Mieszkanie w darowiźnie, a zniesienie współwłasności.

Witam. Partner otrzymał jakiś czas temu część mieszkania w darowiźnie od mamy, drugą część otrzymała jego siostra. Partner poprosił aby go spłaciła jednak ta nie chce twierdząc że nie ma pieniędzy. W jaki sposób można wyegzekwować spłatę od siostry partnera?
anonim cytuj
17-08-2023
Jeśli nie dogadacie się co do spłaty, to sprzedaż i podział kasy.
Jeśli siostra nie zechce sprzedać należy wystąpić do sądu o zniesienie współwłasności.
Koszt ok 1000 zł we wniosku wskazujesz w jaki sposób chcesz to rozwiązać:
1. spłacasz siostrę
2. ona Ciebie (partnera)
3. sprzedaż przez komornika (najmniej korzystne rozwiązanie, bo może okazać się, że mieszkanie pójdzie poniżej wartości rynkowej)
 
anonim cytuj
17-08-2023
Jeśli nie dogadacie się co do spłaty, to sprzedaż i podział kasy.
Jeśli siostra nie zechce sprzedać należy wystąpić do sądu o zniesienie współwłasności.
Koszt ok 1000 zł we wniosku wskazujesz w jaki sposób chcesz to rozwiązać:
1. spłacasz siostrę
2. ona Ciebie (partnera)
3. sprzedaż przez komornika (najmniej korzystne rozwiązanie, bo może okazać się, że mieszkanie pójdzie poniżej wartości rynkowej)

Czyli składając wniosek do sądu wybieram jeden z tych punktów?
 
anonim cytuj
17-08-2023
Czyli składając wniosek do sądu wybieram jeden z tych punktów?

Tak
 
anonim cytuj
17-08-2023
Jeżeli jedna ze stron nie chce dobrowolnie uregulować spłaty, można skorzystać z instytucji prawnego "zniesienia współwłasności". Zniesienie współwłasności polega na przekształceniu majątku, który jest przedmiotem współwłasności, tak by każdy z właścicieli uzyskał wydzieloną część tego majątku albo uzyskał odszkodowanie z tytułu jego sprzedaży. Procedura ta jest opisana w Kodeksie cywilnym w art. 197 i nast.

Na Post 2:
Twoje informacje są zasadniczo poprawne. Wybór między trzema wymienionymi opcjami zależy od okoliczności i preferencji stron. Warto jednak podkreślić, że sprzedaż przez komornika może być mniej korzystna z uwagi na potencjalnie niższą cenę niż wartość rynkowa mieszkania.

W procesie o zniesienie współwłasności strona składająca pozew określa swoje postulaty, czyli wskazuje preferowany sposób zniesienia współwłasności. Może to być jedno z proponowanych rozwiązań. Sąd oczywiście może podjąć inną decyzję, jeżeli uzna to za bardziej odpowiednie w danej sytuacji, ale początkowo opiera się na wniosku strony składającej pozew.

Składając wniosek do sądu, wskazujesz preferowany sposób rozwiązania sprawy, ale decyzja ostateczna leży po stronie sądu. Sąd będzie oceniał sytuację i okoliczności oraz postulaty obu stron, by podjąć ostateczną decyzję.
 
anonim cytuj
17-08-2023

Sugerowane Tematy

Zajmowanie mieszkania bez tytułu prawnego.
Obecnie zamieszkuję z mamą oraz bratem mieszkanie socjalne lecz bez tytułu prawnego ze względu na przekroczony próg zarobków. Mieliśmy się wyprowadzać pod koniec roku, lecz straciłem pracę i nie będę miał dochodów od listopada gdy minie mi miesięczny okres wypowiedzenia. Dopóki nie znajdę pracy będziemy mieć tylko rentę mojej mamy około 800zł i to co będę miał odłożone z wypłaty. I moje pytanie jest takie czy istnieje możliwość żeby odzyskać tytu...
Najniższa krajowa 2024 r.
Czy pracodawca łamie prawo płacąc pracownikom 20zł/h netto? Czytając w Internecie znalazłam informacje, że obecnie to 21,70 netto. Ciężko mi w to uwierzyć, bo kary finansowe są bardzo wysokie za takie występki....
pytanie odnośnie najmu lokalu
Witam. Mam pytanie odnośnie najmu lokalu. Sytuacja przedstawia się następująco. Dwie osoby mieszkają razem w jednym mieszkaniu. Jedna z nich decyduje się wyprowadzić i za ostatni miesiąc zapłacić kaucją. Na drugą osobę jest umowa najmu, która wygasła kilka miesięcy wcześniej i ci ludzie mieszkają tam bez umowy. Druga osoba, na którą była ta umowa też postanawia się wyprowadzić, bojąc się o brak zwrotu kaucji . Jednak jest początek miesiąca. Moje ...
Oszustwo w internecie
Witam, Jakie powinnam podjąć kroki jesli nie dostałam zamówionego artykułu ze sklepu internetowego? Zamówienie nie jest duże bo na 36 zł tylko ale nie chce pozwolić na oszustwo i chce pociągnąć to dalej. Czy taka mała kwota kwalifikuje się do poniesienia konsekwencji? Sprzedawca twierdzi, że minęło ponad 100 dni od momentu w którym zgłosiłam brak dostarczonego towaru i nie należy mi się ani zwrot ani ponowna wysyłka. Oczywiscie jest to kłamstwo ...

Wyszukiwarka