Problem ze wspólnotą mieszkaniową.

Jestem w małej wspólnocie mieszkaniowej liczącej 6 mieszkań. Z kratki wentylacyjnej w moim mieszkaniu wydostają się różne zapachy (łazienkowe i kuchenne). Po wymuszonym przeglądzie kominiarskim okazało się ,że mieszkanie poniżej jest wpięte w moją kratkę wentylacyjną kuchenną z łazienką(zrobili przebudowę zamiana kuchni na łazienkę) i mieszkanie powyżej jest również wpięte z łazienką i kuchnią. Kominiarz dał w zaleceniach aby te dwa mieszkania przełączyły się do innych kratek które im wytyczył. Nadmienię ,że ja w tej kratce jestem od początku, a te dwa mieszkania miały swoje szyby wentylacyjne i przy modernizacji mieszkań podpięły się "w mój szyb" bez żadnych zgód i pozwoleń bo tak było najprościej. Teraz odbyło się zebranie wspólnoty, zarządca jest po stronie tych dwóch lokatorów ponieważ są w zarządzie, powiedział że nie muszą nic robić a ja tylko biję pianę i powinienem iść na kompromis i sam się przekuć tylko nie rozumiem dlaczego? skoro to oni zajęli mój szyb. Mam ekspertyzę kominiarską z 2013 r. i 2012 r., że w tej kratce byłem ja (a właściwie moja mama) a oni byli w innych szybach. Proszę o poradę co mam zrobić? aby został przywrócony pierwotny stan budynku.
anonim cytuj
02-03-2024
Wezwać (pisemnie, poleconym) właścieli tych lokali do przywrócenia stanu zgodnego z projektem.
Jeśli wentylacja nie jest wymuszona i nie ma zaworów zwrotnych (w starszych budynkach na ogół tak jest) to każdy lokal miał zaprojektowaną własną wentylację grawitacyjną.
Administracja (bo nie ma Zarządcy skoro jest Zarząd) jest dla Pani i za Pani pieniądze, niech się nie ośmiesza. Wyznaczyć im termin i tyle. Jak nie - informacja do nadzoru budowlanego wraz z ekspertyzą kominiarską.
Jeszcze po przywróceniu stanu, pozwałbym do sądu na zasadach cywilnych - o koszta poniesione w celu uzyskania ekspertyzy.
Administracja powininna co roku zatrudnić kominarza na przegląd - ten kominiarz nie powinien podpisać przeglądu - wskazać dlaczego "NIE". Zarządca powinien udostępnić protokoły rok po roku z przeglądów kominiarskich.
BTW: zmieniłbym zarząd i firmę administrującą, tak dla zasady, a co na to inni współwłaściciele na zebraniu?
 
anonim cytuj
02-03-2024
Samowoli dopuścili się członkowie Zarządu. Zarządca jest, udostępnił przeglądy kominiarskie, tylko przez kilka lat nie wszyscy lokatorzy udostępniali mieszkania do przeglądu i kominiarz przepisywał wersję z poprzedniego roku. Lokatorzy nie zamierzają się przepiąć ,Zarządca nic nie zamierza zrobić ,nie odpisuje na e-maile, więc zostaje mi tylko nadzór budowlany. Ps. inni lokatorzy nawet nie przychodzą na zebrania i nic ich nie interesuje (wszyscy wynajmują i zamieszkują w innym miejscu) ,więc nie mam siły przebicia.
 
anonim cytuj
02-03-2024
Nie może istnieć w ramach jednej Wspólnoty Mieszkaniowej - w tym samym czasie:
Zarząd i Zarządca
Zarząd - jedna lub więcej osób fizycznych
Zarządca - podmiot profesjonalny (np. osoba wykonująca jednoosobową działalność gospodarczą czy spółka prawa handlowego ) sprawujący zarząd nad nieruchomością wspólną.
Zarząd (bądź Zarządcę) nie wykonujący swoich obowiązków (a przegląd kominiarski takim jest - mówi o tym wprost art. 62 ustawy prawo budowlane.) Co ciekawe od września 2023 - weszło w życie rozporządzenie o rozszerzeniu protokołu kominiarskiego o inwentaryzację źródeł ciepła. I te przeglądy znacząco przez to podrożały (bo i ich zakres się zwiększył).
Ważne jest aby wiedzieć czy jest formalnie Zarząd czy Zarządca - gdyż aby zmienić formę - tego drugiego potrzeba notariusza do protokołowania, a ten pierwszy - zwykłe zbieranie głosów - przy 6 mieszkaniach - na ogół wystarczy jedno mieszkanie aby mieć 1/10 udziałów w nieruchomości wspólnej (udziały są nie równe, na ogół proporcjonalnie do metrażu) i rozpocząć zbieranie głosów - zaczynamy od wniosku aby dołączyć do Zarządu (jeśli to faktycznie Zarząd) potem wnioskujemy aby odwołać "zasiedziały" Zarząd.
Tu Administracja i Zarząd albo Zarządca "łaski nie robią" - dokumenty z przeglądów do wglądu, protokół z zebrania WM - również, a dla zasady pozwałbym jeszcze (zwykły pozew o zapłatę) WM - o koszta wykonania własnych opinii kominiarskich (dla zasady, w postępowaniu uproszczonym), już po przywróceniu przez nadzór budowalny do stanu pierwotnego.
BTW: to nie będzie ani szybkie, ani łatwe, i tak - właściciele innych lokali "się obrażą" - cóż.
 
anonim cytuj
02-03-2024

Sugerowane Tematy

na kogo przechodzi prawo do działki ROD po śmierci właściciela?
Mam pytanie o dobre wyjście z trudnej sytuacji. Rodzice nabyli działkę ROD ponad 30 lat temu. Działka była należycie pielęgnowana. Sądziłam z rodzicami drzewka...kwiaty... Miała dyplomy itp. Matka zmarła 10 lat temu. Więc ojciec sam został i pomagałam mu jak zawsze wcześniej. Rok później tata się ożenił z kobietą ze wsi .Nie interesowała się zbytnio działką ale z przymusu chodzila. Natomiast mi i bratowej zabraniała oskarżając nas że jesteśmy je...
Kupiłem samochód powypadkowy, delikatnie uszkodzony o czym wiedziałem. Czy może mi sprzedawca odmówić zwrotu? Co w takim przypadku?
Dzień dobry. Mam problem z zakupionym samochodem. Kupiłem samochód powypadkowy, delikatnie uszkodzony o czym wiedziałem po oględzinach pojazdu. Teraz gdy chciałem go naprawić okazało się, że te uszkodzenia, o których byłem poinformowany nie są jedyne, bo samochód był w taki sposób zabezpieczony do sprzedaży, żeby nie było ich widać. Dopiero po odkręceniu kilku części zobaczyłem, co było ukryte. Chciałbym zwrócić sprzedawcy ten samochód. Po pierw...
Opłata komornicza po spłacie zadłużenia.
Witam, mam taką sytuację, że jest dług który dotyczy dwóch dłużników. Jeden dłużnik ma komornika i został na poczet tego długu zlicytowany jego dom. Z kolei drugi dłużnik ma potrącaną kwotę z emerytury na poczet tego długu u innego komornika nr 2. Po licytacji domu i planie podziału na początku października bank otrzymał taką kwotę jaką zgłosił do komornika nr 1 tj. 108 000. Komornik nr 1 dodatkowo pobrał swoje koszty egzekucyjne. Tutaj sprawa ...
sprzedaż samochodu wprowadzonego do firmy
Witam, 19.11.2015 wprowadziłam pół samochodu do firmy, odprowadziłam pół podatku. W marcu br. samochód został rozbity. Chciałabym go sprzedać. Po jakim czasie od wprowadzenia samochodu do firmy moge go sprzedać bez odprowadzenia kolejnego podatku? Słyszałam, że po dwóch latach, księgowa wspominała coś o pięciu latach. Jak to z tym jest ?...

Wyszukiwarka