Witam mam zadłużenie na około 3000 zł. Wysłałem do nich pismo by móc płacić zadłużenie w ratach, niestety nie wydali na to zgody. Jak inaczej mogę uniknąć komornika który wejdzie mi na pensje ?? Niestety nie posiadam takiej gotówki ale chce sukcesywnie spłacać zadłużenie.
Jeżeli wierzyciel nie wyraził zgody na spłatę zadłużenia w ratach, warto podjąć kolejne kroki:
W pierwszej kolejności warto upewnić się, czy wierzyciel złożył już wniosek o wszczęcie egzekucji komorniczej. Jeżeli tak się stało, można w ciągu 7 dni od doręczenia postanowienia o wszczęciu egzekucji złożyć sprzeciw do sądu. Warto w tym sprzeciwie przedstawić swoją sytuację finansową oraz chęć spłaty zadłużenia w ratach.
Jeśli sprawa jeszcze nie trafiła do komornika, warto jeszcze raz skontaktować się z wierzycielem i próbować negocjować warunki spłaty. Często elastyczność dłużnika i chęć wypracowania rozwiązania może skłonić wierzyciela do ponownego rozważenia propozycji spłaty w ratach.
Warto zwrócić się do sądu z wnioskiem o oddłużenie. W polskim prawie istnieje możliwość korzystania z postępowania upadłościowego dla osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej. Pozwala ono na częściowe, a czasem nawet całkowite oddłużenie. W tym postępowaniu można również zaproponować plan spłaty długów, który będzie lepiej dostosowany do aktualnej sytuacji finansowej dłużnika.
Płac tyle ile możesz, zanim dojdzie do sprawy i komornika trochę to potrwa, zdążysz spłacić.
Chociaż regularne spłacanie zadłużenia może wpłynąć na postawę wierzyciela, nie gwarantuje to, że nie złoży on wniosku o egzekucję. Jeżeli jednak dłużnik regularnie spłaca swój dług, może to być argument na korzyść dłużnika w ewentualnym postępowaniu sądowym czy komorniczym. W każdej sytuacji warto działać w dobrej wierze i podejmować próby uregulowania zadłużenia.