Postępowanie spadkowe.

Po śmierci brata jego majątek odziedziczyła jego żona i jego rodzice, jeśli nie było rodziców - rodzeństwo. Po śmierci bratowej dziedziczą jej spadkobiercy, czyli jej rodzice/rodzeństwo. W tym przypadku tylko matka zmarłej. Rodzina zmarłego męża nie dziedziczy po żonie. Czyli, ustawowo po Pani bracie odziedziczyli jego rodzice/rodzeństwo (Pani i siostra) w udziale 25% (do podziału pomiędzy Panią i siostrę) i żona w udziale 75%. Wcale nie ma tu wielu spadkobierców, tylko Pani i siostra po bracie i matka bratowej po swojej córce.

A to nie jest przypadkiem tak, że po bracie 100% dziedziczy żona? A po żonie rodzice, ale jeśli jedno nie żyje to też rodzeństwo? Wtedy wychodzi, że od strony autora postu nikt nie dziedziczy a po bratowej wszyscy wymienieni w poście.

Tu nie ma przypadku, ale jest przepis. Mówi o tym kto i w jakim udziale dziedziczy ustawowo. Jeśli nie ma dzieci, dziedziczy małżonek z rodzicami zmarłego, 25%, jeśli nie ma rodziców, rodzeństwo zmarłego, ten sam udział.

Z tym, że bratowa nie zdążyła dopełnić żadnych formalności spadkowych po swoim mężu a moim bracie. Zmarła 2 tyg. po swoim mężu. Sprawa wygląda tak jakby oboje zmarli naraz i podział majątku dopiero przed nami. Z waszych odp. Wynikałoby że jej matka dziedziczy połowę ich majątku tzn. po swojej. córce a druga połowa należąca do brata przypadałaby na jego rodzeństwo czyli na mnie i siostrę.