Założyliśmy sprawę o groźby i podaliśmy świadka który jednak nie chce się mieszać do sprawy. Czy możemy go na policji wycofać ze sprawy?
Możecie cofnąć własny wniosek dowodowy o przesłuchanie świadka (art. 170 § 2 k.p.k.). Cofnięcia dokonuje się pisemnie albo ustnie do protokołu w jednostce policji prowadzącej postępowanie, z podaniem sygnatury sprawy oraz danych świadka. Organ procesowy nie musi jednak uwzględnić cofnięcia: jeżeli uzna, że zeznania są istotne, może mimo wszystko zarządzić przesłuchanie (art. 170 § 2 zd. 2 k.p.k.).
Czy jak powiemy np. na policji że świadek się wycofał to oni go nie przesłuchają?
Świadek nie „wycofuje się” samodzielnie. Po doręczeniu wezwania ma obowiązek stawić się i zeznawać (art. 177 § 1 k.p.k.), chyba że zachodzi ustawowa podstawa odmowy – np. bliskie pokrewieństwo z podejrzanym (art. 182 § 1 k.p.k.) lub ryzyko samooskarżenia (art. 183 § 1 k.p.k.). Nieusprawiedliwiona odmowa grozi grzywną lub aresztem porządkowym (art. 285 § 1–2 k.p.k.).
Podsumowując: składając cofnięcie wniosku u prowadzącego postępowanie (policja/prokurator) możecie spowodować, że organ zrezygnuje z dowodu, lecz decyzja należy wyłącznie do niego. Sam fakt, że świadek „nie chce się mieszać”, nie znosi jego prawnego obowiązku zeznawania ani nie gwarantuje, że nie zostanie przesłuchany.