Witam.
Posiadam domek letniskowy ze stawem. Wszystko jest ogrodzone, ale uporczywi sąsiedzi nie rozumieją tego, że jest to teren prywatny i nie wolno im wchodzić na swoje widzi mi się. Wchodzą do stawu, kąpią się, pani z psem też nie odpuściła sobie okazji, rozwalili całą dekoracje na stawie: włókninę, rośliny, kamienie. To nie były tanie rzeczy. Również pod domkiem urządzają sobie imprezy podczas mojej nieobecności i zostawiają po sobie po prostu syf... Co mogę zrobić w tej sytuacji, bo rozmowy nic nie dają, a tak być nie może.
Należy zgłosić na Policję lub do Prokuratury przestępstwo naruszenia miru domowego z art. 193 k.k. Kto wdziera się do cudzego domu, mieszkania, lokalu, pomieszczenia albo ogrodzonego terenu albo wbrew żądaniu osoby uprawnionej miejsca takiego nie opuszcza, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. I tak, to jest właśnie naruszenie miru domowego, a nie hałasowanie.
anonim cytuj
30-08-2023
Na początek monitoring do udokumentowania, a później policja.
Prowadzę firmę budowlaną, kilka dni temu podpisałem umowę z generalnym wykonawcą na wykonanie robót budowlanych. Przemyślałem i zdecydowałem, że mi się nie opłaca.
Czy mam prawo do rozwiązaniu umowy?...
Hej. Mój partner pracował dorywczo w sklepie z sympatycznym płazem w logo (jesteśmy studentami, proszę nie oceniać). Chciał zakończyć współpracę, dlatego też znalazł sobie coś innego, był kilka dni na okresie próbnym, natomiast w sklepie dalej był zatrudniony. Złożył wypowiedzenie z zachowaniem 2 tygodniowego okresu wypowiedzenia zawartego w umowie. Pracodawca wypłacił jedynie połowę pieniędzy za miesiąc wrzesień, na resztę umówił się pod koniec ...
Będąc na L4 płatnym 100% dostaje srednia kwotę wynagrodzenia z ostatnich 12 miesięcy, te 12 miesięcy liczymy do dnia kiedy pracowałam ? Ta kwota podczas całego czasu trwania L4 powinna być stała ? Odkąd przebywam na L4 dostałam 2 wynagrodzenia i się różnią o kilkaset złotych, zastnawiam się z czego wynika różnica ? Wynagrodzenie wypłaca pracodawca....
Szwagier zmarł nagle. W bankach kredytów ok. 150 tys. (Nie wiem na co, gdzie te pieniądze) bracia i matka się zrzekł majątku. Sam zmarły nie miał rodziny (ani żony, ani dzieci) sprawa teraz poszerza się o wujków, ciotki i kuzynów. Jednej z ciotek adwokat powiedział że jeżeli zmarły miał majątek, na 5000 tys. to bank nie może ściągnąć więcej niż te 5 tys. A nie ze cały kredyt te 150 tys. od osoby objętej spadkiem.
Wydaje mi się, że to chodzi o...
Wyszukiwarka
Wyszukiwarka pozwala szybko dostać się do poszukiwanego miejsca na stronie. Przykładowe frazy: