Sprawa długów w kontekście rozwodu, zwłaszcza gdy małżonkowie są we wspólności majątkowej, jest kwestią skomplikowaną i wymagającą analizy indywidualnej sytuacji. Na podstawie przepisów prawa polskiego można jednak przedstawić kilka kluczowych kwestii.
Zgodnie z art. 39 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, małżonkowie odpowiadają solidarnie za zobowiązania zaciągnięte przez jednego z nich w celu zaspokojenia bieżących potrzeb rodziny. Oznacza to, że długi zaciągnięte przez jednego z małżonków mogą być egzekwowane również od drugiego, niezależnie od tego, kto był stroną umowy. Przy czym bieżące potrzeby rodziny nie zawsze obejmują zakup auta czy innych droższych dóbr, stąd kwalifikacja takich wydatków może wymagać oceny sądu.
jestem przed rozwodem nie podpisywaliśmy intercyzy na żadnych pożyczkach kupnie auta i innych rzeczy wziętych na raty nie ma mojego podpisu
Choć może się to wydawać sprawiedliwe, aby tylko osoba, która zaciągnęła zobowiązanie, była zobligowana do jego spłaty, istotne jest, aby pamiętać, że w przypadku, gdy małżonkowie są we wspólności majątkowej, oboje ponoszą odpowiedzialność za długi, niezależnie od tego, kto je zaciągnął. Zasada ta ma jednak pewne ograniczenia i może być kwestionowana, jeśli np. dług został zaciągnięty bez wiedzy i zgody drugiego małżonka i nie służył zaspokojeniu bieżących potrzeb rodziny.
Ale ona nie chce tych rzeczy. Do momentu rozwodu spłacała, teraz nie chce rzeczy i nie chce spłacać...
Kwestia, czy jedno z małżonków będzie kontynuować spłatę zobowiązań po rozwodzie, nie zależy wyłącznie od woli strony. Sąd rozwodowy będzie rozpatrywał sprawę podziału majątku, a w tym również kwestię odpowiedzialności za długi. W związku z tym, mimo braku woli przejęcia na siebie obowiązku spłaty długów, sąd może przydzielić część odpowiedzialności za długi również stronie, która nie chce przejmować na siebie tego obowiązku, jeśli uzna to za sprawiedliwe.
Chociaż mąż jest głównym kredytobiorcą, odpowiedzialność za długi może zostać przydzielona obu małżonkom, o ile zaciągnięto je będąc we wspólności majątkowej i służyły one zaspokojeniu bieżących potrzeb rodziny.
Ostateczna decyzja o podziale majątku, a co za tym idzie, o podziale odpowiedzialności za długi, zostanie podjęta przez sąd, który będzie brał pod uwagę wszystkie okoliczności sprawy, w tym stan majątkowy małżonków oraz to, na co przeznaczane były zaciągnięte zobowiązania.
Warto również podkreślić, że bank jako wierzyciel nie jest stroną postępowania rozwodowego i nie jest związany postanowieniem sądu co do podziału odpowiedzialności za długi między małżonkami. Dla banku, oba małżonki (jeżeli byli we wspólności majątkowej) pozostają zobowiązane do spłaty długów, niezależnie od tego, jak zostanie podzielony majątek w trakcie rozwodu.