Problem jest następujący: pracuję jako asystent na okienku w placówce Poczty Polskiej. Tydzień temu z przyczyn ode mnie niezależnych mój czas pracy został przekroczony o około 45 minut. Według grafiku kończyłem pracę o 15.30 po zamknięciu poczty o godzinie 15.00.
Ponieważ był to mój ostatni dzień na tej konkretnej placówce gdzie zastępowałem inną osobę byłem zobligowany do przewiezienia swoich rzeczy oraz kluczy od placówki na inny urząd pocztowy oddalony o 3-4 kilometry w celu ich pozostawienia: moje rzeczy do mojego sejfu i klucze dla kolejnej osoby.
Wszystko byłoby fajnie gdyby nie to, że przy tak zwanym zamknięciu dnia placówki w komputerze zaistniał kłopot z nowym programem magazynowym, który blokował prawidłowe zamknięcie dnia urzędu. Trzeba było to naprawić bo inaczej zablokowałby się też urząd główny gdzie miałem potem odwieźć swoje rzeczy i klucze od poczty.
Problem rozwiązałem, ale straciłem czas i po odwiezieniu rzeczy i kluczy opuściłem urząd główny około 16.15 czyli 0 45 minut po czasie.
Zamierzam i chcę po prostu odebrać ten czas przychodząc później do pracy w innym dniu. I właśnie z tym mam kłopot bo moja szefowa nie chce tego szybko załatwić.
Argument pierwszy: bo się Pan już tyle razy spóźniał, fakt było takie coś. Ale z naciskiem na było i to w dawnych okresach rozliczeniowych na wiosnę, a od tego czasu już tego nie ma, no i szefowa nie ma tego wyliczonego.
Argument drugi: ale my cały czas zostajemy po godzinach i niczego nie chcemy. Fakt, to prawda: podziwiam, ale tłumaczę że to ich sprawa taki wolontariat.
Teraz pytanie: jak to wyegzekwować i do kiedy mogę odebrać ten czas ?
A jak ewidencjonowany jest czas pracy? Jaki jest okres rozliczeniowy? Wpisano ten czas zgodnie z prawda jako 16:15 ?
anonim cytuj
02-11-2023
Napisz wniosek o odbiór czasu wolnego i przedstaw przełożonej - 2 egz. niech pokwituje odbiór pisma.
Jak odmówi poproś o wyrażenie opinii na wniosku.
anonim cytuj
02-11-2023
Policzyła to jako nadgodziny i zapewniała, że mnie nie oszuka - zobaczymy jak to dalej będzie. Tak wiem, że mogę składać takie "wnioski" i nawet mam je in blanco. Jeszcze jedno pytanie: czy przełożona nie powinna prowadzić takiej ewidencji nadgodzin zamienionych w wolne lub zapłaconych i czy ja jako pracownik nie powinienem mieć prawa wglądu lub kopii takich wyliczeń.
anonim cytuj
02-11-2023
PRZEPIS PRAWNY:
Art. 85. § 1. Wypłaty wynagrodzenia za pracę dokonuje się co najmniej raz w miesiącu, w stałym i ustalonym z góry terminie.
§ 2. Wynagrodzenie za pracę płatne raz w miesiącu wypłaca się z dołu, niezwłocznie po ustaleniu jego pełnej wysokości, nie później jednak niż w ciągu pierwszych 10 dni następnego miesiąca kalendarzowego.
§ 3. Jeżeli ustalony dzień wypłaty wynagrodzenia za pracę jest dniem wolnym od pracy, wynagrodzenie wypłaca się w dniu poprzedzającym.
§ 4. Składniki wynagrodzenia za pracę, przysługujące pracownikowi za okresy dłuższe niż jeden miesiąc, wypłaca się z dołu w terminach określonych w przepisach prawa pracy.
§ 5. Pracodawca, na żądanie pracownika, jest obowiązany udostępnić do wglądu dokumenty, na których podstawie zostało obliczone jego wynagrodzenie.
Witam. Chciałem się dowiedzieć czy włamywanie się na telefon jest legalne ? Czy robienie zdjęć moich korespondencji w tym firmowych jest legalne. ? Oczywiście osobą włamujaca jest żona....
Witam, dzisiaj zaszła sytuacja w wynajmowanym przeze nie mieszkaniu w bloku, że zalałem sąsiada z dołu. Wąż od pralki który wisiał na wannie spadł z niej i zalał podłogę łazienki, zorientowałem się po kilku minutach, że woda z węża zalewa łazienkę. Szybko wziąłem się za wycieranie podłogi do sucha lecz było już za pózno, sąsiad z dołu zapukał do drzwi i poinformował o zalaniu ( nie wiem w jakim stopniu bo po próbie zainteresowania się sprawą i ze...
Dostałem od komornika wezwanie o podwyższenie alimentów z kwoty 300 zł na 1700 zł o sprawie nie wiedziałem. Była partnerka od roku czasu utrudnia kontakty, jak byliśmy jeszcze razem, byliśmy u mediatora aby ustalić fikcyjne alimenty na kwotę 300 zł i tak zostało. Po 6 latach rozstaliśmy się, płaciłem jej do ręki nie wiedziałem że pójdzie do komornika, ok poszła płaciłem przez komornika, powiedziałem ze będę więcej płaciłem jak będę widywał dzie...
Witam. Mam problem i nie wiem co robić. Moja matka miała przeze mnie założoną sprawę w lipcu o niepłacenie alimentów. Wyrok był taki iż jeśli dalej nie będzie płacić to dostanie 8 miesięcy więzienia. Dzisiaj do mnie zadzwoniła z informacją, że chce płacić alimenty do ręki a ja mam jej wydawać pokwitowania i podobno muszę zgłosić to do mopsu. Taki pomysł podobno podrzuciła jej kuratorka. Szczerze mówiąc, nie chce przyjmować tych alimentów do ręki...
Wyszukiwarka
Wyszukiwarka pozwala szybko dostać się do poszukiwanego miejsca na stronie. Przykładowe frazy: