W tej sytuacji nie trzeba "ratować się" rozwodem. Nie odpowiada Pani za zobowiązania męża zaciągnięte bez Pani zgody. Wyjątkiem są zobowiązania wynikające z zaspokajania potrzeb rodziny (ale według tego co Pani pisze to nie jest pani przypadek). Na marginesie to sprawa rozwodowa też niekoniecznie trwa tyle czasu, szczególnie, że prawdopodobnie nie macie państwo małoletnich dzieci. Przeprowadzenie sprawy o rozwód nie wymaga bezwzględnie pomocy adwokackiej jeżeli sprawa nie jest skomplikowana.
Wyszukiwarka
Wyszukiwarka pozwala szybko dostać się do poszukiwanego miejsca na stronie. Przykładowe frazy: