Czy mogę sprzedać mieszkanie?

Witam
Zakupiłem dla lata temu nowe mieszkanie od dewelopera na umowę deweloperska ,za 1.5msc mają być odbiory tego lokalu i tu pytanie,czy mogę teraz sprzedać to mieszkanie i jak formalnie to wygląda?
anonim cytuj
18-10-2021
Nie jesteś właścicielem mieszkania, bo nie podpisano aktu notarialnego. Masz ewentualnie umowę deweloperską w formie aktu notarialnego, czyli przyrzeczenie zawarcia z Tobą aktu notarialnego przenoszącego własność mieszkania na Ciebie. Według mnie nie możesz sprzedać mieszkania, którego nie masz. Ale może ktoś mądrzejszy wypowie się jeszcze poza mną.
 
anonim cytuj
18-10-2021
Dokładnie tak jest. Dopiero po odbiorze jest przeniesienie własności. Gdyby było inaczej, deweloper wykańczałby w tym momencie już twoje mieszkanie, potrzebowałby twojej zgody na różne rzeczy, a nie pyta o nią, bo mieszkanie jest jego prawnie do czasu przeniesienia własności.
 
anonim cytuj
18-10-2021

Sugerowane Tematy

Czy mogę pracować jeśli pobieram rentę rodzinną?
Witam. Potrzebuje porady. Pobieram rentę rodzina po zmarłym tacie. Mam 24 lata ale ta renta jest do 25 roku życia. Mam możliwość w pracy zarejestrowania ale chciała bym jeszcze przez ten rok pobierać ta rentę. Na jakich warunkach powinna być zawarta umowa aby jej nie stracić ? Na 1/4 ?...
Problem z rejestracją auta.
Witam, jak się zabrać sądownie za ustalenie własności pojazdu? Kupiłem auto z kilkoma umowami (nikt z poprzednich właścicieli nie rejestrował tego na siebie), jedna z nich zaginęła przez co jest problem teraz z rejestracją auta....
Rozdzielność majątkowa a komornik.
W chwili obecnej moi rodzice nie mają rozdzielności majątkowej. Natomiast okazuje się, że moja matka ma spore długi. Nie jest w stanie ich spłacić. Jednak jest jako żona współwłaścicielem wszystkiego, co rodzice dostali pod dziadkach ze strony ojca. Konkretnie domu i ziemi. Czy sporządzenie intercyzy w tej chwili uchroni przed zajęciem komorniczym ? Jest inny sposób na zabezpieczenie majątku ?...
brak wypłat, zbywający szef
Dzień dobry, piszę bo mam pewien problem. Pracowałam na wakacje przez 2 miesiące w pewnej lodziarni. Rozmawiając na początku z szefem powiedział mi on, że umowę o zlecenie może wypisać nawet 2 miesiące od rozpoczęcia. Więc praca tak jakby na czarno (umowy dalej się nie doczekałam, bo facet mnie zbywa i przekłada spotkanie, na którym miałam tę umowę podpisać :)) Pierwszą pensję za lipiec elegancko mi wypłacił, a za sierpień coś...

Wyszukiwarka