Witam, złożyłam zawiadomienie na policji z art. 157kk na swojego męża. W tej chwili nie mieszkamy razem, ale bardzo się stara to naprawić, wiem, że zgłosił się na terapię. W jaki sposób mogę wycofać/zatrzymać postępowanie żeby nie ponosił konsekwencji swojego zachowania? Nie miałam również świadomości, że będzie z automatu założona niebieska karta, która tak naprawdę w żaden sposób nie ułatwia mi życia bo nawet nie są w stanie przyspieszyć konsultacji psychologa dla mojego syna, jedyne co robią to dzwonią czy wszystko jest ok. Czy mogę jakoś z niej zrezygnować? Z góry bardzo dziękuję za odpowiedzi.
Jeżeli chodzi o wycofanie zawiadomienia na policji:
Po złożeniu zawiadomienia na policji i wszczęciu postępowania, nie można formalnie "wycofać" zawiadomienia. Możesz jednak poinformować policję i prokuraturę o swojej zmienionej woli i okolicznościach, które wpłynęły na tę decyzję. Należy jednak pamiętać, że to prokurator podejmuje decyzję o ewentualnym umorzeniu postępowania lub kontynuowaniu śledztwa, nawet jeżeli pokrzywdzony wyraził wolę nieścigania sprawcy.
Jeśli chodzi o niebieską kartę:
Niebieska karta to dokument, który jest wypełniany przez policjanta w sytuacji, gdy stwierdza on znamiona przemocy w rodzinie. Jej celem jest udokumentowanie interwencji oraz zabezpieczenie ofiary przemocy. Niestety, decyzji o założeniu niebieskiej karty nie można odwołać ani z niej zrezygnować. Jej obecność ma na celu ochronę ofiary oraz monitorowanie sytuacji. Procedury związane z niebieską kartą zostały określone w ustawie o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie.
Co do wypowiedzi dotyczących świadomości męża o niebieskiej karcie:
Jeżeli przemoc w rodzinie została stwierdzona przez funkcjonariusza, to oprawca jest informowany o wszczęciu postępowania w związku z niebieską kartą przez odpowiednie służby. W związku z tym mąż mógł być poinformowany o tej karcie przez dzielnicowego lub inny organ właściwy w danej sprawie.