Jak odzyskać pożyczone pieniądze?
Pożyczyłem fałszywemu koledze pieniądze, do tej pory nie oddał ani grosza. Chciałbym się zapytać Was co robić? Oprócz treści umowy pożyczki mam oczywiście potwierdzenia z banku, wiadomości sms, messenger jako dowód, że do pożyczki faktycznie doszło, zapisane są tam fałszywe zapewnienia, że zostanie spłacona.
Obecnie oszust udaje, że nie otrzymuje wiadomości na Messengerze. A zaćmienie mózgu mu odebrało możliwość napisania, e-maila, smsa, listu – także biedactwo nie ma jak spłacić (mimo że na jego banku ma zapisany mój rachunek, dostał z niego pieniądze a na który zobowiązał się oddać) po prostu wiem jak będzie głupa udawał, tłumaczył się w przyszłości, a na pewno wiem że bez pomocy sądu nie zapłaci ani grosza.
Pytania:
1. Czy poradzę sobie sam, czy niezbędna jest pomoc adwokata? Jak sam to ogólnie co robić krok, po kroku by te pieniądze odzyskać. To będzie moja pierwsza sprawa sądowa. Więc jakie dokumenty, w jakiej formie, gdzie je dostarczyć i takie tam...
2. Czy wszystko z umową się zgadza? Dałem 60% odsetek w razie braku spłaty by zniechęcić pożyczkobiorcę do oszukania mnie, ale by nie dać 270% by nie było, że to jakaś lichwa - niestety nie podziałało.
3. Jak oceniacie szanse na odzyskanie pieniędzy?
4. Czy jakbym skorzystał z odpłatnej pomocy prawnej to czy w takim wypadku oszust miałby go opłacić czy ja i ile by to kosztowało?