Spadek sprzed 20 lat.

W 2000 roku zmarł mój dziadek, który posiadał dom i budynek gospodarczy oraz działkę, na której te nieruchomości się znajdują. Nie zostawił testamentu. Miał żonę i 3 dzieci. Wszyscy żyją do tej pory. Nie przeprowadzono postępowania spadkowego.
Mój ojciec, który nadal zamieszkuje w tym domu razem z swoją matką, chce uregulować kwestie spadkowe. Rodzeństwo mojego ojca nie rości sobie praw do nieruchomości nie chce ich przejmować. Matka mojego ojca chce mieszkać w domu do śmierci, a w testamencie zapisać jej część domu właśnie jemu.
1. Czy nabycie spadku i podział spadku można przeprowadzić w całości u notariusza bez konieczności sprawy sądowej, zakładając że spadkobiercy są zgodni i chcą całość przekazać mojemu ojcu?
2. Czy ojciec będzie zwolniony z całości podatku od spadku z tytułu ulgi mieszkaniowej (nie posiada innej nieruchomości mieszkalnej, będzie mieszkał w tym domu kolejne 5 lat)?
3. Czy zwolnienie będzie dotyczyć jedynie domu, ale nie działki i budynku gospodarczego?
4. Czy pozostali spadkobiercy będą musieli zapłacić podatek od spadku jeśli przy podziale spadku od razu pozbędą się swoich części?
5. Jeśli mój ojciec lub spadkobiercy będą musieli zapłacić spadek teraz, ale dziedziczenie nastąpiło 23 lata temu, z kiedy brana jest wartość nieruchomości? W momencie dziedziczenia była ona niewiele warta, a ostatnio dom i budynek gospodarczy przeszły gruntowne remonty. Czy będzie trzeba zapłacić wyższy podatek z tytułu tego, że samemu dokonało się remontu i podniosło wartość nieruchomości, w której dalej planuje się mieszkać? Czy do wyceny spadku konieczna jest opinia rzeczoznawcy?
anonim cytuj
11-10-2023
1. Można. Tylko u notariusza będzie znacznie drożej niż w sądzie, za to szybciej. Sądowy dział spadku ze zniesieniem współwłasności na zgodny wniosek stron to tylko 600 zł. Notariusz będzie żądał zaświadczenia ze skarbówki o zapłacie podatku od majątku spadkowego lub zwolnienia z tego obowiązku od wszystkich współwłaścicieli.
2. Od majątku nabytego w spadku może być zwolniony, o ile spełnia warunki o których mowa w art. 16 ustawy o podatkach od spadków i darowizn (przeczytaj).
3. Nie rozumiesz jednej rzeczy. Piszesz o jednej nieruchomości. Nieruchomość to grunt a nie budowle. Wszystko co na trwale z nim związane należy do gruntu - w tym budowle, nasadzenia itd.
4. Nie zbędą wcześniej udziału póki nie przedstawią notariuszowi zaświadczenia o zapłacie podatku czy zwolnieniu z niego. Czy spełniają warunki do zwolnienia, to całkiem inna sprawa. Przed styczniem 2007 (jak dobrze pamiętam) istniał obowiązek zapłaty podatku od majątku nabytego w wyniku spadkobrania. Pewnie dlatego tak długo zwlekano z przeprowadzeniem postępowania.
5. według aktualnych cen rynkowych, ale w/g stanu nieruchomości na dzień otwarcia spadku (śmierci spadkodawcy). To, że w nieruchomość wpompowano 100 czy 200 tyś zł wcale nie musi oznaczać, że o tyle wzrosła jej wartość rynkowa.
Dodatkowo musisz zorientować się czy nieruchomość nie wchodziła do majątku wspólnego małżeńskiego. Jeśli wchodziła, to dziedziczeniu podlega tylko 1/2 nieruchomości. Druga należy do żony spadkodawcy. Wszyscy spadkobiercy dziedziczą w równym ułamku, czyli po 1/4.
 
anonim cytuj
11-10-2023
1. Można. Tylko u notariusza będzie znacznie drożej niż w sądzie, za to szybciej. Sądowy dział spadku ze zniesieniem współwłasności na zgodny wniosek stron to tylko 600 zł. Notariusz będzie żądał zaświadczenia ze skarbówki o zapłacie podatku od majątku spadkowego lub zwolnienia z tego obowiązku od wszystkich współwłaścicieli.
2. Od majątku nabytego w spadku może być zwolniony, o ile spełnia warunki o których mowa w art. 16 ustawy o podatkach od spadków i darowizn (przeczytaj).
3. Nie rozumiesz jednej rzeczy. Piszesz o jednej nieruchomości. Nieruchomość to grunt a nie budowle. Wszystko co na trwale z nim związane należy do gruntu - w tym budowle, nasadzenia itd.
4. Nie zbędą wcześniej udziału póki nie przedstawią notariuszowi zaświadczenia o zapłacie podatku czy zwolnieniu z niego. Czy spełniają warunki do zwolnienia, to całkiem inna sprawa. Przed styczniem 2007 (jak dobrze pamiętam) istniał obowiązek zapłaty podatku od majątku nabytego w wyniku spadkobrania. Pewnie dlatego tak długo zwlekano z przeprowadzeniem postępowania.
5. według aktualnych cen rynkowych, ale w/g stanu nieruchomości na dzień otwarcia spadku (śmierci spadkodawcy). To, że w nieruchomość wpompowano 100 czy 200 tyś zł wcale nie musi oznaczać, że o tyle wzrosła jej wartość rynkowa.
Dodatkowo musisz zorientować się czy nieruchomość nie wchodziła do majątku wspólnego małżeńskiego. Jeśli wchodziła, to dziedziczeniu podlega tylko 1/2 nieruchomości. Druga należy do żony spadkodawcy. Wszyscy spadkobiercy dziedziczą w równym ułamku, czyli po 1/4.

1. Rzeczywiście, będzie taksa notarialna, ale koszty adwokata, który dopilnowałby nabycia i podziału z tego, co się orientowałem to około 5k PLN + VAT. Muszę dokładnej wszystko sprawdzić być może byłbym w stanie przygotować odpowiednie wnioski to sądu samemu.
2. Spełnia warunki więc chociaż tutaj sprawa jest jasna.
3. Czyli dziedziczona jest po prostu jedna nieruchomość (działka + zabudowania do niej przynależące) - dziękuję za wyjaśnienie.
4. Czy w przypadku nabycia spadku i podzielenia spadku w taki sposób, że pozostali synowie zrzekają się swojej części podczas rozprawy sądowej jest dokładnie taka sama sytuacja jeśli chodzi o konieczność zapłaty podatku od spadku? Dopytuję o to, ponieważ bracia ojca nie chcą żadnej części nieruchomości i najchętniej nie dziedziczyliby wcale, ale nie jest to już teraz możliwe, dlatego zastanawiam się czy istnieje opcja, która pozwalałaby im uniknąć podatku, za coś czego nie chcą i czego od razu się pozbędą.
5. Czyli udowadniając, że 20 lat temu nieruchomość była w znacznie gorszym stanie jej wycena może być sporo niższa od aktualnej wartości rynkowej, ponieważ nie wyceniamy tego jaki jest jej stan obecny, ale jaki był 23 lata temu, tak?
6. Masz rację ze wspólnym majątkiem małżeńskim. Babcia nadal żyje i mieszka w tym samym domu i spełnia warunki ulgi mieszkaniowej. Jak rozumiem może, aby uprościć sytuację po jej śmierci, najlepiej gdyby już teraz też przeniosła odziedziczoną 1/4 nieruchomości na ojca?
1. Adwokat czy radca do reprezentowania w sądzie to dobrowolny wybór, nie obowiązek. U notariusza takiego wyboru już nie masz. Płacisz i koniec. Nie rozumiem w jakim celu brać pomoc prawną przy dziale spadku na zgodny wniosek stron. W sądzie wszystko zakończy się na jednym posiedzeniu. Sąd wysłucha wnioskodawcy i uczestników czy potwierdzają swoje stanowisko. Jeśli tak, to przysądzi nieruchomość na własność wnioskodawcy. I na tym koniec. Pół godziny i wyjdziecie z sądu. Więc odpowiedz po co tu prawnik? Jak chcecie komuś wpychać tysiące w kieszeń za samo napisanie wniosku, to oczywiście możecie i nikt tego nie zabrania.
4. Podatek jest należny (o ile nie dojdzie do zwolnienia jak w przypadku ojca) i tego nie unikniecie. Bez znaczenia jest w jaki sposób zbywają nabyte udziały w spadku. To jest ich indywidualny nieprzymuszony wybór czy żądają spłaty czy zbywają darmo. Nikt nie ma nawet prawa w to ingerować. Niczego nie zrzekają się, zbywają darmo na rzecz innego współwłaściciela bo taki jest ich wybór.
5. Mniej więcej dobrze to rozumujesz. Przed skarbówką musicie udokumentować stan nieruchomości w jakim była te 23 lata temu. Wysokość należnego podatku naliczy urząd skarbowy.
6. Jeżeli to wspólność majątkowa, to dziedziczeniu podlega 1/2 nieruchomości. Więc każdy ze spadkobierców nabywa 1/4 z 1/2 a to odpowiada 1/8 nieruchomości i ewentualny podatek zostanie naliczony od tej 1/8.
To czy ma przenieść swój udział nabyty w spadku, to jest wyłącznie jej wolny wybór i nie powinno się jej do niczego zmuszać. W każdym razie przy dziale spadku wraz ze zniesieniem współwłasności, może przenieść własność wszystkich posiadanych udziałów.
 
anonim cytuj
11-10-2023
Można jednym wnioskiem przeprowadzić zarówno postępowanie spadkowe jak i dział spadku ze zniesieniem współwłasności. Zapłacisz jednak za dwa postępowania (tak jakbyś przeprowadzał je z osobna). Prawdopodobnie nie zakończy się też na jednym posiedzeniu sądu. Wzory wniosku o stwierdzenie nabycia spadku jak i o jego dział znajdziesz w sieci (są też na stronach internetowych sądów). Wystarczy wniosek odpowiednio połączyć. Nawet jak coś przeoczysz, zapomnisz dołączyć dokument czy nie wniesiesz opłaty od wniosku, to sąd w ramach uzupełnienia braków formalnych wezwie cię do jego uzupełnienia i wyznaczy termin, którego nie możesz przekroczyć. To proste sprawy i nie wymagają jakiejś tajemnej wiedzy.
 
anonim cytuj
11-10-2023
1. Rzeczywiście, będzie taksa notarialna, ale koszty adwokata, który dopilnowałby nabycia i podziału z tego, co się orientowałem to około 5k PLN + VAT. Muszę dokładnej wszystko sprawdzić być może byłbym w stanie przygotować odpowiednie wnioski to sądu samemu.

Spełnia warunki więc chociaż tutaj sprawa jest jasna.

Czyli dziedziczona jest po prostu jedna nieruchomość (działka + zabudowania do niej przynależące) - dziękuję za wyjaśnienie.

Czy w przypadku nabycia spadku i podzielenia spadku w taki sposób, że pozostali synowie zrzekają się swojej części podczas rozprawy sądowej jest dokładnie taka sama sytuacja jeśli chodzi o konieczność zapłaty podatku od spadku? Dopytuję o to, ponieważ bracia ojca nie chcą żadnej części nieruchomości i najchętniej nie dziedziczyliby wcale, ale nie jest to już teraz możliwe, dlatego zastanawiam się czy istnieje opcja, która pozwalałaby im uniknąć podatku, za coś czego nie chcą i czego od razu się pozbędą.

Czyli udowadniając, że 20 lat temu nieruchomość była w znacznie gorszym stanie jej wycena może być sporo niższa od aktualnej wartości rynkowej, ponieważ nie wyceniamy tego jaki jest jej stan obecny, ale jaki był 23 lata temu, tak?

Masz rację ze wspólnym majątkiem małżeńskim. Babcia nadal żyje i mieszka w tym samym domu i spełnia warunki ulgi mieszkaniowej. Jak rozumiem może, aby uprościć sytuację po jej śmierci, najlepiej gdyby już teraz też przeniosła odziedziczoną 1/4 nieruchomości na ojca?


Odpowiedź:

Jeśli jesteś pewny, że potrafisz samodzielnie przygotować wnioski do sądu, to faktycznie może to być oszczędność w porównaniu do kosztów notarialnych. Jeśli jednak nie jesteś pewny technicznych aspektów procedury, warto skorzystać z pomocy profesjonalisty.

Tak, jeśli Twój ojciec spełnia warunki zawarte w art. 16 ustawy o podatkach od spadków i darowizn, to będzie mógł skorzystać z ulgi.

Tak, nieruchomość obejmuje grunt i wszystko, co jest z nim trwale związane, w tym budynki.

Jeśli pozostali spadkobiercy zrzekną się swoich udziałów w spadku na rzecz Twojego ojca, wówczas zrzeczenie się udziału w spadku może podlegać opodatkowaniu. Jednakże, jeśli cały majątek zostanie przekazany w formie darowizny, mogą oni skorzystać z ulg przewidzianych w ustawie o podatkach od spadków i darowizn.

Tak, wycena nieruchomości dla celów opodatkowania spadku opiera się na stanie nieruchomości w dniu otwarcia spadku, tj. w dniu śmierci spadkodawcy. Jeżeli udokumentujesz, że 23 lata temu nieruchomość była w gorszym stanie, to może to wpłynąć na niższą wycenę dla celów podatkowych.

Jeżeli Babcia przeniesie już teraz swoją część nieruchomości na rzecz Twojego ojca, to faktycznie uprości to sprawę w przyszłości, gdyż po jej śmierci nie będzie konieczności przeprowadzania kolejnej procedury podziału spadku. Jednakże taka darowizna będzie również podlegać
 
anonim cytuj
12-10-2023

Sugerowane Tematy

Samochód z wadą prawną.
Kupiłem auto jakiś czas temu, dzisiaj próbując je przerejestrować okazało się, że nie mogę tego zrobić, gdyż poprzedni właściciel nie dopilnował podpisu współwłaściciela pojazdu od którego nabył auto. Jaka jest szansa na odstąpienie od umowy bądź zwrot pieniędzy po półtora roku czasu od kupna?...
Nabycie spadku.
Za 3 tygodnie ma odbyć się sprawa o nabycie spadku po wielu zmarłych. Niestety wczoraj zmarł jeden z uczestników postępowania. Z racji tego że był kawalerem i jego rodzice już nie żyją dziedziczy po nim rodzeństwo, które też jest w gronie uczestników postępowania spadkowego. W związku z tym ich udział w prawie do spadku zwiększy się o część po swoim bracie. Czy jako wnioskodawca muszę przed rozprawą poinformować sąd o zaistniałej sytuacji i np. ...
Wypłata kwoty za szkodę całkowitą.
Problem z ubezpieczycielem. Byla stłuczka nie z mojej winy, spisane oświadczenie sprawca przyznał się do winy. Ubezpieczyciel na podstawie zdjęć wyslal propzycie kwoty, nie przyjęliśmy jej. Na podstawie większej ilości zdjęć stwierdzili szkodę całkowita. I tu zaczyna się problem, ponieważ zaczęli zmieniać ceny. Wysłali pierwsze pismo z kwota 6100. Nastepnie podesłali kolejne pismo z kwota 5000 ale zabierają auto. Tłumacza się że pierwsze pismo...
Pomyłkowe zablokowanie konta
Witam ile dni teoretycznie trwa odblokowanie konta bankowego przez komornika? Dodam że konto bankowe zostało zablokowane pomyłkowo, już jest wyjaśnione. Pozdrawiam....

Wyszukiwarka