Partycypowanie w kosztach za remont mieszkania.

Rozstałam się z mężem (separacja).
Mieszkaliśmy przez 5 lat w mieszkaniu mojej mamy bez żadnej umowy.
Płaciliśmy tylko czynsz i media.
Mieszkanie i wszystkie urządzenia były przez nas używane.
Mama twierdzi, że powinniśmy zrobić remont mieszkania.
Czy powinnam zwrócić się do męża, aby partycypował w kosztach?
anonim cytuj
03-10-2023
Jeśli korzystał to rzecz jasna 50% kosztów.
Bezumowne korzystanie z lokalu. Prawnie nic nie musi. Można spróbować się dogadać polubownie.
 
anonim cytuj
03-10-2023
Mieszkaliśmy przez 5 lat w mieszkaniu mojej mamy bez żadnej umowy.


W świetle polskiego prawa, konkretnie w ramach kodeksu cywilnego (K.c.), brak formalnej umowy najmu pomiędzy osobami bliskimi, takimi jak rodzina, jest dość powszechny i legalny. Jednakże, w kontekście żądania pokrycia kosztów remontu przez osobę, która nie jest formalnie związana z umową dotyczącą nieruchomości (nawet jeśli taka umowa nie istnieje), sprawa jest bardziej złożona.

Mama twierdzi, że powinniśmy zrobić remont mieszkania.


W kontekście polskiego prawa, konkretne obowiązki osób korzystających z nieruchomości bez formalnej umowy najmu nie są jasno określone. Jednakże, generalnie, osoba, która korzysta z nieruchomości bez umowy, nie jest prawnie zobowiązana do pokrycia kosztów związanych z remontem po jej opuszczeniu. Zatem, podstawowy obowiązek prawny co do przeprowadzenia remontu i pokrycia z tym związanych kosztów spoczywałby na właścicielu nieruchomości.

Czy powinnam zwrócić się do męża, aby partycypował w kosztach?


Przy braku umowy najmu, a także braku innych pisemnych zobowiązań czy umów dotyczących partycypowania w kosztach remontu, prawnie nie można zmusić byłego współmieszkańca do pokrycia tych kosztów. Oczywiście, zawsze można próbować dojść do porozumienia w tej sprawie poza sądem, ale nie jest to kwestia, która prawnie może być egzekwowana w świetle dostarczonych informacji.

Jeśli korzystał to rzecz jasna 50% kosztów.


Taka zasada mogłaby być stosowana, gdyby istniała jasna umowa dotycząca podziału kosztów związanych z utrzymaniem mieszkania. Bez takiej umowy lub innych ustaleń, prawo nie precyzuje automatycznego podziału kosztów w ten sposób. Ostateczne decyzje w tej sprawie zależeć będą od zgody obu stron, a w przypadku sporu - od wyników ewentualnego postępowania sądowego.

Warto zaznaczyć, że powyższa analiza opiera się na ogólnych zasadach polskiego prawa cywilnego i może być konieczna dodatkowa analiza konkretnej sytuacji oraz wszystkich istotnych faktów i okoliczności, aby dostarczyć pełną odpowiedź prawną. Wszelkie decyzje co do dalszych działań prawnych powinny być podejmowane z uwzględnieniem dokładnej analizy sytuacji oraz obowiązujących przepisów prawa.
 
anonim cytuj
04-10-2023

Sugerowane Tematy

Wezwanie na komisariat.
Witam, dostałem dziś wezwanie na komisariat jako "świadek" niema wskazanego sprawy, ani wskazanego art. sprawy,, nie mam zielonego pojęcia, czego może dotyczyć sprawa, czy jak zadzwonię, coś mi powiedzą? Powinni wskazać chociaż art, a nie ma nic....
Odmowa wydania rzeczy osobistych.
Rozstałam się z facetem, wyprowadziłam się od niego (nie mieliśmy ślubu) zostały w jego mieszkaniu, moje rzeczy typu lodówka, gazówka, kanapa, on nie chce mi tego oddać, twierdząc że co w jego mieszkaniu jest to jego, czy jest jakaś możliwość bym mogła odzyskać te rzeczy czy już nie?...
Zmiana nazwiska dziecku.
Córka 10lat , podczas rozmowy przez kamerkę oznajmiła mi że za rok mama z nowym partnerem będzie brać ślub, powiedziałem że to super, na co córka że nie bo mama mi będzie chciała zmienić nazwisko a tego nie chce ... Nie mam ograniczonych praw Place alimenty. Czy jeśli się nie zgodzę to będzie i tak mogła je zmienić?...
Wypowiedzenie umowy na urlopie macierzyńskim.
Mam pytanie. Obecnie przebywam na urlopie macierzyńskim, 9 czerwca powinnam już wrócić do pracy, ale jak się okazuje nie ma już dla mnie miejsca. Na jakich zasadach mogę zostać zwolniona? Co może być powodem zwolnienia? Umowa na czas nieokreślony....

Wyszukiwarka