Coś tu nie pasuje. Klauzula nadana z urzędu, więc sugeruje to, że nakaz wydany w elektronicznym postępowaniu upominawczym (e-sąd). W takim razie po co kolejny wniosek o klauzulę w tej samej sprawie? Na dodatek wniosek rozpatrywany przeszło 2 lata. Coś nie tak. Powinieneś dotrzeć do akt postępowania i przejrzeć je.
Rozumiem, że jest to czynność przerywająca bieg przedawnienia, zgadza się?
Tak.
1. Jeśli faktycznie roszczenie nie uległo przedawnieniu, to wniesienie sprzeciwu i wykazanie w sprzeciwie błędnego adresu zamieszkania w czasie w którym sąd usiłował doręczyć korespondencję bez innych zarzutów, nie ma sensu. Ponieważ roszczenie jest zasadne. Stracisz czas na bieganie po sądach, pisanie pism, kopiowanie załączników.
2. Odsetki są wymagalne za 3 lata wstecz. Wszystko co starsze jest przedawnione. W sieci są dostępne kalkulatory odsetkowe.
Dla ciebie ważne jest by nie dopuścić do wszczęcia ewentualnej egzekucji. Bo to koszty które zapłacisz. Na twoim miejscu przeszedł bym się do ZTM i poprosił o pokazanie kwitów (nie muszą ale mogą).
Dziękuję za odpowiedź. Dzwoniłem już do sądu i akta są w archiwum. Muszę napisać prośbę o udostępnienie akt. Poinformowano mnie, że wydanie ich trwa nawet miesiącami. Osoba z sekretariatu wyjaśniła, że musieli wydać klauzulę wykonalności z urzędu, bo takie wtedy były przepisy. ZTM z kolei twierdzi, że nic o wydaniu klauzuli z urzędu nie wie. Kobieta na infolinii windykacyjnej powołuje się na zmianę przepisów z 2018 roku twierdząc, iż to powód wnioskuje o wydanie klauzuli i tak też zrobili. Tylko, że sprawa dotyczy nakazu wydanego przed nowelizacją. Skierowali mnie na ich stronę w celu wypełnienia wniosku o naliczenie odsetek na nowo. Wpłynięcie wniosku ma niby wstrzymać decyzję o skierowaniu sprawy do komornika. W odpowiedzi mają przesłać poprawioną kwotę. Dodatkowo mam im dostarczyć dowód z akt sprawy o wydaniu klauzuli wykonalności z urzędu.
Co do informacji o nadaniu klauzuli z urzędu z datą 21.02.2011 to takie zapewnienie dostałem w BOI Sądu Cywilnego w Grójcu. Sygnatura akt nie wskazuje na postępowanie elektroniczne, tj. e-sąd. Również nie rozumiem sytuacji, w której sąd wydał klauzulę wykonalności z urzędu 21.02.2011, powód występuje z wnioskiem o jej wydanie po 9 latach, a sam samą klauzulę odbiera po blisko 11 latach...
1. Czy w związku z tym bieg przedawnienia liczy się od wydanej klauzuli z urzędu, czyli daty 21.02.2011 i wniosek ZTM z 15.07.2020 nie przerwał biegu przedawnienia? Sąd na niego odpowiedział, ale w zasadzie bezzasadnie, skoro klauzula została nadana już wcześniej.