Dzień dobry.
Rok temu pożyczyliśmy z mężem sporą kwotę pieniędzy pewnej bliskiej osobie (z mojej rodziny). W tej pożyczce chodziło o spłacenie długu komorniczego, dlatego ta kwota nie została przekazana "do rąk" tej osoby - zrobiliśmy przelew bezpośrednio na konto komornika, w tytule był nr sprawy komorniczej.
Do rzeczy: teraz ta osoba chce nam oddać nasze pieniądze (na razie połowę kwoty) i jak się okazało, nie zgłosiła tej pożyczki do US. Czy my, jako pożyczkodawcy, możemy teraz ponieść z tego tytułu jakieś przykre konsekwencje? Czy ma znaczenie, czy dostaniemy 1 duży przelew, czy np. kilka mniejszych i czy US z jakiegoś powodu może się doszukiwać u nas jakichś nieprawidłowości? To były ciężko zarobione przez nas przez kilka lat pieniądze, oczywiście legalnie (umowy o pracę/JDG). Czy ma dla nas (mnie i męża) znaczenie jaki tytuł będą mieć te przelewy?
Konsekwencje niezgłoszenia pożyczki do US:
Po stronie pożyczkobiorcy:
Narażenie się na postępowanie karne skarbowe za zatajenie informacji o pożyczce.
Obowiązek zapłaty podatku od czynności cywilnoprawnych (PCC) wraz z odsetkami.
Po stronie pożyczkodawcy:
Brak bezpośrednich konsekwencji.
Teoretycznie US może wszcząć postępowanie wyjaśniające w celu ustalenia źródła pochodzenia środków na spłatę długu.
Znaczenie wielkości przelewu:
Nie ma znaczenia, czy kwota zostanie zwrócona w jednym dużym przelewie, czy kilku mniejszych.
Istotne jest, aby móc udokumentować pochodzenie tych środków (np. poprzez umowę pożyczki, potwierdzenie przelewu).
Tytuł przelewu:
Zaleca się, aby tytuł przelewu zawierał informację, że jest to zwrot pożyczki.
Dokładny tytuł nie ma jednak znaczenia prawnego.
Legalność źródła pochodzenia:
Jeżeli pieniądze pochodzą z legalnych źródeł (umowy o pracę/JDG), nie ma powodu do obaw.
US może jedynie sprawdzić, czy pożyczone środki nie pochodzą z działalności przestępczej.
Zachęcam do zgłoszenia pożyczki do US w celu uniknięcia potencjalnych problemów w przyszłości.
Można to zrobić dobrowolnie, nawet po upływie terminu.
Witam wszystkich. Znalazłem dzisiaj w skrzynce pocztowej pismo z firmy windykacyjnej w sprawie spłaty długu wynikającego z nieopłacenia składki OC przez mojego dziadka który zmarł w 2014 roku. Przez wiele lat nie było żadnego kontaktu w tej sprawie, sprawdziłem więc sobie skrzynkę mailową i ostatni kontakt miał miejsce 5 lat temu w 2017 roku, sprawa stanęła wtedy na tym iż przesłałem akt zgonu dziadka i więcej żadnego kontaktu w tej sprawie nie b...
Mam problem z byłą partnerką. Kupiliśmy wspólnie mieszkanie za 120000 zł, na ten cel zaciągnęliśmy wspólnie kredyt hipoteczny. Obecnie mieszkanie warte jest około 300000 zł, a kredytu do spłaty jeżeli chodzi o kapitał pozostało około 90000 zł. Swoją połowę będę sprzedawał byłej, ona uważa że należy mi się tylko około 30000 zł, czyli połowa kwoty spłaconych już rat z odsetkami, moim zdaniem powinna spłacić mnie w kwocie 150000 czyli połowa obecnej...
Sprawa wygląda następująco i w zasadzie jest dosyć pilna dlatego proszę o poradę, przyjaciółka chce zakupić mieszkanie natomiast jest w trakcie rozwodu (w zasadzie to dopiero początek bo dostała tylko pismo) nie chce brać tego mieszkania na siebie ponieważ w razie podziału majątku zapewne część będzie należała się jej jeszcze obecnemu mężowi, chciała zakupić je (za gotówkę) do czasu zakończenia procesu na jednego z rodziców, i tutaj zaczynają się...
Dzień dobry, jestem ojcem dwóch corek, które bardzo kocham. Kilka lat po rozwodzie i opiece naprzemiennej jedna z moich córek zaczęła mieć problemy z matką i jej byłym partnerem. Córka podcięła sobie żyły będąc pod opieka matki. W czasie mojej opieki, zauwazylem to od razu, rozpocząłem z córką terapie u lekarza psychiatry. Najpierw farmakologiczna, która miała przygotowac córkę do terapii z psychologiem. Córka zaczęła być nastawiana przeciwko mni...
Wyszukiwarka
Wyszukiwarka pozwala szybko dostać się do poszukiwanego miejsca na stronie. Przykładowe frazy: