Możesz egzekwować dług od spadkobierców.
Jeśli kwestia spadku nie została uregulowana przez spadkobierców, Ty jako wierzyciel możesz wszcząć sprawę spadkową.
Jeśli dłużnik nie pozostawił testamentu, dziedziczą po nim żona i dzieci w równych częściach (intercyza nie ma tu znaczenia).
Jeśli żona i dzieci odrzucą spadek przechodzi ona na kolejnych spadkobierców zgodnie z ustawową kolejnością dziedziczenia. Na końcu, gdyby wszyscy odrzucili spadek, przejmuje go (wraz z długami) gmina ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy.
Pamiętaj jednak, ze domyślnie dziedziczenie następuje z dobrodziejstwem inwentarza - spadkobiercy odpowiadają za długi spadkowe tylko do wysokości odziedziczonych aktywów. Jeśli więc dłużnik nie posiadał żadnego majątku (spadek to same długi), wówczas spadkobiercy nie odpowiadają za długi.
Muszę odczekać bo kilka dni temu był chyba pogrzeb.
Czy ta strona jest wiarygodna bo znam PESEL dłużnika a tutaj niby można sprawdzić czy zarejestrowano spadek https://rejestry-notarialne.pl/37
Wtedy idę z dokumentami do odpowiedniego sądu i przeglądam akta co było w postępowaniu spadkowym?
No właśnie to mnie martwi bo on miał tylko umowę o pracę z której nie można było nic ściągnąć. Trzeba więc liczyć, że coś po sobie zostawił?
A jak wygląda sprawa gdy miał subkonto w ZUS? To podlega pod egzekucję? W przypadku śmierci ubezpieczonego środki zgromadzone na jego subkoncie w ZUS nie przepadają, a podlegają dziedziczeniu.