Mąż zadłuża siebie/nas. Co robić?

Dzień dobry.
Jestem emerytką. Mój mąż z którym faktycznie już tylko mieszkamy w jednym domu, tzw. pożycie dawno ustało, gospodarstwa też prowadzimy osobne chociaż pod jednym dachem ma problem alkoholowy i to duży co było jedną z przyczyn naszego rozstania. Formalnie jednak pozostajemy małżeństwem i mamy wspólnotę majątkową. Mąż też jest emerytem. Ostatnio dowiedziałam się, że mąż trafił w dziwne towarzystwo z którym pije i pod jego wpływem zaczął brać kredyty. Pieniędzy nie widzę, albo przepijają albo nie wiem co się z nimi dzieje, być może jego nowa towarzyszka od niego wyciąga. Fakt faktem, na dziś dzień wiem na 100% o kredytach na minimum 30 tys. zł. Może tego być więcej. Byłam w tej sprawie u prawniczki dyżurującej w gopsie udzielającej bezpłatnych porad prawnych emerytom i ona powiedziała, że w takiej sytuacji to tylko rozwód. Nie stać mnie na adwokata. Poza tym rozwód owszem, ale to trwa, u nas podobno około roku zanim sprawa wejdzie na wokandę i kolejny rok rozpatrywania jak nie będzie komplikacji tak powiedzieli w sądzie a potem jeszcze odwołania. W praktyce 2-3 lata. A ja potrzebuję czegoś na już, bo przez ten czas to on nas (mnie) zadłuży na niebotyczne kwoty. Nie opędzę się od komorników. Proszę o pilną poradę co mogę zrobić na szybko aby odciąć się od odpowiedzialności za jego długi dotychczasowe i przyszłe. Teraz już podobno sięga do parabanków. Pomóżcie.
anonim cytuj
24-08-2023
W tej sytuacji nie trzeba "ratować się" rozwodem. Nie odpowiada Pani za zobowiązania męża zaciągnięte bez Pani zgody. Wyjątkiem są zobowiązania wynikające z zaspokajania potrzeb rodziny (ale według tego co Pani pisze to nie jest pani przypadek). Na marginesie to sprawa rozwodowa też niekoniecznie trwa tyle czasu, szczególnie, że prawdopodobnie nie macie państwo małoletnich dzieci. Przeprowadzenie sprawy o rozwód nie wymaga bezwzględnie pomocy adwokackiej jeżeli sprawa nie jest skomplikowana.
 
anonim cytuj
24-08-2023
Zgadzam się z poprzednikami i tylko chciałabym dodać, że jeżeli problemem są tylko kwestie finansowe to nawet nie trzeba przeprowadzać rozwodu, ale wnieść o ustanowienie rozdzielności majątkowej przez sąd - takie sprawy rozpatrywane są przez sądy rejonowe i trwają dużo krócej, niż postępowania rozwodowe.
 
anonim cytuj
24-08-2023

Sugerowane Tematy

Opieka nad schorowaną matką.
Witam. Moja babcia niecały rok temu miała udar i jest sparaliżowana do tego stopnia że nie może mówić, chodzić, nie może sama jeść, wykąpać się, skorzystać z łazienki. Moja mama (czyli jej córka) wzięła ją do siebie by móc się nią opiekować. Jest przy niej 24/7, kapie ja, zmienia pampersy, karmi, wykonuje z nią ćwiczenia przepisane przez rehabilitanta, płaci że swoich pieniędzy za wszystko (leki, jedzenie, artykuły do higieny). Moja mama stara si...
Czy mogę wycofać zawiadomienie o nękaniu?
Witam W tamtym tygodniu złożyłam zawiadomienie, że były facet mnie neka, akta sprawy zostały wysłane prokuraturze natomiast nikt nie postawił zarzutów. Pogodzilam się z tym chłopakiem i chciałbym wycofać zawiadomienie. Czy jest to możliwe?...
Czy odrzucenie spadku można cofnąć?
Czy odrzucenie spadku można cofnąć? I co jeśli dostałam pismo że moja matka odrzuciła i ja jestem kolejna to co w sytuacji kiedy ona będzie chciała cofnąć swoje oświadczenie woli to co wtedy z moim terminem?...
Kontynuacja l4 po ustaniu jednej z umow o pracę
Witam, pracuję na dwa etaty, w kontroli na czas nieokreślony oraz na kasie również z umową o pracę na czas określony do 31 grudnia br. 24 października na cito miałam operację cieśni nadgarstka i przebywam aktualnie na zwolenieniu do 5 stycznia 2024. W wyniku kompikacji i dłuższej rehabilitacji ortopeda do pracy chce mnie dopuścić dopiero minimum pod koniec stycznia. Umowa o pracę na kasie wygaśnie w trakcie trwania l4, dlatego nie wiem jak ZUS kt...

Wyszukiwarka