Mam takie pytanie, Niedawno urodziłam dziecko, a jak wiadomo, noworodki szybko wyrastają ze swoich ubranek. Kupuję tylko markowe ubranka wysokiej jakości. Zrobiłam sety po 5-6 ubranek i sprzedawałam na olx po 200zl... Czy urząd skarbowy może się przyczepić do czegoś takiego, a jeżeli tak to jak powinnam się rozliczyć?
W świetle polskiego prawa, sprzedaż odzieży używanej poniżej ceny zakupu, nawet jeśli w skumulowanej wartości przekroczy pewien próg finansowy, nie jest uważana za dochód podlegający opodatkowaniu. Oznacza to, że jeśli sprzedajesz te ubranka za mniej niż je kupiłaś, to nie jest to zysk, który trzeba wykazywać w zeznaniu podatkowym. Jednakże, ważne jest by móc to udowodnić w przypadku kontroli.
Odpowiadając na konkretne posty:
Jeśli ZUS wezwie na kontrolę, to będziesz musiała wykazać brak zarobku bądź chociażby fakt posiadania powyżej 6 miesięcy.
Prawidłowo, ale wskazane byłoby posiadanie jakichkolwiek dowodów na to, że rzeczy były w posiadaniu przez dłuższy czas, tak aby wykluczyć ewentualny zarzut prowadzenia działalności gospodarczej.
A co jeśli rzeczy, które się sprzedaje mamy w posiadaniu od kilku lat i już dawno nie ma się na nie paragonu?
Brak paragonu nie dyskwalifikuje Cię od potwierdzenia, że rzeczy były w Twoim posiadaniu od dłuższego czasu. Możesz posłużyć się innymi dowodami, np. zdjęciami, świadkami itp.
A jeśli w przypadku braku posiadania dowodu zakupu, posiadanie powyżej 6 miesięcy potwierdzi ktoś jako świadek? Będzie to traktowane jako dowód?
Świadkowie mogą być pewnym wsparciem, ale nie zastąpią oficjalnych dokumentów. W praktyce jednak świadectwo osoby trzeciej może być pomocne.
Jak najbardziej może, jeśli nie masz, chociażby działalności nierejestrowanej...
Sprzedaż odzieży używanej nie jest równoznaczna z prowadzeniem działalności gospodarczej, o ile nie jest to działalność ciągła i zorganizowana. Jednak, jak wspomniano w Post 9, jeśli liczba transakcji sugeruje ciągłość i zorganizowaną formę sprzedaży, może to być podstawa do zarzutów prowadzenia działalności gospodarczej bez odpowiedniej rejestracji.
Nawet ze sprzedaży na OLX? Jestem na macierzyńskim.
Tak, niezależnie od platformy sprzedaży, ważna jest jej charakterystyka - czy jest sporadyczna, czy też ma charakter ciągłej i zorganizowanej działalności.
A to nie jest tak, że sprzedawanie używanych rzeczy poniżej ceny zakupu nie polega opodatkowaniu? Przecież dochodu nie ma, jeśli wydałam na te rzeczy 2x tyle niż „zarobiłam”. I co ma do tego ZUS?
Masz rację, sprzedaż poniżej ceny zakupu nie generuje dochodu podlegającego opodatkowaniu. Jednakże, ZUS może mieć pretensje jeśli uzna, że była to działalność gospodarcza, co mogłoby wpłynąć na Twoje świadczenia macierzyńskie.
Reasumując, w Twoim przypadku kluczowym jest udowodnienie, że sprzedaż nie miała charakteru działalności gospodarczej, a jedynie sporadycznego pozbywania się rzeczy, które stały się zbędne. Jeśli masz dowody zakupu lub inne dowody potwierdzające wartość zakupu, warto je zachować na wypadek ewentualnych pytań ze strony urzędów.