Mieszkanie na kredyt.

Witam, kupiłam mieszkanie w kredycie, właściciel mieszkania oburzony czemu tak długo trwa uruchomienie kredytu, do końca października ma mieć pieniądze na koncie od banku ale on stwierdził że jak do jutra nie będzie kasy to on wyjeżdża na 3 tygodnie I klucze I mieszkanie zda za 3 tygodniu. Umowa notarialna również jest do końca października ze do tego czasu musi zdać mieszkanie. Co mogę zrobić w tej sytuacji jeżeli on naprawdę wyjdzie ?
anonim cytuj
27-10-2023
Koniec października jest we wtorek - wiec do wtorku powinien mieć pieniądze na koncie. Przedłożyłaś mu stosowne dokumenty potwierdzające zawarcie umowy z bankiem? Generalnie dziwna sytuacja... On się boi wydać Tobie mieszkanie wcześniej ze nie dostanie zapłaty... A z kolei Ty pewnie się obawiasz odwrotnej sytuacji. Chciał sprzedać mieszkanie a teraz nagle wyjeżdża jak nie będzie kasy wcześniej - był u notariusza i mu wszystko pasowało.
 
anonim cytuj
27-10-2023
kupiłam mieszkanie w kredycie, właściciel mieszkania oburzony czemu tak długo trwa uruchomienie kredytu, do końca października ma mieć pieniądze na koncie od banku ale on stwierdził że jak do jutra nie będzie kasy to on wyjeżdża na 3 tygodnie I klucze I mieszkanie zda za 3 tygodniu. Umowa notarialna również jest do końca października ze do tego czasu musi zdać mieszkanie. Co mogę zrobić w tej sytuacji jeżeli on naprawdę wyjdzie?

Jeżeli w umowie notarialnej jest wyraźnie określone, że właściciel ma obowiązek przekazać mieszkanie do końca października, to ma on obowiązek dotrzymania tej umowy. Jeśli nie przekaże kluczy w ustalonym terminie, będziesz miała prawo dochodzić swoich praw sądowo. Możliwe są następujące działania:

Po pierwsze, możesz wnieść pozew o wykonanie zobowiązania z umowy notarialnej, czyli wydanie mieszkania. Jeżeli umowa przewiduje karę umowną za nieterminowe wydanie nieruchomości, możesz ją również dochodzić.

Po drugie, jeśli poniesiesz dodatkowe koszty związane z opóźnieniem w wydaniu mieszkania (np. koszty wynajmu innego lokalu), możesz żądać ich zwrotu od właściciela.

Koniec października jest we wtorek - wiec do wtorku powinien mieć pieniądze na koncie. Przedłożyłaś mu stosowne dokumenty potwierdzające zawarcie umowy z bankiem? Generalnie dziwna sytuacja... On się boi wydać Tobie mieszkanie wcześniej ze nie dostanie zapłaty... A z kolei Ty pewnie się obawiasz odwrotnej sytuacji. Chciał sprzedać mieszkanie a teraz nagle wyjeżdża jak nie będzie kasy wcześniej - był u notariusza i mu wszystko pasowało.

Jeśli przedstawiłaś mu dokumenty potwierdzające zawarcie umowy kredytowej, to powinnaś być chroniona przez prawo. Właściciel, mając świadomość zawarcia umowy z bankiem oraz umowy notarialnej, nie powinien opóźniać procesu przekazania mieszkania. Jeżeli z jakiegoś powodu nie dostanie pieniędzy w terminie, ma prawo dochodzić zapłaty, ale nie może jednostronnie zmieniać warunków umowy notarialnej. Jeżeli nie przekaże kluczy w ustalonym terminie, będziesz miała podstawy do podjęcia działań prawnych w celu dochodzenia swoich praw.
 
anonim cytuj
28-10-2023

Sugerowane Tematy

Co się stanie z długami ?
Jestem dzieckiem alkoholika. Moja mama ciężko pracuje, płaci wszystkie rachunki i utrzymuje mnie, siostrę i cały dom. Ojciec ma w MOPS podpisane dokumenty ze ma się iść leczyć na odwyk do szpitala, ale o pracy nie ma mowy żeby jakąś podjął. Bo co to za praca jak wychodzi rano i idzie zarobić na picie a nie pomoc mamie finansowo czy nawet spędzić z nami czas. Martwię się o mamę bo wiem ze tata kiedyś nabrał pożyczek i ich nie płaci, przychodzą wez...
Podział majątku po rozwodzie.
Posiadam mieszkanie zakupione przed ślubem wzięte na kredyt, na moim prywatnym koncie gdzie przelewana jest wypłata. Od 2015 roku jestem po ślubie, a teraz żona chce się rozwieść i zapowiada że będzie żądać spłaty za opłacany kredyt w tym czasie. Dodam że dopiero od dwóch lat ma stałą pracę, a wcześniej tylko stypendium 1600 zł. Przez większość czasu miałem dwa razy większe dochody, i oprócz spłaty kredytu ze swojego konta i często jeszcze czynsz...
Co gdy sprawa ciągnie się zbyt długo?
Sprawa o niealimentacje od ponad 2 lat nie ruszona. Nie byliśmy nawet wezwani na przesłuchanie. Prawnik za każdym telefonem twierdzi, że lada moment sprawa ruszy. Skarga na opieszałość sądu złożona w lutym, także cisza. Czy jak pojadę do Prokuratury to z miejsca się dowiem na jakim etapie jest sprawa czy muszę złożyć jakiś wniosek? Jak mam to w końcu ruszyć? Już zaczynam myśleć, że prawnik mi ściemnia. A eks od 2lata wpłaca po 300-500zl i śmieje...
Właściciel wyrzucił mnie z mieszkania podstępem.
Mieszkanie wynajęte na podstawie umowy najmu na rok czasu, w lutym tego roku. Właściciel przyszedł z niezapowiedziana wizyta, twierdząc, że chce zmienić w umowie, to o co prosiłam dwa tygodnie wcześniej tj. usunięcie z niej innego lokatora, który w tymże mieszkaniu już nie zamieszkuje. Nadmienię tylko, że wizyta odbyła się w sobotni poranek, we wczesnych godzinach, nazywając rzeczy po imieniu, wyciągnął mnie z łóżka. Dał mi do podpisania "...

Wyszukiwarka