty wraz z rodzicami zgłosiła się do lekarza rodzinnego. Lekarz rodzinny skierował powódkę do (...)w O., gdzie przebywała od 25.03.2004 r. do 05.04.2004 r. W dniu 26.03.2004 r. wykonano u powódki USG jamy brzusznej z wynikiem - obraz narządów jamy brzusznej bez zmian. Następnie w dniu 31.03.2004 r. wykonano badanie pH-metrii z wynikiem - ciężkiego, stopnia, patologiczny kwaśny reflux żołądkowo- przełykowy, z długimi epizodami nocnymi. W dniu 01.04.2004 r. wykonano gastroskopię ze stwierdzeniem, iż przełyk i połączenie przełykowo-żołądkowe są bez zmian, odźwiernik obkurczony, nie udało się przeprowadzić gastroskopu do dwunastnicy. Postawiono wniosek, iż w badanym odcinku gastroskopia prawidłowa. W dniu 02.04.2004 r. przeprowadzono Rtg przewodu pokarmowego stwierdzając, iż przełyk i wpusty są bez zmian oraz żołądek z objawami pogrubienia błony śluzowej. Odźwiernik swobodnie przepuszcza środek cieniujący do dwunastnicy. Jelito czcze bez zmian rtg. Prowadzący powódkę lekarz dr A. D. (1) postawił na tej podstawie rozpoznanie: refluks żołądkowo - przełykowy. Do leczenia włączył omeprazol i skierował powódkę pod opiekę Poradni Gastroenterologicznej przy pozwanym szpitalu.
Pierwsza wizyta powódki w poradni miała miejsce 21.06.2004 r. z rozpoznaniem refluksu ciężkiego stopnia. Oznaczono poziom amylazy na 564. Powódka była leczona omeprazolem. Z wywiadu od rodziców uzyskano informację o trzech epizodach wymiotów po świętach i uroczystościach. Zlecono monitorowanie poziomu diastaz i lipazy po incydentach wymiotów.
Druga wizyta miała miejsce 14.09.2004 r. uzyskano informację o kilku epizodach bólów brzucha i wymiotach. W tym czasie nie podawano leków. W trakcie trzeciej wizyty 17.06.2005 r. uzyskano informację o nawrocie wymiotów oraz podawaniu H. przepisanego przez lekarza rodzinnego. Stwierdzono także, iż w trakcie przyjmowania leku dolegliwości nie występują, po odstawieniu następują nawroty, wymiotom towarzyszą bóle brzucha. Powódka nie zgłaszała uczucia zgagi. Lekarz prowadzący zlecił usg, oznaczenie poziomów amylazy i lipazy oraz stosowanie (...) 10mg (leki z grupy inhibitorów pompy protonowej). Kolejna wizyta - czwarta - miała miejsce 12.09.2005 r. - powódka w wieku 10 lat i 10 miesięcy, waga 32,7 kg, wzrost - 140 cm. Z wywiadu uzyskano informację, iż zlecone badania nie zostały wykonane. Powódka czuła się dobrze jeśli przyjmowała leki i pilnowała diety, w tym czasie miała dobry apetyt. Zalecono wykonanie badań poprzednio zaleconych oraz podawanie H. 10 mg
W okresie 14-19.10.2005 r. miała miejsce druga hospitalizacja powódki w (...)w O.. Przyjęcie miało miejsce z powodu uporczywych wymiotów, które wystąpiły nagle w nocy z 12/13.10.2005 r., w ciężkim stanie, z objawami odwodnienia. Stwierdzono wagę 30 kg przy wzroście 140 cm i masę ciała niższą o 2,7 kg w porównaniu do ostatniej wizyty w poradni. Zastosowano nawadnianie dożylne i wyrównywanie zaburzeń elektrolitowych z poprawą. Jako rozpoznanie przyjęto wymioty i refluks żołądkowo-przełykowy - utrzymano PPl i po pobycie wypisano pod dalszą opiekę Poradni Gastroenterologicznej.
Piąta wizyta w poradni miała miejsce dnia 07.11.2005 r. z wywiadu uzyskano informację, iż po hospitalizacji w październiku 2005 r. powódka czuje się dobrze, miewa bóle brzucha, odbijanie, apetyt średni. Odczuwa dolegliwości bólowe oraz przelewanie po słodyczach. Zlecono badanie tGT (IgA) oraz lipazę w surowicy i wyznaczono kontrolę w styczniu 2006 r. i ewentualnie próbę odstawienia leków. Na szóstą wizytę dnia 17.01.2006 r. powódka się nie zgłosiła.
Siódma wizyta miała miejsce 28.04.2006 r. stwierdzono wagę 38 kg przy wzroście 145 cm. Z wywiadu uzyskano informację, iż dolegliwości wiążą się z posiłkami, wymioty najczęściej mają miejsce po czekoladzie, na diecie powódka nie wymiotuje, ma apetyt. Natomiast próba odstawienia H. zakończyła się niepowodzeniem. W wyniku tego utrzymano leczenie H. 10 mg. Wpisano wyniki badań tGT (IgA) 7,0 i lipaza - 45,1.
Na ósmą wizytę 06.11.2006 r. powódka się nie zgłosiła.
Dziewiąta wizyta miała miejsce 20.02.2007 r. Stwierdzono wagę 44 kg i wzrost 153 cm. Z wywiadu uzyskano informację, że powódka czuje się dobrze, dolegliwości nie zgłasza, wymioty są sporadyczne, nie miewa zgagi. Zalecono kontynuowanie podawania H. 10 mg/dobę, kontrolę za 6 m-cy i ewentualnie próba odstawienia. Przy dziesiątej wizycie w dniu 15.11.2007 r. stwierdzono wagę 49 kg, wzrost - 156,5 cm. Z wywiadu uzyskano informację, że objawy są sporadyczne, raz w miesiącu lub rzadziej, zalecono próbę odstawienia leków. Przy kolejnej, jedenastej wizycie dnia 03.03.2008 r. podano, że po odstawieniu H. wystąpił nawrót objawów refluksowych, pojawiła się zgaga. Stwierdzono, iż powódka dobrze reaguje też na zobojętnianie kwasu żołądkowego (antacida) i wystarcza dawka omeprazolu 10 mg/dobę. Wymioty były bardzo rzadkie. Zlecono kontynuację H. 10 mg/dobę, Odstąpiono od ewentualnego leczenia operacyjnego. Zalecono kontrolę za 1 rok. Na dwunastą wizytę 02.09.2008 r. oraz trzynastą - 24.11.2009 r. - powódka się nie zgłosiła.
W dniu 02.06.2010 r. u powódki została wykonana gastroskopia, na którą skierowanie powódka uzyskała od lekarza rodzinnego dr M. W.. Gastroskopię wykonał dr A. D.. W jej wyniku stwierdzono brak zmian zapalnych w przełyku, linia Z na wysokości wpustu, równa i wyraźna, wpust żołądka wydolny w inwersji. Dno, trzon i okolica przedodźwiernikowa żołądka prawidłowe. Odźwiernik szczelinowaty, nie przepuszczał końcówki aparatu (...)160, przy odźwierniku stwierdzono linijną bliznę powrzodową. Dwunastnicy nie oglądano. Stwierdzono, iż test ureazowy jest ujemny. W wyniku gastroskopii zostało postawione rozpoznanie zwężenia odźwiernika ze wskazaniem do wykonania badania radiologicznego przewodu pokarmowego w kontrastem.
Tego samego dnia (02.06.2010) wykonano seriogram jelita cienkiego + skopię. W jej wyniku stwierdzono, iż przełyk i wpust żołądka są prawidłowo drożne, żołądek wykazuje żywą perystaltykę, odźwiernik wąski, opuszka dwunastnicy zdeformowana, bliznowato pozaciągana, przewężona, bez ewidentnej niszy wrzodowej, wianek dwunastnicy w normie, pasaż dalszych odcinków jelit prawidłowy. Nie stwierdzono zalegania w żołądku.
Czternasta wizyta miała miejsce 02.06.2010 r. - po gastroskopii. W jej trakcie ojciec powódki domagał się wizyty w poradni w trybie pilnym oraz skierowania na badanie rtg. Został mu zaproponowany termin 06.07.2010 r., oraz poinformowano go, że takie skierowanie otrzyma na wizycie kontrolnej. Lekarz prowadzący uznał, iż brak jest pilnych wskazań do jego wykonania. Lekarz poinformował także ojca powódki o wyniku badania endoskopowego oraz ewentualnej konieczności endoskopowego poszerzania zwężenia odźwiernika. Ojciec powódki nie zgodził się na proponowany termin wizyty.
W dniu 16.06.2010 r. u powódki wykonano scyntygraficzne badanie opróżniania żołądka. Kierującym był dr M. z (...)w O.. Badanie wykazało, iż w ciągu 92 min obserwacji w projekcji AP opróżnianie żołądka było miernie upośledzone (T 1/2 = ok. 70 min, norma do 40 min, pozostała ilość posiłku testowego w 92 min badania = ok. 48% - norma do 15%).
Następnie rodzice powódki zgłosili się wraz z powódką do dr W. P. ze (...)w O.. W wyniku postawionego rozpoznania: zwężenia odźwiernika w przebiegu choroby wrzodowej, u powódki w dniach 10.08.2010 r. - 16.08.2010 r. w trybie planowym miała miejsce trzecia hospitalizacja, tym razem w (...)w O. - (...). We wskazanym szpitalu w dniu 11.08.2010 r. wykonano antrectomię (wycięcia części odźwiernikowej żołądka) wskutek zwężenia odźwiernika w przebiegu choroby wrzodowej oraz zespolenie żołądkowo-dwunastnicze. W trakcie zabiegu stwierdzono duży rozstrzeniowy żołądek, bliznowaty odźwiernik - po rozcięciu resekowanego odźwiernika stwierdzono zwężenie ze światłem około 7 mm.
Po zabiegu wykonano badanie histologiczne usuniętego fragmentu żołądka o długości 110 mm wraz z odźwiernikiem stwierdzając, iż badanie makro i mikroskopowe nie potwierdziło owrzodzenia ani blizny powrzodowej.
Powódka ma obecnie 20 lat. Jej rozwój fizyczny w zakresie przyrostów masy i długości ciała przebiegał bez zaburzeń. Aktualny stan zdrowia powódki jest dobry. Natomiast rokowania na przyszłość co do dalszych dolegliwości i powrotu objawów choroby refluksowej są niepewne.
W październiku 2012 r. rodzice powódki M. E. i J. E., jako jej przedstawiciele ustawowi, wystąpili do pozwanego (...) w O. z żądaniem zapłaty kwoty 160.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznana krzywdę wskutek 6-letnich cierpień fizycznych i psychicznych spowodowanych błędnie postawioną diagnozą refluksu, podczas gdy chirurg operujący powódkę po zapoznaniu się z historia leczenia i choroby powódki stwierdził, iż objawy występujące u powódki wykluczały zdiagnozowanie u niej refluksu już w 2004 r.
Pozwany pismem z dnia 11.10.2012 r. odmówił zapłaty.
Oceniając tak ustalone okoliczności, Sąd na wstępie wskazał, że materialnoprawną podstawę roszczenia powódki stanowi przepis art. 445 § 1 k.c. stanowiący, że sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę „w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym”, tj. art. 445 § 1 k.c.
Zważywszy, iż ocena roszczenia powódki, opierającego się na twierdzeniu, iż w procesie jej leczenia w pozwanym (...)w O. doszło do popełnienia błędu diagnostycznego lekarza pozwanego szpitala, wymagała wiadomości specjalnych, Sąd w tym zakresie dopuścił dowód z opinii biegłego z zakresu gastroenterologii P. L.. Ze wskazanej opinii wynika jednoznacznie, iż w trakcie leczenia powódki nie doszło do błędu w postawieniu diagnozy i doborze leczenia. Biegły podkreślił przy tym fakt, iż refluks żołądkowo-przełykowy jest schorzeniem, którego obraz kliniczny u dzieci jest różnorodny i ulega zmianom wraz z dorastaniem. U powódki obraz kliniczny budził podejrzenie refluksu żołądkowo-przełykowego, co potwierdziły badania dodatkowe i pozytywna odpowiedź na leczenie omeprazolem ( (...) inhibitor pompy protonowej - np. H.). Dalej biegły wyjaśnił, iż niemożność sforsowania odźwiernika endoskopem może wynikać z trudności technicznych w trakcie badania bez sedacji u małych pacjentów, odruchowego skurczu lub zmian chorobowych tego miejsca, np. owrzodzenia. Wykonane badanie endoskopowe i radiologiczne nie wykazało zmian. Zakładając, że zwężenie było wynikiem zapalenia lub owrzodzenia zastosowane leczenie omeprazolem jest leczeniem z wyboru. W decydującym badaniu jakim jest badanie histopatologiczne resekowanego żołądka nie stwierdzono owrzodzenia ani blizny poowrzodzeniowej.
Biegły wyjaśnił także, iż w momencie pierwszego przyjęcia powódki do pozwanego szpitala, wykonana gastroskopia, obraz kliniczny, pasaż przewodu pokarmowego oraz wykonane badanie pH-metryczne dawały podstawy do rozpoznania refluksu żołądkowo - przełykowego, co dodatkowo potwierdziła dobra odpowiedź na zastosowane leczenie inhibitorem pompy protonowej. Wskutek czego rozpoznanie zwężenia odźwiernika w wyniku drugiej gastroskopii z 2.06.2010 r., w połączeniu ze zgłaszanymi dolegliwościami, utrzymującą się patologia odźwiernika i zmianami bliznowatymi, których nie było w trakcie pierwszej gastroskopii, dawały podstawę do przyjęcia zwężenia pozapalnego - jak wskazuje biegły (opinia uzupełniająca). Biegły również w sposób logiczny wyjaśnił, iż wynikające z dokumentacji medycznej fakty, takie jak nie zgłaszanie się na kolejne wizyty w poradni świadczy o braku w tych okresach znaczących dolegliwości oraz o skuteczności prowadzonego leczenia. Świadczy również o tym, iż rzeczywisty przebieg choroby u powódki nie miał tak dramatycznego przebiegu jaki został zaprezentowany w pozwie.
Sąd podzielił w całości powyższą opinię biegłego, uznając jednocześnie, że nie zachodzi potrzeba dalszego jej uzupełnienia, czy też dopuszczenia dowodu z opinii innego biegłego, czego podstawą nie może być tylko fakt, iż nie jest ona korzystna dla twierdzeń powódki. W konsekwencji Sąd oddalił wniosek powódki o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego, jak też o wysłuchanie biegłego. Miał przy tym na uwadze, że biegły udzielał pisemnego wyjaśnienia opinii, wydając opinie uzupełniającą i odpowiadał również na pytania Sądu. Nadto żadna ze stron nie sformułowała dodatkowych pytań do biegłego, do czego były przez Sąd zobowiązane.
Sąd nie dopatrzył się także potrzeby procesowej do przeprowadzenia dowodu z przesłuchania powódki w charakterze strony. W tym kontekście, odwołując się do art. 299 k.p.c. stwierdził, że przedmiot sprawy i podstawowa kwestia sporna, którą był fakt zaistnienia błędu diagnostycznego w procesie leczenia powódki, zostały wyjaśnione.
Mając zatem na uwadze okoliczności sprawy, załączoną dokumentację medyczną oraz w szczególności opinię biegłego, Sąd przyjął, iż strona powodowa nie udowodniła, że w pozwanym szpitalu doszło do błędu diagnostycznego popełnionego przez zatrudnionych tam lekarzy, w szczególności prowadzącego powódkę dr A. D. (1) lub innych nieprawidłowości w procesie diagnostyczno-terapeutycznym powódki K. E., w szczególności w postaci zbyt małej liczby gastroskopii. Tym samym brak było podstaw do przypisania pozwanemu odpowiedzialności za cierpienia fizyczne i psychiczne powódki na podstawie art. 444 § 1 k.c.
Apelację od powyższego wyroku wywiodła powódka, zaskarżając go w całości i zarzucając naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy, tj.:
1) art. 227 k.p.c. w zw. z art. 217 § 1-3 k.p.c. w zw. z art. 286 k.p.c. poprzez oddalenie jej wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii innego biegłego oraz alternatywnego wniosku o przeprowadzenie ustnej opinii uzupełniającej biegłego P. L., pomimo że istniała potrzeba wyjaśnienia sprzeczności znajdujących się w pisemnych opiniach biegłego oraz sprzeczności ich wniosków z pozostałym materiałem dowodowym,
2) art. 227 k.p.c. w zw. z art. 217 § 1-3 k.p.c. w zw. z art. 299 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku o przeprowadzenie dowodu z przesłuchania stron (powódki).
W oparciu o powyższe domagała się zmiany zaskarżonego wyroku poprzez orzeczenie zgodnie z żądaniem pozwu. Jednocześnie wniosła o przeprowadzenie dowodów z opinii innego biegłego, z przesłuchania stron (powódki) oraz wezwania biegłego P. L. na termin rozprawy celem złożenia ustnej opinii uzupełniającej.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.
Sąd Apelacyjny częściowo przychylił się do zawartego w apelacji wniosku powódki o uzupełnienie postępowania dowodowego i przeprowadził dowód z uzupełniającej opinii biegłego z zakresu chorób dzieci i gastroenterologii dr P. L.. W oparciu o przeprowadzony dowód, Sąd Apelacyjny nie poczynił jednak odmiennych ustaleń od tych, które zostały dokonane przez Sąd I instancji w zaskarżonym wyroku. W konsekwencji należało w całości przyjąć za własne zarówno ustalenia SĄdu Okręgowego, jak i wyrażoną na ich podstawie ocenę prawną, bez potrzeby ponownego przytaczania ich w tym miejscu.
Odnosząc się do sformułowanych w apelacji zarzutów powódki, sprowadzających się do naruszenia przepisów postępowania, dostrzec należy, że mogłyby one być skuteczne jedynie wówczas, gdyby naruszenie tych przepisów miało lub mogło mieć wpływ na treść rozstrzygnięcia. W sytuacji natomiast naruszenia art. 299 k.p.c. o wpływie tego uchybienia na treść rozstrzygnięcia już prima facie nie może być mowy, albowiem w świetle tej regulacji dopuszczenie dowodu z przesłuchania stron jest fakultatywne. Skoro więc ustawodawca nie przewidział obowiązku sądu (a jedynie uprawnienie) dopuszczenia w określonych sytuacjach dowodu z przesłuchania stron, zależność między brakiem przeprowadzenia tego dowodu a ewentualną nieprawidłowością orzeczenia, nie występuje. Co istotne, stanowisko to zostało zaaprobowane w orzecznictwie Sądu Najwyższego, który wprost wskazał, że nieprzeprowadzenie z urzędu dowodu z przesłuchania stron nie może stanowić skutecznej podstawy odwoławczej (zob. wyrok SN z dnia 2 grudnia 2004 r., sygn. akt V CK 308/14, opubl. LEX nr 398327). Niezależnie od tego zaznaczyć należy, że powódka nie wykazała przesłanek wynikających z art. 299 k.p.c., a mianowicie, że w sprawie pozostały niewyjaśnione fakty istotne dla jej rozstrzygnięcia (pomimo wyczerpania środków dowodowych lub w ich braku); w sprawie bowiem z inicjatywy stron został zgromadzony rozległy materiał dowodowy w postaci dokumentacji medycznej, opinii biegłego, zeznań świadków. Nadto powódka domagała się przeprowadzenia dowodu z przesłuchania stron ograniczonego jedynie do swojego przesłuchania, co stanowi naruszenie zasady równorzędności stron postępowania. Wreszcie powódka w żaden sposób nie uargumentowała potrzeby przeprowadzenia wnioskowanego dowodu, w tym przede wszystkim okoliczności, które miały być nim dowodzone. Przede wszystkim jednak dowód ten miał być przeprowadzony jedynie na okoliczności istotne dla sprawy dopiero w razie przyjęcia, że powództwo zasługuje co do zasady na uwzględnienie, tj. na okoliczność rozmiarów krzywdy powódki. Z tych względów należało więc podzielić stanowisko Sądu Okręgowego o braku podstaw do uwzględnienia wniosku o przeprowadzenie powyższego dowodu.
Sąd Apelacyjny aprobuje również decyzję Sądu I instancji w przedmiocie oddalenia wniosku powódki o przeprowadzenie dowodu z opinii innego biegłego gastroenterologa. W świetle art. 286 k.p.c. nie można bowiem przyjąć, że sąd jest zobowiązany dopuścić dowód z kolejnych biegłych w każdym przypadku, gdy złożona opinia jest niekorzystna dla strony (por. wyrok SN z dnia 15.11.2001 r., sygn. akt II UKN 604/00, opubl. LEX nr 152742). W takiej sytuacji sąd byłby zobligowany do uwzględnienia także kolejnych wniosków strony dopóty, dopóki nie złożona zostałaby opinia w pełni ją zadowalająca, co jest niedopuszczalne (por. wyrok SN z dnia 10.01.2002 r., sygn. akt II CKN 639/99, opubl. LEX nr 53135). Potrzeba powołania innego biegłego powinna więc wynikać z okoliczności sprawy, a nie z samego niezadowolenia strony z dotychczas złożonej opinii (por. wyrok SN z dnia 10.01.1999 r., sygn. akt I PKN 20/99, opubl. LEX nr 43650). Powinna ona być następstwem umotywowanej krytyki dotychczasowej opinii, a nie wynikać z przeświadczenia strony, że dalsze opinie pozwolą na udowodnienie korzystnej dla strony tezy (wyrok SN z dnia 27.06.2001 r, sygn. akt II UKN 446/00, opubl. LEX nr 76245). Nie można przy tym tracić też z pola widzenia tego, że przedmiotem opinii biegłego nie jest przedstawienie faktów, lecz ich ocena na podstawie wiedzy fachowej (wiadomości specjalnych). Nie podlega ona zatem weryfikacji jak dowód na stwierdzenie faktów, na podstawie kryterium prawdy i fałszu. W konsekwencji nie są miarodajne dla oceny tego dowodu niekonkurencyjne z nim oceny stron co do faktów będących przedmiotem opinii. I jakkolwiek opinia biegłego, podobnie zresztą jak i inne dowody, podlega ocenie według art. 233 § 1 k.p.c., to jednak to, co odróżnia ją pod tym względem, to szczególne dla tego dowodu kryteria oceny, które stanowią: poziom wiedzy biegłego, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania sformułowanego w niej stanowiska oraz stopień stanowczości wyrażonych w niej ocen, a także zgodność z zasadami logiki i wiedzy powszechnej (por. wyrok SN z dnia 7.11.2000 r., sygn. akt I CKN 1170/98, opubl. LEX nr 46096). Specyfika oceny tego dowodu wyraża się bowiem w tym, że sfera merytoryczna opinii kontrolowana jest przez sąd, który nie posiada wiadomości specjalnych, w istocie tylko w zakresie zgodności z zasadami logicznego myślenia i wiedzy powszechnej. Nadaje to pierwszorzędne znaczenie przy tej ocenie kryterium poziomu wiedzy biegłego (por. wyrok SN z dnia 12.04.2012 r., sygn. akt I UK 352/11, opubl. LEX nr 1224674).
W przedmiotowej sprawie natomiast nie zaistniały żadne okoliczności, które podważałyby moc dowodową opinii sporządzonych przez biegłego sądowego P. L.. Zwłaszcza, że w odpowiedzi na zarzuty zgłoszone przez stronę powodową co do drugiej z tych opinii, Sąd Apelacyjny przeprowadził dowód z ustnej opinii uzupełniającej, w której biegły sądowy wyczerpująco wyjaśnił podnoszone przez powódkę wątpliwości. Wskazał mianowicie, że oba badania endoskopowe u powódki dzieliło 6 lat różnicy, przez co z uwagi na tzw. naturalny przebieg choroby za pierwszym razem nie postawiono prawidłowej diagnozy. Biegły podkreślił bowiem, że stwierdzony u powódki podczas pierwszej hospitalizacji refluks żołądkowo-przełykowy nie jest dolegliwością poddającą się leczeniu, wobec czego często czeka się aż dziecko i jego narządy przestaną rosnąć. Przy czym leczenie tego schorzenia jest dynamiczne i często się zmienia. Dopuszczalne jest testowe leczenie, a standardem do rozpoznania refluksu jest pH-metria, która została u powódki wykonana. Biegły dodał, że u powódki był też wykonany kontrast, które to badanie wykazało, że żołądek opróżnia się prawidłowo, a zatem nawet gdyby przyjąć, że mieliśmy do czynienia z początkiem zwężenia odźwiernika, badanie mogło wyjść prawidłowo. Odnosząc się zaś do zarzutu powódki, że w swojej pierwszej opinii biegły zwrócił uwagę, iż zwężenie odźwiernika nie było ani efektem zapalenia, ani owrzodzenia, podczas gdy w opinii uzupełniającej, powołującej się na opis gastroskopii z 2010 r., w której widnieje zapis o liniowatej bliźnie powrzodowej, podaje ją jako istotną okoliczność przy stawianiu diagnozy, biegły zaznaczył, że choć wynik badania po zabiegu usunięcia fragmentu żołądka z odźwiernikiem nie widzi owrzodzenia, to jest wskazane zapalenie błony śluzowej żołądka, natomiast w opisie gastroskopii z 2010 r. nie ma wzmianki o zapaleniu żołądka. Stwierdzić zatem należy, że w kontekście wniosków wynikających z opinii biegłego argumentacja skarżącej sprowadzała się wyłącznie do polemiki z opiniami biegłego, których treść nie była dla niej korzystna, co - jak wyżej wskazano - nie może stanowić podstawy do przeprowadzenia dowodu z opinii innego biegłego sądowego. Powódka nie zaprezentowała natomiast zarzutów wskazujących na jakiekolwiek błędy metodologiczne, merytoryczne, czy też logiczne zawarte w wydanych w sprawie opiniach. Biegły bardzo wszechstronnie, precyzyjnie i fachowo oceniał przebieg diagnozy i leczenia powódki, a przedstawione przez niego wnioski były zawsze poparte szeroką, przekonującą, dobrze umotywowaną argumentacją medyczną. Pełnomocnik powódki przed Sądem Apelacyjnym mógł swobodnie zadawać pytania biegłemu, który bez zniecierpliwienia, spokojnie tłumaczył (czasem po raz kolejny) na jakich podstawach oparł swoje wnioski. W ocenie Sądu Apelacyjnego jego opinia jest w pełni rzetelna, przekonująca i wiarygodna. Zauważenia też wymaga, że to z inicjatywy powódki został dopuszczony dowód z opinii biegłego P. L.. To powódka bowiem w piśmie z dnia 20.09.2013 r. wnioskowała o wyznaczenie biegłego lekarza z zakresu gastroenterologii dziecięcej z (...) w G., a więc z ośrodka, w którym obowiązki zawodowe pełni biegły L. (k. 205). Tym samym nie może w chwili obecnej podważać jego kompetencji i postulować dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego.
Powyższe uzasadniało więc orzeczenie, jak w pkt I sentencji na podstawie art. 385 k.p.c.
O kosztach procesu za drugą instancję, na które złożyły się koszty zastępstwa procesowego pozwanego w kwocie 2.700 zł, ustalone stosownie do § 6 pkt 6 w zw. z § 12 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (t. j. z 2013 r., poz. 490), orzeczono natomiast na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., zgodnie z wyrażoną w tym przepisie zasadą odpowiedzialności za wynik procesu (pkt II sentencji). O ile bowiem istniały podstawy do odstąpienia od obciążania powódki kosztami procesu poniesionymi przez stronę pozwaną przed Sądem I instancji, o tyle już takich podstaw nie sposób dopatrzeć się w postępowaniu odwoławczym. Sąd I instancji przekonująco wyjaśnił powódce motywy swego rozstrzygnięcia, a zatem powódka, nie zgadzając się z oceną Sądu, winna brać pod uwagę finansowe konsekwencje swego stanowiska.
(...)
Wyszukiwarka
- Kodeks Karny dostęp do ustawy
- 22 Kodeks Karny konkretny artykuł ustawy
- Sąd Okręgowy w Ełku informacje o sądzie
- Pełnomocnictwo ogólne dostęp do wzorców