Służebność gruntowa.

Witam!
Proszę o pomoc. Jestem właścicielem nieruchomości była to darowizna od mamy. Podzieliliśmy dużą działkę na 3 mniejsze. Musze dojechać do swojej działki nr 2 przez działkę nr 1. Do swojej działki mam ustaloną nieodpłatnie i na czas nieokreślony objętych Księgą Wieczystą służebność gruntową polegającą na prawie przechodu i przejazdu przez działkę nr 1 pasem szerokości 4m.
Jak wygląda to w perspektywie czasu i prawa jeśli w przyszłości działka nr 1 była by sprzedana, to nowy właściciel może zabronić mi przejazdu do mojej działki nr 2, czy dalej działa mi slużebnsc gruntowa przechodu i przejazdu 4 m przez działkę nr 1.
Proszę o podpowiedź prawna.
Czy mogę sobie tą służebność 4m wyznaczyć przez geodetę i wykupić tą drogę od mamy.
anonim cytuj
30-08-2023
Służebność jest przypisana do nieruchomości. Zmiana właściciela nie ma na nią wpływu.
Co do zasady możesz odkupić fragment działki mamy i przyłączyć go do swojej, choć czasem może to być niemożliwe (np. gdyby wskutek takiej operacji działka mamy stała się mniejsza niż minimalna powierzchnia dopuszczalna MPZP)
 
anonim cytuj
30-08-2023
jeśli w przyszłości działka nr 1 była by sprzedana

Sprzedajesz nieruchomość razem z obciążeniem tej działki służebnością gruntową polegającą na.
Czy mogę sobie tą służebność 4m wyznaczyć przez geodetę i wykupić tą drogę od mamy.

Można, tylko po co? Zarobi geodeta, notariusz i sąd wieczystoksięgowy. To wszystko kosztuje. Ile czasu stracisz to już nie wspomnę.
nowy właściciel może zabronić mi przejazdu do mojej działki nr 2

Nie.
 
anonim cytuj
30-08-2023
Dziękuję za odpowiedz. Mam tą sluzebnosc już od 8 lat i wszystko jest ok.
Dzialka nr 1 obszar 0,1390 a działka nr 2 liczy 0,1830 ha.
Może nie jest taka mała, aby taki obszar drogi wydzielić na własność i śpi się spokojnie.
Niestety widziałam ostatnio reportaż jak ktoś co miał taką służebność gruntową jest ogrodzony przez nowego właściciela i nie ma przejazdu do ulicy. Spawę oddano do sądu -wygrano nawet. Nowy właściciel miał zrobić przejazd , ale odwołał się od decyzji sądu i tak się ciągnie bez przejazdu dalej i sprawy w sądzie.
Szukam jakiegoś rozwiązania, aby nigdy nie mieć problemów z dojazdem.
 
anonim cytuj
30-08-2023

Sugerowane Tematy

Czy pracodawca może pytać pracownika o powód choroby?
Witam, jestem na zwolnieniu lekarskim tzw. L4 od 24.01. Od 05.02. jestem na zwolnieniu od psychiatry, póki co mam zwolnienie do 01.03. W dniu dzisiejszym mój przełożony zadzwonił do mnie o powód mojego zwolnienia lekarskiego. Spanikowałam i też wstydziłam się powiedzieć, że mam załamanie nerwowe i powiedziałam, że mam inne problemy ze zdrowiem. Czy mogę mieć za to jakieś konsekwencje? Nie chcę mówić o powodzie zwolnienia....
Wypowiedzenie z dopiskiem
Witam. Zatrudnilam się w firmie. Zaczęłam od 3.11. Szefowa powiedziała że po 2 tyg dostanę umowę. Dostałam umowę o pracę na 3/4 etatu od 16.11. Według ustaleń niestety ustnych miałam zarabiać 1900zl na rękę. To co w umowie plus "dodatek". Umowę mam Na 3 miesiące z 2 tygodniowym okresem wypowiedzenia. Szefowa powiedziała że te dni za okres próbny tzn od 3 do 16.11. zapłaci mi normalnie (nie mam tego na pismie) Niestety zdrowie odmówił...
Co jeżeli osoba składająca pozew podała zły adres pozwanego?
Czy jeżeli osoba która złożyła pozew w sądzie podała zły adres pozwanego i pozwany nic nie wie ,że takowy pozew wogole został złożony. To co w takiej sytuacji zrobi sąd?...
Przedawnione roszczenie.
W roku mniej więcej 1998/1999 koleżanka mamy wzięła jej na raty sprzęt za który mama nie płaciła rat. W wyniku czego na tą koleżankę usiadł komornik. Wtedy moja mama pożyczyła pieniądze od innych znajomych( którzy już nie żyją więc nie ma jak tego poświadczyć )i jej wszystko oddała, ale nie ma żadnego pokwitowania. Po tylu latach mama dostała wezwanie do zapłaty od tej koleżanki na kwotę 5000 zł, bo ona twierdzi że nic nie zostało ...

Wyszukiwarka