Budowa domu a sprawy spadkowe.

Witam, mój mąż będąc kawalerem kupił dom posadowiony na działce 500m2. Był to stary budynek nadający się do gruntownej modernizacji bądź rozbiórki. Po zawarciu małżeństwa, na działce rozpoczęliśmy wspólnie budować nowy dom a stary został rozebrany. Mamy wspólnotę majątkową. Wszelkie plany budowy i pozwolenia są na męża. Wydatki na budowę domu pochodziły z naszych wspólnych dochodów. Trochę finansowo pomogli moi rodzice a także mój ojciec pomagał w robociźnie. Kiedy jednak przez 5 lat byłam na urlopie wychowawczym więc wiadomo nie pracowałam wówczas i nie posiadałam własnych dochodów które mogłabym przeznaczać na budowę domu. Właścicielem budynku jest mąż i na wszelkich dokumentach związanych z użytkowaniem domu również. Nie jestem dopisana jako współwłaściciel domu.
Moje pytanie jest takie: Czy jeśli umrę pierwsza to dzieci nasze (dwoje) będą należały do spadku po mnie czy tylko mąż? A jeśli pierwszy umrze mąż to wówczas dziedziczę w spadku połowę domu i 1/3 z drugiej połowy a 2/3 dzieci?
Czy może lepiej za naszego życia uregulować te sprawy i dopisać notarialnie mnie jako współwłaściciela domu? Ma to jakieś znaczenie w przyszłości?
anonim cytuj
17-11-2023
Czy jeśli umrę pierwsza to dzieci nasze (dwoje) będą należały do spadku po mnie czy tylko mąż?

Mąż i dzieci. Mąż nie mniej jak 1/4 udziału w majątku spadkowym. Z tym, że obecnie nie masz żadnych praw do tej nieruchomości.
A jeśli pierwszy umrze mąż to wówczas dziedziczę w spadku połowę domu i 1/3 z drugiej połowy a 2/3 dzieci?

Nie. Dziedziczysz Ty i dzieci, każde w części równej. Z tym, że Ty nie mniej jak 1/4.
Czy może lepiej za naszego życia uregulować te sprawy i dopisać notarialnie mnie jako współwłaściciela domu?

Dopisać się nie da, bo nie ma takiej czynności. Mąż może darować Tobie udział lub możecie rozszerzyć wspólność ustawową na ten składnik majątku osobistego męża. To raczej zabezpiecza cię na wypadek rozwodu.
 
anonim cytuj
17-11-2023
Nie ma więc znaczenia że dom budowaliśmy wspólnie z naszych wspólnych dochodów i z racji tego należy mi się z tego połowa w przypadku jego śmierci?
 
anonim cytuj
17-11-2023
Dom jest nadal własnością męża. Zostały jedynie poczynione nakłady z majątku wspólnego na jego majątek osobisty. Z racji nakładów nie przysługuje prawo własności. W przypadku śmierci, to nabywasz jego majątek w wyniku dziedziczenia ustawowego lub testamentowego, o ile w testamencie zostaniesz powołana.
 
anonim cytuj
17-11-2023
Zacznijcie od wizyty u notariusza. Dowiecie się co ile kosztuje i jakie dokumenty należy zgromadzić i jemu dostarczyć. Na sporządzenie aktu wybierzecie termin który Wam odpowiada. Notariusz za was zgłosi ewentualną darowiznę do urzędu skarbowego, jak również złoży wniosek do wydziału ksiąg wieczystych właściwego sądu w celu dokonania zmian w dziale II KW dotyczącym własności. Na końcu dostaniecie z ksiąg wieczystych pismo dotyczące aktualnego zapisu prawa własności. Wam pozostanie zgłosić się jedynie do wydziału podatkowego w gminie i okazanie aktu do naliczania podatku od nieruchomości (notariusz też powinien o tym informować).
 
anonim cytuj
17-11-2023
W przypadku śmierci jednego z małżonków, majątek wspólny podlega podziałowi w ramach tzw. wspólności ustawowej. Jeśli umrze pierwsza osoba zadająca pytanie, a majątek został nabyty w trakcie trwania małżeństwa, mąż oraz dzieci będą współdziedzicami. Zgodnie z art. 931 § 1 Kodeksu cywilnego, małżonek i dzieci dziedziczą w równych częściach, ale udział małżonka nie może być mniejszy niż 1/4 całości spadku.

Jeśli natomiast umrze mąż, jako małżonek, osoba zadająca pytanie dziedziczy połowę majątku wspólnego. Pozostała połowa będątku wspólnego, a także cały majątek osobisty zmarłego męża, zostanie podzielona pomiędzy nią a dziećmi. Oznacza to, że dziedziczy ona łącznie 1/2 majątku wspólnego oraz 1/3 z pozostałej połowy majątku wspólnego i majątku osobistego męża, podczas gdy każde z dzieci otrzyma po 1/3 z pozostałej połowy majątku wspólnego i majątku osobistego męża.

Warto zauważyć, że budowa domu z funduszy wspólnych na działce należącej do jednego z małżonków nie powoduje automatycznie zmiany prawa własności tego domu. Dom pozostaje własnością męża, a nakłady z majątku wspólnego nie zmieniają tego stanu prawnego. Możliwe jest jednak, że w przypadku śmierci męża, wartość tych nakładów zostanie uwzględniona przy ustalaniu wielkości spadku.

Jeśli chodzi o uregulowanie spraw własnościowych za życia, istnieje kilka opcji. Mąż może darować część nieruchomości żonie, co wymagałoby aktu notarialnego i zgłoszenia darowizny do urzędu skarbowego. Alternatywnie, małżonkowie mogą rozszerzyć wspólnotę majątkową na tę nieruchomość, co także wymagałoby udziału notariusza i odpowiednich zmian w księdze wieczystej.
 
anonim cytuj
22-11-2023

Sugerowane Tematy

Jakie zaświadczenie z ZUS do urzędu pracy po macierzyńskim?
Mam pytanie czy jeśli byłam zatrudniona o umowę o pracę i rozwiązana została ona za porozumienie stron (ponieważ zaszłam w ciążę) to co mi przysługuje po macierzyńskim ? Wychowawcze czy zasiłek dla bezrobotnych ? Czy mogę to i to ?...
Jak odzyskać zaległe alimenty?
Dobry wieczór, zaległość alimentacyjna u byłego partnera ok 150 tys. Pracuje na czarno, nie wiem gdzie przebywa. Komornik też nie jest w stanie nic zrobić. Co dalej robić?...
usunięcie współwłaściciela z konta bankowego
Dzień dobry. Pytanie na prośbę znajomego, który nie ma konta na Facebooku (i w ogóle nie jest za bardzo techniczny).. Otóż kiedyś jego żona miała konto typu ROR w banku PKO BP, i on do tego konta został wpisany jako współwłaściciel (Zaznaczam - NIE jako upoważniony, tylko współwłaściciel). Przez całe lata żona zarządzała tym kontem (on nawet do niego nie zaglądał, bo ma swoje w innym banku), a teraz niedawno przypadkowo dowiedział się, że już ni...
Czy można zgłosić kolizję po upływie kilku dni?
Czy mogę po 4 dniach zgłosić na Policję kolizję podczas parkowania, gdzie mam oświadczenie tej osoby, iż przyznaje się do spowodowania kolizji? Pan 76lat, próbował zaparkować pomiędzy dwoma autami, gdzie kompletnie nie było miejsca na trzecie. Wjeżdżał tyłem i zawadził nim o moje auto, powodując szkody. Wezwałem policję na miejsce, od razu po kolizji. Ale odwołałem, bo starszy pan zaczął mnie prosić, że biedny, że chory itd... Teraz ten człowi...

Wyszukiwarka