Nabycie spadku.

Za 3 tygodnie ma odbyć się sprawa o nabycie spadku po wielu zmarłych. Niestety wczoraj zmarł jeden z uczestników postępowania. Z racji tego że był kawalerem i jego rodzice już nie żyją dziedziczy po nim rodzeństwo, które też jest w gronie uczestników postępowania spadkowego. W związku z tym ich udział w prawie do spadku zwiększy się o część po swoim bracie.
Czy jako wnioskodawca muszę przed rozprawą poinformować sąd o zaistniałej sytuacji i np. dosłać akt zgonu, dopłacić opłatę sądową do już zapłaconej i uzupełnić wniosek o tą śmierć uczestnika? Czy wystarczy przynieść akt zgonu na wyznaczoną rozprawę?
anonim cytuj
14-12-2023
Należy poinformować sąd o śmierci uczestnika i przedstawić akt zgonu. Śmierć uczestnika wymaga zawieszenia postępowania i podjęcia go z jego następcami prawnymi. Skoro potencjalni spadkobiercy są już uczestnikami, to najlepiej wraz z aktem zgonu na to wskazać. Wtedy najprawdopodobniej sąd jednocześnie zawiesi i podejmie postępowanie i nie dojdzie do żadnego przedłużenia.
Biorąc pod uwagę datę postu rozumiem, że rozprawa jest jakoś w przyszłym tygodniu. W takiej sytuacji nie ma sensu wysyłać pisma, sprawniej będzie po prostu wziąć akt zgonu i przedstawić go sądowi na rozprawie.
Kwestia opłaty i uzupełnienia wniosku to już kolejna sprawa - nie ma bowiem przeszkód, żeby sąd kontynuował postępowanie o stwierdzenie nabycia spadku po "dotychczasowych" zmarłych - dla nabycia spadku liczy się to, by spadkobierca żył w chwili śmierci spadkodawcy, nie ma znaczenia więc to, że zmarł on w toku postępowania. Postanowienie o stwierdzenie nabycia spadku po zmarłych wskazanych we wniosku i tak zostanie wydane.
Jeżeli jest potrzeba stwierdzenia nabycia spadku także po zmarłym uczestniku, to można wnieść o to na gruncie już toczącej się sprawy - i tak, wtedy należy uiścić opłatę i złożyć pismo zawierające taki wniosek w odpowiedniej liczbie egzemplarzy (procedura taka sama, jak przy składaniu pierwszego wniosku). Można jednak dokonać tego w osobnym postępowaniu, teraz bądź później. Ważne jest przy tym, że sąd i nie przeprowadzi takiego postępowania od razu, gdyż spadkobiercy po zmarłym mają 6 miesięcy na złożenie oświadczeń.
W skrócie, moim zdaniem w sprawie najlepiej:
1. na rozprawie złożyć akt zgonu uczestnika i poinformować, kto po nim dziedziczy;
2. zastanowić się, czy na pewno konieczne jest rozszerzanie wniosku o stwierdzenie spadku także po nim - jeżeli tak, to już pisemnie należy złożyć o to wniosek z odpisami i go opłacić.
 
anonim cytuj
14-12-2023
Sprawa odbyła się dziś. Zaryzykowałem i zabrałem akt zgonu. Sąd na tej sprawie zawiesił postępowanie i je wznowił z racji tego samego kręgu spadkobierców.
Tak że super się udało. Teraz mamy poczekać na odpis wyroku/postanowienia. Ma być do miesiąca.
Pojawiły się teraz kolejne pytania. Z racji tego że jeden uczestnik postępowania zmarł niecały miesiąc temu to w jaki sposób najlepiej to załatwić?
1. Jego spadkobiercy mogą złożyć do sądu oświadczenie o przyjęciu spadku? Jeśli sądowo to czy każdy z nich musi to robić osobno czy mogą wspólnie np. na jednym wniosku.
2. Wykonać tą czynność u notariusza - mogą to robić indywidulanie czy wspólnie? Jaki to jest koszt? (spadkodawca nie miał nic, po dzisiejszym dniu "otrzymał" udziały w nieruchomości).
 
anonim cytuj
14-12-2023
To osobna sprawa. Trzeba przeprowadzić tak jak tą, od początku.
 
anonim cytuj
14-12-2023

Sugerowane Tematy

3 dni przed rozpoczęciem pracy pracodawca zadzwonił z informacją że jednak nieaktualne. Czy w tym wypadku obowiązuje umowa ustna?
Na rozmowie rekrutacyjnej od razu została zaproponowana propozycja pracy. Został ustalony pierwszy dzień pracy, stawka wynagrodzenia również została zatwierdzona przez obie strony. 3 dni przed rozpoczęciem pracy pracodawca zadzwonił z informacja ze jednak nieaktualne. Czy w tym wypadku obowiązuje umowa ustna? Przez okres oczekiwania na "pierwszy dzień pracy" nie była poszukiwana inna praca z racji dogadania warunków z pracodawcą....
Alimenty na rzecz żony po zmarłym bracie.
Dzień dobry, Niedawno zmarł mój brat, jedyną rodziną dla niego i Jego żony jestem/byłem ja, Oni nie mieli dzieci a rodzice obu stron dawno nie żyją. Brat z żoną nie bardzo radzili sobie finansowo, wieczni bezrobotni utrzymujący się z rent i zasiłków, mieszkali w mieszkaniu które sfinansowali Im nasi rodzice a ja opłacałem im latami rachunki. Zamierzałem się zrzec prawa do spadku po bracie ale niestety dowiedziałem się pocztą pantoflową, że żona...
Wynajem mieszkania od mamy.
Wynajmuję od 2 lat mieszkanie, które należy do mojej matki. Nie ma żadnej umowy najmu, nie mogę się jej doprosić. Miała początkowo być, ale matka ciągle zwlekała, ponieważ nie chce odprowadzać podatku do skarbówki. Tak na prawdę nie mam pojęcia ile czasu w tym mieszkaniu mogę mieszkać, czy muszę ponosić wszystkie koszty bierzących napraw itp. Oczywiście co miesiąc kasuje ode mnie czynsz + media. Oczywiście gotówką bo przecież „skarbówka się dowie...
Wyrok do odsiedzenia zamieniony na pracę społeczne, które nie zostały wykonane
Ktoś miał do odsiedzenia wyrok ,dostał jednak zamienione na prace społeczne. Jednak owy człowiek nie wykonał ani jednej godziny i teraz dostał wezwanie do odsiadki wyroku 30 dni . Czy jest jakaś szansa aby ubiegać się o zmianę środka?...

Wyszukiwarka