Prawo jazdy.

Zostało mi odmówione wydanie polskiego prawa jazdy na podstawie prawa jazdy angielskiego które zdałem mieszkając w uk w roku 2017.
W roku 2011 zostało mi zabrane prawo jazdy w Polsce za jazdę pod wpływem na okres 2 lat .
W 2013 przeprowadziłem się do Anglii gdzie w roku 2017 zdałem prawo jazdy.
W zeszłym roku przeprowadziłem się z powrotem do Polski i złożyłem wniosek o wymianę prawa jazdy.
Zostałem poinformowany iż prawo jazdy muszę zdawać od nowa.
Pytanie co z tym można zrobić gdyż jest to sytuacja abstrakcyjna.
anonim cytuj
26-03-2024
Zdać prawo jazdy - zgodnie z przepisami polskimi, po utracie prawa jazdy na okres dłuższy niż 1 rok, należy ponownie zdać egzamin. Tego pan nie przeskoczy.
 
anonim cytuj
26-03-2024
Ale egzamin zdałem w kraju w którym mieszkałem i którego jestem obywatelem. Czy istnieje jakaś opcja żeby się od tego w jakiś sposób odwołać ?
Prawo jazdy jest mi potrzebne do pracy więc jestem użytkownikiem dróg co więcej mam nawet punkty karne.
Jest to dla mnie mega nielogiczne.
 
anonim cytuj
26-03-2024

Sugerowane Tematy

Czy babcia może zgłosić do ubezpieczenia swojego wnuka ?
Czy babcia może zgłosić do ubezpieczenia swojego wnuka bądź swoją córkę?...
Długi po ojcu.
Moi rodzice rozwiedli się ze sobą prawie 30 lat temu ,ja zostałem z matką ,ojciec założył nową rodzinę . Kontaktów z ojcem nie mam już ponad 15 lat ,nawet nie wiem gdzie on mieszka i co się u niego dzieje. Ojciec w przeszłości narobił sobie długów,ponoć był niewypłacalny ,i szukali go różni ludzie.Ponoć te długi dalej nad nim wiszą. Ja sam żyje skromnie tj.nie mam długów,pracuje uczciwie ,zbieram pieniądze i odkładam i nie chcę ,aby to wszystk...
jak zabezpieczyć siebie i dzieci podczas trwania rozwodu?
Co mogę zrobić, jak się obronić, jeśli mój mąż dowiedziawszy się o wniosku rozwodowym robi wszystko, żebym żyla bez pieniędzy albo i jeszcze niżej. Odciął nasze dzieci od zasilku, nie chce płacić alimentów oraz zadłuża się na coraz większe sumy.. jak wiadomo trwając w małżeństwie długi są wspólne a tym bardziej moje jeśli on przestanie płacić… Rozprawa rozwodowa za rok lub półtora. Do tego czasu to będzie już duża kwota, a ja chciałam zacząć sta...
Uporczywe nękanie ze strony brata.
Od roku jestem w konflikcie z bratem. Mieszkamy na jednej posesji jednak każdy w swoim odrębnym domu, współwłasność ułamkowa. Brat ciągle uprzykrza mi życie, czepia się o wszystko nawet, że mój pies za głośno szczeka na kuriera. W święta wparował z awanturą, że moje dorosłe już dzieci biorą narkotyki, są ćpunami i że w moim domu jest patologia. Synowie oczywiście nie biorą żadnych narkotyków, pracują, są odpowiedzialnymi ludźmi. Brat przyniósł na...

Wyszukiwarka