Zepsuty sprzęt w momencie zakupu.

Dzień dobry,
Wiem, że temat może nieco podobny do innych, ale jednak nieco inny, dlatego też piszę w osobnym poście. Pokrótce opiszę sam problem, natomiast mam prośbę o poradę w kontekście dochodzenia swoich praw.
W zeszłym tygodniu kupiłem przez Internet telewizor "na raty". Sklep dostarczył do mnie telewizor w piątek .W trakcie pierwszego uruchomienia telewizor zaczął stwarzać problem. Obraz wyglądał jakby była uszkodzona matryca. Spróbowałem uruchomić sprzęt jeszcze dwukrotnie i za trzecim razem telewizor zaczął poprawnie działać, lecz sama sytuacja nie wzbudziła mojego zaufania do sprzętu. Wczoraj sytuacja się powtórzyła przy próbie podłączenia konsoli do gier - telewizor wyglądał jakby była w nim uszkodzona matryca i w tym wypadku nie pomaga nic (podłączenie innym kablem lub pod inne gniazdo), chociaż włączając np. dekoder satelitarny obraz jest normalny. Konsola jest sprawna, bo podłączyłem pod inny tv i wszystko działa.
Wobec zaistniałej sytuacji, domniemam, że kupiłem uszkodzony sprzęt i chciałbym teraz dochodzić swoich praw, lecz nie wiem którą ścieżką będzie korzystniej i jakie mam możliwości.
Nie ukrywam (być może to naiwne), że chciałbym mieć nowy, sprawny telewizor, bo taki był przedmiotem umowy, więc ewentualna naprawa nie będzie dla mnie satysfakcjonującym rozwiązaniem - z pewnością nie kupiłbym tego sprzętu, jeśli byłby on naprawiany. Pytanie nr 2 - w jaki sposób dochodzić swoich praw - czy poprzez rękojmie czy też gwarancję, bo sklep w którym kupiłem towar, ma w swoim formularzu takie pytanie.
anonim cytuj
14-08-2023
Najlepszą opcją jest reklamacja z tytułu Ustawy niż gwarancja. Sprawdź co bardziej Ci się opłaca.
 
anonim cytuj
14-08-2023
Najlepszą opcją jest reklamacja z tytułu Ustawy niż gwarancja. Sprawdź co bardziej Ci się opłaca.

Też mi się tak wydaje. Nie ukrywam, że nie chciałbym, żeby doszło do sytuacji, w której płacę za towar pełnowartościowy, otrzymuję uszkodzony, który zostanie naprawiony. Nie uważam, że towar który był naprawiany jest wart tyle samo, co nowe, nienaprawiane urządzenie i gdybym świadomie miał podjąć decyzję o zakupie takiego sprzętu, który był naprawiany to absolutnie nie za taką samą cenę, za jaką kupiłem.
 
anonim cytuj
14-08-2023
Wobec zaistniałej sytuacji, domniemam, że kupiłem uszkodzony sprzęt i chciałbym teraz dochodzić swoich praw, lecz nie wiem którą ścieżką będzie korzystniej i jakie mam możliwości.


Oto możliwości, które posiadasz w oparciu o polskie prawo:

Rękojmia stanowi uprawnienie przysługujące konsumentowi wobec sprzedawcy w sytuacji, gdy zakupiony towar jest wadliwy. Zgodnie z art. 556 i nast. Kodeksu cywilnego, sprzedawca odpowiada wobec konsumenta, jeśli rzecz sprzedana ma wady fizyczne lub prawne. W Twoim przypadku chodzi o wadę fizyczną telewizora. Jeżeli wada fizyczna zostanie stwierdzona:

masz prawo do wymiany rzeczy na nową,
jeśli wymiana jest niemożliwa, masz prawo odstąpić od umowy (zwrot zakupionego produktu).
Jeżeli sklep nie uwzględni Twojej reklamacji, możesz zwrócić się z nią do sądu.

Z drugiej strony, gwarancja jest dobrowolnym zobowiązaniem gwaranta (często producenta lub dystrybutora). Jeżeli sprzedawca oferuje gwarancję, masz prawo zgłosić reklamację również na jej podstawie, ale warunki takiej reklamacji mogą być inaczej uregulowane w dokumencie gwarancyjnym.

Nie ukrywam (być może to naiwne), że chciałbym mieć nowy, sprawny telewizor, bo taki był przedmiotem umowy, więc ewentualna naprawa nie będzie dla mnie satysfakcjonującym rozwiązaniem


Jeśli nie chcesz, aby telewizor był naprawiany, lepiej skorzystać z uprawnień wynikających z rękojmi. Możesz wówczas zażądać wymiany na nowy produkt lub, jeśli to niemożliwe, odstąpić od umowy.

Zważając na to, że preferujesz nowy, nienaprawiany telewizor, reklamacja oparta o rękojmię będzie dla Ciebie bardziej korzystna niż reklamacja gwarancyjna. Głównie dlatego, że rękojmia daje Ci prawo do wymiany produktu na nowy lub odstąpienia od umowy, zamiast naprawy.

Mam nadzieję, że to wyjaśniło Twoje wątpliwości. Jeśli masz jeszcze pytania, chętnie na nie odpowiem.
 
anonim cytuj
14-08-2023
Jeżeli sklep nie uwzględni Twojej reklamacji, możesz zwrócić się z nią do sądu.

I tutaj rodzi się moje kolejne pytanie - czy ktoś z Was przechodził przez proces sądowy w takim kontekście? Jak długo trwa taka procedura i czy są jakieś dodatkowe koszty z tym związane? I czy warto się na to decydować, czy lepiej próbować dogadać się ze sklepem na innych warunkach? Oczywiście, nie chciałbym dochodzić do sądu, ale chciałbym też wiedzieć, na co się ewentualnie decyduję. Czy macie jakieś doświadczenia w tej kwestii?
 
anonim cytuj
14-08-2023
Proces sądowy związany z dochodzeniem roszczeń z tytułu rękojmi może być różny pod względem czasu trwania, w zależności od skomplikowania sprawy oraz obciążenia sądu. W wielu przypadkach może to trwać od kilku miesięcy do nawet kilku lat.

Co do kosztów, jeżeli wytaczasz sprawę przed sądem jako konsument w sprawach o ochronę praw konsumenta, możesz skorzystać z ulgi w opłacie sądowej. Jeżeli jednak przegrasz sprawę, sąd może nałożyć na Ciebie obowiązek pokrycia kosztów procesu po stronie przeciwnika (w tym kosztów zastępstwa procesowego).

Zastanawiając się nad podjęciem decyzji o procesie sądowym, warto uwzględnić różne czynniki. Przede wszystkim warto ocenić moc swoich argumentów oraz dowodów. Proces sądowy to nie tylko koszty, ale też stres oraz czas, który musisz poświęcić na różnego rodzaju formalności.

Ostateczna decyzja o tym, czy warto iść do sądu, czy próbować dojść do porozumienia ze sklepem, zależy od Twoich indywidualnych okoliczności i priorytetów. Warto mieć na uwadze, że mediacja lub inne formy pozasądowego rozwiązywania sporów mogą być skuteczniejsze i mniej kosztowne niż proces sądowy.
 
anonim cytuj
14-08-2023

Sugerowane Tematy

Przedawnienie mandatu u komornika.
W 2013 r. Dostałam mandat za brak legitymacji studenckiej w MPK. W 2014 r. Ponoć został założony nr sprawy. W 2023 r. otrzymałam pismo od komornika, że mam zapłacić mandat. Czy to nie uległo przedawnieniu? ...
Zlecenie wykonania drogą mailową.
Chcę zlecić wykonanie formatek w płycie MDF pewnej firmie i na prośbę o spisanie zlecenia/umowy dostałem info, że oni przyjmują takie zlecenia drogą mailową. Tzn. trzeba wysłać plik do obróbki na CNC i podać parametry płyty MDF. Czy to wystarczająca forma umowy by móc rozliczyć ich z pracy, tj. jeśli nie wykonają tak jak się umawialiśmy? Np. nie odebrać towaru i zażądać nowej formatki albo zwrotu wpłaty? Wpłatę już zrobiłem na podstawie wcześnie...
Pożyczki zaciągnięte przez internet.
Czy jeśli wzięłam pożyczki przez internet to mogę mieć komornika jeśli ich nie spłacę bo straciłam pracę i nie mam z czego i czy mężowi mogą wejść na pensje?...
Problem z wynajmowanym mieszkaniem - kto odpowiada za awarię?
Chciałbym się dowiedzieć jak to jest z odpowiedzialnością za awarię w wynajmowanym mieszkaniu. Zgadzam się, że nie jestem zbyt biegły w kwestiach prawnych, ale staram się jakoś poradzić w tej sytuacji. Wynajmuję mieszkanie od pół roku, i od początku mieliśmy problemy z instalacją wodno-kanalizacyjną. Właściciel mieszkania, kiedy podpisaliśmy umowę, zapewniał, że wszystko jest w porządku i nic nie trzeba naprawiać. Ale po paru miesiącach, rury ...

Wyszukiwarka