Problem z wymeldowaniem.

Konkubina po ponad 2,5 roku wraca z Niemiec. Dzieci jak i ja nie chcemy z nią mieszkać. Urząd miasta robi pod górkę z wymeldowaniem, a i ona sama twierdzi, że tego nie zrobi. Mieszkanie jest na mnie, co w tej sytuacji zrobić aby to szybko ogarnąć?
anonim cytuj
30-08-2023
Próbowałeś wymeldować w trybie administracyjnym?
Jak to się odbywa? Dopiero się za to zabieram dlatego szukam odpowiedzi jak to można ogarnąć ma założoną niebieska kartę przez córkę alimenty no i wiele innych rzeczy.

Jeżeli nie przebywa pod danym adresem dłużej niż pół roku to składasz wniosek o wymeldowanie w trybie administracyjnym, wtedy urząd robi wywiad i jeżeli sąsiedzi to potwierdza to zostanie wymeldowana.
 
anonim cytuj
30-08-2023
Szybko złożyć w UM o wymeldowanie w trybie administracyjnym.
W Urzędzie wszystko objaśnią.
Jak sprawdza,że 6 miesięcy nie przebywa,wymeldowanie i po sprawie.
Proszę działać szybko dla spokoju dzieci i o Niczym Jej ani nikomu nie mówić, bo ktoś powtórzy, szybko przyjedzie przed złożeniem wniosku i po robocie.
Nikomu ani słowa i działać, bo potem będzie płacz.
 
anonim cytuj
30-08-2023

Sugerowane Tematy

pismo do sądu
Dzień dobry. Czy odpowiedź na pismo z sądu (w powództwie cywilnym w sprawie wezwania do wyjaśnienia okoliczności faktycznych) musi być według określonego wzoru czy może to być "zwykły" list oficjalny zawierający te wyjaśnienia?...
Wynajem mieszkania, wyłudzanie pieniędzy na naprawę.
Problem z właścicielką wynajętego mieszkania. 23 grudnia zakończyłam wynajem - rozwiązany z za porozumieniem stron, podpisane oświadczenie, że właściciel odbiera lokal w stanie niepogorszonym, zaakceptowanym. Zgodziłam się na zatrzymanie kaucji w całości. 27 właściciel nagle wysyła zdjęcia z uszkodzeniami - które pierwszy raz na oczy widzę i żąda ode mnie pieniędzy na naprawy, pomimo, że ma 3000 zł kaucji. Oczywiście nie zgodziłam się, jak dl...
Zajęcie komornicze na koncie zagranicznym
Czy komornik skarbowy może zająć wynagrodzenie i zwrot podatku na koncie zagranicznym?...
Kto dziedziczy po zmarłej żonie?
Witam moje pytanie brzmi tak, Narzeczona ma syna z poprzedniego związku, który mieszka z ojcem, my mamy dziecko razem i planujemy ślub i kredyt - zakup domu, moje pytanie brzmi, gdy ja wraz z moją partnerką potem już żoną weźmiemy kredyt i kupimy dom dla siebie, to co w przypadku gdy ona np. umrze? Będę miał z własnym dzieckiem na głowie jej byłego męża i syna, bo mu się pół domu po matce należy? Jak rozwiązać tą sytuację? W tym momencie każdy ...

Wyszukiwarka