Czy muszę zapłacić za szkody na rzeczy wynajmującego w moim mieszkaniu?

Mam pewien problem i potrzebuję Waszej pomocy w zrozumieniu pewnej kwestii prawnej. Otóż, wynajmuję mieszkanie od prywatnego właściciela od ponad roku i ogólnie rzecz biorąc, wszystko szło dobrze. Jednak ostatnio, podczas jednej z moich imprez u mnie w mieszkaniu, jeden z moich gości spowodował uszkodzenie pewnych rzeczy, które są własnością właściciela mieszkania.

Jestem zupełnie zielony w prawie i nie wiem, jakie są moje obowiązki jako najemcy w takiej sytuacji. Czy to ja muszę ponieść odpowiedzialność za te szkody i pokryć koszty naprawy tych rzeczy? Czy może to być odpowiedzialność gościa, który te szkody spowodował?

Z jednej strony czuję się odpowiedzialny za to, co dzieje się w moim wynajmowanym mieszkaniu, ale z drugiej strony nie jestem pewien, czy powinienem płacić za szkody, które spowodowała osoba spoza mojego gospodarstwa domowego.

Czy moglibyście mi pomóc w zrozumieniu moich praw i obowiązków w tej sytuacji? Czy istnieją jakieś przepisy w prawie cywilnym, które regulują takie sytuacje? Czy powinienem skonsultować się z prawnikiem w tej sprawie?
anonim cytuj
31-07-2023
Kodeks cywilny - Art. 471. § 1.
Zgodnie z tym artykułem, "Kto wyrządził drugiemu szkodę z winy swej, obowiązany jest do jej naprawienia". W tym przypadku, Twoim obowiązkiem jako najemcy jest naprawienie szkód, które powstały w wynajmowanym mieszkaniu. Wina Twojego gościa nie zwalnia Cię z tego obowiązku, jako że to Ty jesteś stroną umowy najmu i to Ty jesteś odpowiedzialny za to, co dzieje się na jej mocy.

Kodeks cywilny - Art. 476.
Ten artykuł określa, że "Osoba, której dobro osobiste zostało naruszone, może żądać, aby osoba, która dopuściła się naruszenia, usunęła jego skutki, a gdy doznała szkody, także zadośćuczynienia pieniężnego". Oznacza to, że właściciel mieszkania ma prawo do żądania od Ciebie naprawienia szkód.

Kodeks cywilny - Art. 415.
Ten artykuł mówi, że "Jeżeli zaszkodził winą swoją temu, kto zgodnie z prawem lub umową jest zobowiązany do naprawienia szkody, zobowiązany jest do zwrotu temu, co ten ostatni spełnił". Oznacza to, że jeśli Twój gość spowodował szkody, możesz dochodzić od niego zwrotu kosztów, które poniosłeś na naprawienie szkód.

Podsumowując, jako najemca jesteś odpowiedzialny za szkody wyrządzone w wynajmowanym mieszkaniu, nawet jeśli nie Ty je wyrządziłeś. Powinieneś więc pokryć koszty naprawy. Możesz jednak potem dochodzić zwrotu kosztów od osoby, która szkody wyrządziła.
 
anonim cytuj
31-07-2023

Sugerowane Tematy

Zaświadczenie o dochodach.
Dzień dobry. Sąd wzywa do przedstawienia zaświadczenia o dochodach w terminie 14 dni od dnia otrzymania wniosku (podwyższenie alimentów). Ja przedstawiam pismo od pracodawcy - wszystko na nim, data zatrudnienia, składki, szczegółowo brutto i netto. Tata (prowadzi własną działalność gospodarczą) przedkłada napisane przez siebie (nie wydruk komputerowy) zaświadczenie. Ponad miesiąc od odebrania pisma. Jedno zdanie na nim i pieczątka firmy....
Jak sprawdzić czy babcia podpisała umowę dożywocia?
Babcia mojej narzeczonej kilkanaście lat temu przepisała mieszkanie swojej synowej, niestety nie mam dokładniejszych informacji czy było to w formie darowizny, sprzedaży czy umowy o dożywocie. Tydzień temu babcia złamała biodro, jest już po operacji i wymaga opieki w domu. Synowa oczywiście natychmiast się odcięła i usilnie próbuje babcie umieścić w dps. Babcia nie jest w stanie znaleźć aktu notarialnego, ja podejrzewam ze synowa go po prostu zab...
Co grozi za nie poinformowanie pracodawcy o ciąży?
Jestem w dosyć trudnej sytuacji, aktualnie poszukuje pracy, jednocześnie dowiedziałam się ze jestem w ciąży. Potrzebuje pracy, aktywności zawodowej, zdaje sobie sprawę z tego ze jestem zdolna do pracy i nie chce się bawić z zatrudnienie dla zwolnienia lekarskiego tylko normalnie pracować. Czy wobec tego mogę normalnie podjąć zatrudnienie na jakakolwiek umowę? Zdaje sobie sprawę ze jeśli podczas rozmowy rekrutacyjnej powiem o ciąży to tej pracy ni...
Zakaz konkurencji przy umowie o pracę.
Pracowałem w pewnej firmie na UoP. W umowie nie miałem żadnego zakazu konkurencji. Skończyła mi się umowa, nie dostałem przedłużenia, a własne doświadczenie pozwoliło mi otworzyć własną działalność - branża IT - wykonuję usługi internetowe dla klientów indywidualnych i małych firm, bez względu na ich działalność. Pewnego dnia zgłosił się do mnie klient z poprzedniej firmy gdzie pracowałem o wykonanie usługi. Zgodziłem się, bo dlaczego nie? Tera...

Wyszukiwarka