Witam. Jestem po rozwodzie, w trakcie małżeństwa urodziło się dziecko, w akcie jestem ja wpisany jako ojciec (ojcem biologicznym dziecka jest kto inny), dziecko ma obecnie 2 lata. Płace alimenty, ale z każdym miesiącem jest mi ciężej płacić. Co mogę zrobić w takiej sytuacji? Czy zostaje mi tylko płacić do usamodzielnienia się dziecka?
Jeśli dziecko nie jest twoje wystarczy złożyć sprawę o zaprzeczenie ojcostwa.
anonim cytuj
07-02-2024
Dziecko ma już dwa lata, więc trochę późno chce zaprzeczyć, jak wie od początku, że nie jest ojcem biologicznym.
art. 63 krio.
Mąż matki może wytoczyć powództwo o zaprzeczenie ojcostwa w ciągu roku od dnia, w którym dowiedział się, że dziecko od niego nie pochodzi, nie później jednak niż do dnia osiągnięcia przez dziecko pełnoletności.
anonim cytuj
07-02-2024
Leć do dobrego adwokata i idź w stronę tego, że PODEJRZEWASZ że nie jesteś ojcem i dla pewności zrób badania DNA. Od wyniku badania masz pół roku czy rok na zaprzeczenie ojcostwa. Oczywiście sądownie. Dobrze to rozegracie to sprawa do wygrania.
Bierzemy rozwód za porozumieniem stron mieszkanie jest wspólne. Mamy trójkę dzieci. Żona na okres 3 lat zostaje w mieszkaniu z dziećmi, ja się wyprowadzam. Czy po czasie mieszkanie też zostaję pół na pół w razie sprzedania mieszkania.
Czy żonie przypadnie większy procent za to że tam mieszka....
Od stycznia jest możliwość złożenia wniosku o mieszkanie komunalne bądź socjalne w tym problem że mam tytuł prawny bo wynajmuje.. Jestem rodzina 6osobowa nie stać mnie na kredyt na mieszkanie.. Czy da się to jakoś ugryź żeby dostać chociaż komunalne? Od 2 lat płynnie przelewam 2.500tys za mieszkanie czy nie ma jakiegoś programu dla rodzin wielodzietnych ? Myślę na przyszłość żeby nie bać się o to że któregoś dnia właściciel nam podziękuje i nie b...
Witam przy mojej posesji trwają prace budowlane . Jest asfalt . Został kompletnie ubłocony wszystko się brudzi co mogę w związku z tym zrobić.? Odpowiadając na pytanie nie których to byłem rozmawiałem a właściciel odwrócił głowę i poszedł dalej...
Dzień dobry państwu.
Mój problem polega głównie na mojej naiwności. Pierwszy raz wynająłem komuś mieszkanie i nie ogarnąłem podstaw. Umówiłem się z lokatorem, że pozwolę mu usunąć z mieszkania wersalkę i przenieść ją do piwnicy, jeżeli odpowiednio o nią zadba i zabezpieczy, żeby nic się jej nie przytrafiło. Umówiliśmy się słownie, że zwrócenie jej w nienagannym stanie jest warunkiem dla wykonania tego ruchu. Pięć miesięcy później przy odbiorze m...
Wyszukiwarka
Wyszukiwarka pozwala szybko dostać się do poszukiwanego miejsca na stronie. Przykładowe frazy: