przychodzę z zapytaniem odnośnie sytuacji w mojej pracy. Otóż w sklepie, w którym pracuje są zainstalowane kamery z rejestracją dźwięku.
W świetle obowiązującego prawa w Polsce, monitoring dźwiękowy w miejscu pracy jest dopuszczalny jedynie w wyjątkowych sytuacjach. Powinien być uzasadniony konkretnymi potrzebami pracodawcy i zawsze z poszanowaniem prywatności pracowników.
Powyższa sytuacja może naruszać zarówno przepisy Kodeksu pracy, jak i RODO. Oto kilka kwestii, które warto podkreślić:
Art. 22/2. § 1 Kodeksu pracy reguluje, że pracodawca może wprowadzić monitoring wizyjny jedynie w celach ochrony bezpieczeństwa, mienia, kontroli produkcji oraz zachowania tajemnic przedsiębiorstwa. Ten przepis nie odnosi się wprost do monitoringu dźwiękowego.
Zgodnie z RODO, pracodawca musi przestrzegać zasady minimalizacji danych oraz informować pracowników o zakresie, celach i podstawach prawnych przetwarzania ich danych osobowych. Rejestrowanie rozmów pracowników z klientami wbrew ich woli może naruszać te zasady.
Jeśli masz pewność, że monitoring dźwiękowy jest prowadzony bez Twojej wiedzy i zgody, warto rozważyć następujące działania:
Możesz zwrócić się do pracodawcy z prośbą o informacje dotyczące monitoringu dźwiękowego, odwołując się do przepisów RODO.
Można również zgłosić sprawę do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO), który jest odpowiedzialny za nadzór nad przestrzeganiem przepisów o ochronie danych osobowych. Jeśli monitoring dźwiękowy jest prowadzony niezgodnie z prawem, UODO może nałożyć na pracodawcę sankcje.
W przypadku, gdybyś czuła się krzywdzona przez monitorowanie, masz również prawo do dochodzenia swoich praw w drodze sądowej.
Podsumowując, monitoring dźwiękowy w miejscu pracy jest bardzo wrażliwą kwestią i powinien być prowadzony z poszanowaniem praw pracowników. W przypadku wątpliwości warto zasięgnąć porady prawnej lub skonsultować się z odpowiednimi organami.